Z czego ściany?

Panie Brzęczkowski? dalszy bełkot?
Gdzie i kiedy napisałem, że wsp. U = 0,9 to bzdura?
Te urojenia to schizofrenia!

Pisze Pan:

-2 Nie ma obowišzku izolowania ŒWIADCZY O TYM PANA DZIAŁALNOŒĆ!

Bzdura i idiotyzm - prawda?
Oczywiœcie, ale to Pan napisał a ja zacytowałem Pana wypowiedŸ!
Wreszcie poprawna Pana samoocena!

Pisze Pan:

-3 Nawet idota wie, że izolacja termiczna to nie konstrukcja i działa tak samo i pełni tš samš rolę nieależnie od położenia. Czy konstrukcjš jest mur a do niego jest przymocowany stelaż, czy stelaż jest konstrukcjš a mur elewcjš (szkielet obmurowany np licówkš) to dla przepływu ciepła i wilgoci nie ma znaczenia!!!!

Brawo za kolejnš samoocenę. [...] wie, ale Pan nie. Ileż to razy namawiajšc do ocieplania œcian od œrodka dawał Pan przykłady dachu czy domów szkieletowych?

Mnie się takich efektów nie udaje osišgnšć przy 40 cm styropianu w podłodze, 40 cm wełny w œcianie i 50 cm wełny w dachu wspartej rekuperatorem.

Ponownie się pytam: A jak Pan wogóle osišga jakiekolwiek efekty? Językiem? Nie projektuje Pan ani buduje, więc co? Œni?

Pisze Pan:

-6 To nieprawda. Przy niecentralnej ciepłej wodzie (termy tam gdzie krany) i przy bateriach bezdotykowych zużycie pršdu do ogrzania ciepłej wody spadło 8 razy!

i jeszcze raz przytaczam Pana wypowiedŸ:

Często używamy ciepłej wody do celów higienicznych, prysznic i baterie bezdotykowe pozwalajš zmniejszyć jej zużycie, nie tracšc na higienie, 5 do 8 razy.

Czyli zużycie pršdu i wody to tosamo?

Ileż mam jeszcze pokazywać dowodów na pański dylatantyzm?
Bez komentarza!

Jerzy Zembrowski

Panie Brzęczkowski, dalej nie uzyskałem odpowiedzi na temat tego, ile procentowo oszczędza się na samej tylko rekuperacji ...

"""podawana przez Pana wartość 0,09 jest zwykłą "wydumką" laika nie mającego zielonego pojęcia o czym pisze"""

Zużycie wody przy bateriach bezdotykowych u mnie spadło 8x , natomiast u innych jest to 5 cz7 x. Przecież nie każdy mocno oszczędza.

Pichon i nie uzyskasz takiej odpowiedzi. Bo to indywidualna kwestia każdego domu. Daleki jestem od uogólnień spotykanych w "fizyce budoli" gdzie narysowany jest domek i strzałki z % dach 30% ściana.... grunt 3%... . Żeby choć ten [...] co to rysował podpisał w moim domu procentowo tak ucieka ciepło.
WENTYLACJA MA ZAPEWNIĆ ZDROWIE, WYPOCZYNEK, KOMFORT, zyski z odzysku ciepła na wymienniku, z zapodawania powietrza "od góry", mniejszej wilgotności ścian, są drugorzędne. A ponieważ każdy 1% zawilgocenia ma duzy wpływ na opór cieplny, ciężko jest przewidzieć jakie byłoby zawilgocenie gdy wentylacja jest mniej skuteczna.
----PROBLEMY JAKOŚCI POWIETRZA WEWNĘTRZNEGO W POLSCE----
dr Jerzy Sowa( PW)-- nie ma problemu wentylacji grawitacyjnej, bo nie ma takiej wentylacji---

Panie Brzęczkowski, potrafi Pan podać zawilgocenie ścian z dokładnością do 1 % a nie potrafi Pan określić strat ciepła przez wentylację dla danej kubatury ? Coś trudno mi w to uwierzyć ... Ale rozumiem, że wzbrania się Pan przed tym - nie jest to w Pana interesie. Co do komfortu wentylacji sztucznie wymuszonej to się z Panem nie zgodzę, bo ma również wady. Ale nie o to chodzi.

po dłuzszej przerwie witam ponownie, troche odbiegła dyskusja od tematu postu jak widzę

pewne pytania a wlasciwie odpowiedzi na nie, sa pewnym osoba niewygodne, ja sie na swoje pytania odpowiezi nie doczekałem, trzy razy po kolei pytalem o to samo i echo

co do oszczerdnosci na bateriach bezdotykowych, to dlatego sa tak duze ze gdy sie zatka odpływ w zlewie, to co niektórzy nawet 8 razy potrtafia umyc rece w tej samej wodzie, to samo z prysznicem ;-0 >

