Alicja967 pisze:[Sugeruje Pan, że drenaż - generalnie lub w niektórych przypadkach - to nie jest dobry pomysł?
tak właśnie sugeruję drenażu nie wolno zakładać w miejscach gdzie występuje np. zaleganie wody i woda pod ciśnieniem czyli mniej więcej na kurzawkach. Tu na
forum jest temat "pękające ściany w 4 letnim domu " bardzo odległy temat ale jak bardzo ukazujący samowolne założenie drenażu.
po za tym szkody powoduje sól krystalizacja hydratacja i pęcznienie materiału, dobór środków zapobiegających wilgoci zawsze jest indywidualnie dostosowany do warunków gruntowych, a te przez 80 lat się zmieniły.
osuszenie muru jest fizycznie nie możliwe - jedynie co można wykonać to obniżyć zawartości wilgoci w przegrodach, Niemcy budowli dobrze i drogo ale postęp gospodarczy w tym kwaśne deszcze skutkują procesem zwiększonej wilgotności w murach, erozja wietrzenie oraz wiele wiele innych przyczyn wpływa na zawilgocenie murów
czasami zdarza się tak że woda opadowa jest odprawadzania z dachu trafia do systemu starych rur które są już uszkodzone i to one często powodują zawilgocenia murów, temat jest zbyt obszerny zarówno technicznie jak i merytorycznie aby opisać problem w kilku zdaniach, a robienie wykładów z prawidłowości i celu stosowania jest bez sensu na forum i wprowadza nie potrzebny zamęt.
zawsze wszystko zaczyna się od diagnostyki budynku
http://www.iwb.waw.pl/diagnostyka/
potem dopiero następuje przygotowanie całego procesu zmierzającego do osuszenia muru np. techniką termodynamiczną i jak w przypadku starych zniszczonych murów iniekcją impulsową parafinową, jeśli warunki gruntowe i konstrukcja budynku pozwala nam wykonanie systemu drenażu to się go wykonuje, ale ten system musi być wyposażony w specjalne studnie zbiorcze czasami są to dwie a czasami cztery ta woda potem musi zostać wykorzystana do celów gospodarczych np. do podlewania ogródka ale nie może być podłączona do systemu burzowego więc powstaje problem odprowadzenia wody z drenażu temat można ciągnąć jeszcze długo
stare drenaże są już mocno zniszczone, zamulone, popękane i nie działają dlatego takie systemy się czyści ale kto to robi ??? spotkałem się tylko raz z tym przypadkiem a już trochę w tym siedzę..
tak więc kwestia czasu i drenaż przestaje działać zamula się i jest nie drożny, co 5 lat powinno się przeprowadzać inspekcję takiego systemu ale ze względu na koszty mało kto to robi