do pana igrek
przykład z ubieraniem sie jest bardzo dobry, ale wg mnie na poparcie mojej teorii z izolacją od zewnątrz, bo to ciało wytwarza energię i ją ma przy sobie zatrzymać, a wszytskie warstwy ubioru maja temu służyc, by było ciepło i sucho, dlatego kurtke z membraną zakłada pan na zewnątrz anie od srodka,
po drugie termos zeby był skuteczny musi byc szczelny, a kazde okno i drzwi naruszaja ciaglosc izolacji, ciepło po prostu jak autostradą z najwieksza predkosci wyjeżdza z naszego domu
, bo wszedzie są ciągle linie po bokach i nawet na chwilkę nie moze sie zatrzymać
, no chyba ze bez okien
hitler swoje domy tak budował chyba ze 3 metry zelbetu, czy tam czegoś, w lecie tam przyjem,nie chlodno jest
wiec panie TB jak z oknami u pana, tez je pan w ramach izolacji zabudowuje???w domach energooszczednych i pasywnych, duże przeszklenia to podstawa, poza tym skandynawowie tez tak budują
ale zeby był sens duzych okien to trzeba cos z nadwyzkami energii zrobić, takie jest moje zdanie, dlaetego nawet zaleca sie duzo cienych barw wewnątrz, by lepiej tą energię pochłaniać
a skuteczna i dobra wentylacja musi byc, bo im lepiej dom zaizolowany tym procentowo wiecej enrgi ucieka przez tradycyjną wentylację, warto cos z tym zrobić a gdy brak wentylacji to nieswierze powietrze wilgoc, zaduch itp.
pytanie do pana TB, moze mi pan wyjawic, dlaczego w domach zaizolowanych przez pana, calkowite zuzycie enrgii ma byc mniejsze niz w domach pasywnych?czy to dlatego, ze wszystkie gniazdka są pod izolacją
i nikt nie pamieta gdzie?
to oczywiscie zart, ale pytanie jest jak najbardziej serio
bo zuzycie enrgi na cele ogrzewania to rozumiem, że są niskie w domu pasywnym ale dlaczego pozostałe zuzycie enrgii ma byc wieksze w domu pasywnym niz u pana? tego to juz nie rozumiem. moze choc tutaj sie pan wykaze i odpowie na to pytanie, bo pisac kazdy moze, i fora wszystko przyjmą, tylko pisac a coś zrobić to juz dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga droga