ga-jowy pisze:Nie ma z tego wiekszych oszczednosci, ze mozna wysterowac kazde pomieszczenie do zadanej temperatury w zaleznosci od pory dnia, aktywnosci userow i innych wypracowanych algorytmow uzywania domu ?
gajowy
W przypadku ID (inteligentny dom) nie ma.
W przypadku IB (inteligentny budynek np. biura, szkoła, urząd) w KNX możesz mieć nawet 50% oszczędności. Są na to badania np. na budynku szkolnym, a nie wyliczenia marketingowców na kalkulatorze, jak to ma miejsce w innych systemach.
Różnica między ID i IB polega na sposobie ich użytkowania.
IB pracuje 5 dni w tygodniu po 8 godzin (40 godzin pracy reszta to czas dający oszczędności), a ID 5 dni 15 godzin i 2 dni 24 godziny w przypadku singla lub 2 osób (123 godziny pracy) lub w przypadku osoby niepracującej - 7 dni po 24 godziny (168 godzin pracy - max).
Te 8% to wyłączanie ogrzewania w pomieszczeniach nieużywanych lub obniżanie temperatury w czasie snu.
Dodatkowo w mieszkaniu/domu każdy próbuje oszczędzać, bo to on płaci. W urzędach/szkołach/biurach nikt o to nie dba, bo to nie jego i nie on za to płaci.
Można spokojnie powiedzieć, że w 90% szkół/biur/urzędów w miniony weekend panowała 22st temperatura, mimo iż nikogo tam nie było.
Z tych faktów wynikają bardzo duże oszczędności po zastosowaniu KNX.
Mity o dużych oszczędnościach na ogrzewaniu powstały dzięki ignorantom od marketingu, którzy dane z IB przenoszą do ID i zaokrąglają do góry swoje wyliczenia z kalkulatora.
Ja nie opowiadam takich bredni klientom, bo ciągaliby mnie po sądach, szczególnie prawnicy u których robiłem
W przypadku domu, mieszkania inteligentne instalacje dają komfort. Nie musisz pamiętać o wyłączniku/wyłączaniu ogrzewania. Śpisz np przy 19st., ale budzisz się już przy 21, bo system zaczął podgrzewać sypialnię godzinę przed pobudką.
Spróbuj zaprogramować np. 10 termostatów pokojowych nie sprzężonych ze sobą.
Z inteligentnymi instalacjami w domu jest tak jak z klimatyzacją w samochodzie. Nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia ekonomicznego - trzeba dodatkowo za nią zapłacić, konserwować, nabijać, naprawiać, zwiększa zużycie paliwa, ale wystarczy postać w korku w upalny dzień, aby uznać, że jednak warto ją mieć.