JAKI CEMENT ????

Witam Panowie.
Czy ktoś może polecić jakiś dobry cement.
Jak zacząłem czytać to co jest napisane na workach to zgroza... jakieś popioły. Zresztą wszyscy znamy sprawę obecnego posła z Łodzi (bogatego posła) który wykupił cementownie i miał już kilka spraw o jakość cementu a raczej tego gówna które sypał do wrów.
Za kilka lat okaże się że popiół jest rakotwórczy tak jak azbest i będzie jazda.
Kiedyś chyba był jeden z Rudnik i było OKi.

Polecam I. Ma najmniej dodatków w porównaniu do II czy III

To zależy do czego jest potrzebny ten cement.
Prawdą jest, że do cementów dodaje się różne dodatki głównie popiołowe i nie tylko.
Pewnie niewielu z was wie co się robi z tym co zostanie w oczyszczalni ścieków. Maź, największy syf jaki można sobi tylko wyobrazić, idzie do pieca, tam w temp. ok. 1300*C jest całkowicie spalany. Oczywiście jakiś popiołek z tego zostaje. Efekt takich działań jest np. taki. Otóż ongiś moi koledzy ze studiów badali wpływ różnych dodatków do betonów i zapraw. Wyniki były... ciekawe. Cement cementowi nie równy, ale ten sam rodzaj cementu do różnych producentów różnił się drastycznie. Do jednego trzeba było dodać więcej do innego mniej. Jeszcze z innym w ogóle nie reagował. Smutne ale prawdziwe.
Może krótka lekcja co i jak do czego...
Typowy i podstawowy cement to CEM II tzw. popiołowy - zawiera ok 15% dodatków.
Tzw. bezpyłowy czyli CEM I nawet wg. normy PN EN 206-1 może zawierać do 5% "innych" dodatków.
Cement hutniczy CEM III może teoretycznie zawierać nawet do 80% pyłów dymnych lotnicowych.
Teraz wady i zalety.
CEM I - szybkie wiązanie, wysoka wczesna wytrzymałość, b. wysokie ciepło wiązania (hydratacji), wysoka cena
CEM II - wolniejsze wiązanie, średnie tempo przyrostu wytrzymałości i temperatury podczas wiązania, nie wysoka cena
CEM III - wolne wiązanie, niskie ciepło hydratacji, mała wrażliwość na spadki temperatury, niska cena.
Z nimi wiążą się pewne ograniczenia w zastosowaniach. I tak:
posadzki z miksokreta, kostka brukowa(ogólnie prefabrykacja) - "jedynka"
murowanie i tynki - II (moim skromnym zdaniem do tego celu najlepsza jest mieszanka Reymix)
masywny beton (przekroje np 2 x 2 m, słupy mostów itp) - hutniczy CEM III
prace betonowe w okresie mrozów - też hutniczy
beton narażony na działanie środowiska agresywnego - również hutniczy ( II i I też wytrzyma)
Na koniec biorąc pod uwagę problemy z kupnem czegokolwiek na rynku budowlanym fundamenty możesz zrobić (jak za komuny) z tego co ci wleci w ręce.
Pozdrawiam

Tego z dodatkami ( ja np. miałem "zielony , uniwerrsalny" ) nie żaluj za bardzo choć tańszy to i tak trzeba na betoniarke na dwa worki , żeby mocny był dosypać z 5 sip , albo nie pełna betoniarka . Ja na podmurówkę tak nie zrobiłem i trochę taki sypki beton się zrobił można go skrobać , bedzie to bardzo niekorzystne , czy mur przyciśnie i bedzie dobrze , Jak myślicie ?

Rzeczywiście, ostatnimi czasy ciężko o cement dobrej jakości. Nie wiadomo właściwie czego się spodziewać.

Nie wiem czy słyszałeś o inicjatywie Stowarzyszenia Producentów Cementu, które wprowadziło znak jakościowy "Pewny Cement". Wszystkie artykuły z tym znakiem na opakowaniu przeszły testy jakości i można ich spokojnie używać.



Pozdrawiam

Jeśli chodzi o informacje o cemencie polecam artykuł http://leksykon-budownictwa.pl/materialy-budowlane/chemia-budowlana/cement-wiadomosci-ogolne/ Trochę się naszukałem informacji na ten temat pisząc pracę zaliczeniową, a tam znalazłem więcej niż w sumie na wszystkich innych stronach, jakie znalazłem

Do tynkowania nie wybieraj cementów najwyższej klasy wytrzymałości. Idealny będzie cement klasy CEM III. Ma bardzo dobrą urabialność, świetnie się trzyma podłoża i jest plastyczny. Równie dobry jest cement Lepo ( w pomarańczowym worku).

A propos betonu na budowie to pamiętajcie, żeby nigdy nie dodawać samemu, ani nie pozwolić ekipie na dodawanie wody do wylanego już betonu!!!! On traci swoje właściwości, może być nawet konieczne, robienie całej roboty na nowo, co nie ma sensu. Kiedyś nawet czytałem dobry artykuł jakiegos eksperta Lafarge na ten temat.

Jaki cement? A do czego....
Inny powinien iść w fundamenty, inny w ogrodzenia inny w mury i tak dalej. Czemu inny? Bo w pewnych miejscach dodatki zmieniające skład i pewne właściwości cementu i betonu są nazwijmy to obojętne, bo tak czy inaczej tego co jest w dole - nie widać.
Gdzieś indziej zastosowanie cementu bez dodatków (Cem I) o ilości n.p. alkaliów poniżej 0,6% - jest niezbędne. Kolejna sprawa - przed zastosowaniem - sprawdź - każdy producent w deklaruje co w teorii jest w worach jakie sprzedaje i może się okazać, że lepiej zainwestować w droższy cement i zużyć go mniej niż w tańszy i wsypać dużo więcej.
Przeznaczenie betonu warunkuje jakość użytego cementu.
Przy okazji: plastyczność, urabialność i inne "-ści" zapewniają albo dodatki typu wapno czy jego zamienniki albo rzetelne plastyfikatory mające wiele innych funkcji.