skoro nie mozna (nie moze pan panie TB) podac dokladnie ile ciepla ucieka przez wentyklacje, zasłaniajac sie tym ze kazdy dom jest inny, to na jakiej podstwaie potrafi podac pan całkowite zuzycie enrgii dla jakiegos domu, nie znajc tego domu ani tym bardziej jego mieszkanców i ich nawyków, bo calkowite zuzycie enrgii w powaznej czesci zalezy od nich wlsnie, czy gasza swiatlo, czy telewizor, komputer nie "chodzi"cały dzień bez potrzeby, czy domyka sie lodówke czy pralka "chodzi na okragło", czy zmywarka uzywana jest raz czy 5 razy dziennie.... chyba wlasciwsze jest podawanie zuzycia nergi na ogrzanie domu, gdzie zaklada sie ze xm2 domu ogrzanych jest do 20-21 stopni celcjusza i 4-5 ludzi zuzywa po 60 litrow wody cieplej dziennie, jesli zuzywaja mniej to mniej zaplaca za ogrzanie 1m2 jesli zuzyja wiecje to zaplaca wiecej, to tez jest dosc teoretyczne zalozenie, bo w domu mieszkaja ludzie i kazdy jest nieprzewidywalny
przy pewnych spelnionych warunkach, takiej izolacji i takiej wentylacji, i takich oknach i takim sposobie wybudowania, i takich warunkach klimatyczno usytuaniowych, ten dom powinien zuzyc tyle energi na ogrzewanie, ograniczenie zuzycia enrgii mozna osiagnac w maxymalny sposób wykorzystujac energie odnawialna np slonce, np wode np grunt, biomase
ale zeby oszczedzac nikt nie powiedział ze to zrobimy za darmo, kolektory sloneczne i bufor dla nich pozwala praktycznie poł roku cieszyc sie darmową woda ciepła, ale to troche kosztuje, wylozysz mniej kasy to moze tylko 3 -4 m-ce usykasz darmowa wode , wylozysz wiecej kasy na lepsze("próżniwe") kolektory i moze nwet wspomozesz ogrzewanie chaty na zimę, pan proponuje tani zestaw, na zasadzie przeplywowego podgrzewacza przy kazdym kranie( czy takie tanie to nie wiem-dobrej firmy i odpowiedzniej mocy to kilka stów, a kilka kranówto to juz tysiace zlotych), wiec pozornie tansze systemy w cale nie sa takie tanie jak pan to próboje przedstawic, wydalismy kase na solary i teraz juz z górki, a jak niektórzy zaczna wydziwiac ze kiedy to sie zwróci, ze nie oplaca sie, to jest ich zdanie, pewnie starymi oponami i smieciami mozna za darmo ogrzac dom i wode ale jaki smród,

a teraz znow znikam, nalzeny urlop sie zbliza, i trzba rozeznac sie jak inne narody podchodza do budownictwa, wprawdzie to nie bedzie francja ani skandynawia, a tylko anglia, ale, zawsze cos, ciekawe czy tam tez znajde jakis zapalencow izolujacych na maksa swoje domy, choc maja inny klimat i inna mentalnosc, to moze cos ciekawego sie dowiem

UUUU

WITAM

A LE TU CISZA, CHYBA SIE WSZYSCY NA INNE FORA POPRZENOSILI

WIEC CO Z TYMI SCIANAMI?????

W pogoni za T. Brzęczkowskim przenieśliśmy się tutaj
viewtopic.php?t=4752&highlight=
pozdrawiam

Panie Piotru

Cisza, gdyż w dniu 08 czerwca udowodnił Pan TB całą jego demagogię!
Więc TB nogi za pas do innego wątku szukać naiwnych!

Jerzy Zembrowski

Zawilgocenie ścian mierzyłem aparaturą firmy GANN na konkretnych ścianach. Dlatego mogę podać wynik.

Co do pytania ile ciepła ucieka wentylacją? To jest ono podobne do pytania : ile pali samochód?
Ciekaw jestem odpowiedzi Pana JBZ . Ja na takie pytanie uważam, że przy tylu niewiadomych odpowiedzieć się nie da!

Mój pali na trasie 5/100km w cyklu mieszanym 6 a po mieście z ciężką nogą i piskiem opon spod świateł 7. Jak widać jest to mierzalny parametr.

Nie wiem dlaczego nadal traktuje pan metody polowe (met. karbidowa) jako najdokładniejsze. Mogą one co najwyżej przedstawić obraz jakiegoś parametru a nie gotowy wynik. Od tego jest laboratorium. "Grucha. Słyszałeś kiedyś taki dłuugi wyraz..."

Nie bardzo się rozumiemy.
Pytanie było ile pali samochód. A nie ile pali Pana samochód?
Gdyby piotru zapytał ile ciepła ucieka jego wentylacją to dałoby się zmierzyć.

W podręcznikach dla "fizyków" budowlanych, jest często taki rysunek, domek i strzałki z % procentową ucieczką ciepła. Zawsze mnie to śmieszyło, co za ignorancja i brak świadomości matematycznej. Żeby tak choć "autor" podpisał "W moim domu tak procentowo ucieka ciepło"

To na jakiej podstawie wyliczył pan E=40kWh/m2/rok?

Dom 150 m2 . licznik energii po 12 miesiącach pokazał 6000 kWh. To ile wychodzi.

OK. Czyj jest ten dom?