Wylanie posadzki na częsciowo pęknietym chudziaku

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
maxloo
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 30 sie 2012, 7:20
Wylanie posadzki na częsciowo pęknietym chudziaku

autor: maxloo » 12 wrz 2012, 8:19

Witam wszytskich
Zerwałem stary parkiet w celu położenia paneli podłogowych. Niestety podłoże jest trochę nierówne musiałbym wylać 2cm wylewki samopoziomującej do zrównania poziomów (powierzchnia 20m/2), więc koszt by był nie mały. Podłoże ma dwa podłużne pęknięcia, więc postanowiłem dołożyć 200-300zł, skuć wylewkę i ładnie wylać z miksokreta. Na to planuję położyć panele podłogowe 8-10mm.

Prawa większa część (od początku grzejnika, od linii pęknięcia) ładnie się skuwa, odpadają płaty grubości 5cm, a pod nimi widzę złuszczoną papę i stabilny chudziak. Myślę idealnie, zostanie 6-7cm na wylewkę icon_wink.gif (niestety nie będzie miejsca na styropian (w mieszkaniu mimo braku styropianu pod wylewką jest ciepło)), bo podniesie mi poziomy, ale można położyć cienką folię izolacyjną tak ?)
Gdy zabrałem się za zbijanie wąskiej pękniętej lewej części, pod posadzką był pęknięty chudziak. Postanowiłem skuć kawałek, a pod nim lub częściowo w nim stalowa rura średnicy 5-6cm od zimnej wody, biegnąca do ogrodu (nieczynna). Zbiłem kawałek chudziaka, a niżej suchy, sypki piach i głębiej ziemia, razem wszytsko tak 80-100cm, aż do poziomu ziemi, bo mieszkanie jest na wysokości pasa.

Zdjęcie posadzki przed skuciem:
http://images43.fotosik.pl/1525/eaf6cbd21da82459gen.jpg

I teraz zastanawiam się:
- jak uda mi się skuć wylewkę nad rurką i nie będzie za mocno popękany chudziak tam, to położyć folię paroizolacyjną i na całość wylewkę z miksokreta z dodatkiem plastyfikatora (chyba nie ma sensu zbroić na 2,2m x 3,6m ? ) ?
- jak wyjdzie, że niestety skuć trzeba będzie ten mały pas chudziaka również to co wtedy ? Położyć tam na piach styropian 2-3cm i zalać razem po całości cały pokój, tylko w tym wąskim pasie będzie 2-3cm więcej wylewki ? Nie będzie siadać i pękać ten kawałek ?

Dodam iż zależy mi na czasie prac i kosztach. Nie chciałbym od zera wylewać wylewać chudziaka, ocieplać i lać posadzkę. To jest stary budynek, jednopiętrowy z lat 70, i do tej pory to się wszystko trzymało i gdybym ni zerwał parkietu, to bym nawet nie wiedział, że jest te pęknięcie. Na zdjęciu nie widać, ale z prawej strony jest domurowana 2m ścianka działowa, która była murowana na klepkach. Wybiłem te klepki, zalałem szczelinę zaprawą, wszystko się mocno trzyma, nie ma żadnych pęknięć. więc wolałbym nie ruszać chudziaka :)

budowlaniec16
rekomendowany doradca
Posty: 46
Rejestracja: 23 sie 2009, 17:21
Lokalizacja: Kraków
Re: Wylanie posadzki na częsciowo pęknietym chudziaku

autor: budowlaniec16 » 13 wrz 2012, 20:20

Rozwiązania są dwa. Pierwsze, które bym wybrał to kompletne skucie i wykonanie wszystkiego od podstaw. Ale to tylko moja fantazja, iż wszystko powinno być zrobione niemalże idealanie.

Istnieje także druga opcja. Jeśli uda Ci się skuć tę wąska lewą część chudziaka, wytnij rurę i zalej chudziaka od nowa na piachu. Nie wolno układać styropianu na gruncie, gdyż grozi to osiadaniem. Kiedy poziom chudziaka (nowego i starego) będzie wyrównany należy rozłożyć folię, wywijając ją na brzegach ok 15 cm. Może być zwykła czarna budowlana, jeśli nie chcesz się pchać w koszta. Myślę, że w zupełności wystarczy. Jak wyczytałem pozostanie tam jeszcze 6-7 cm na wylewkę. Według mnie jest to za dużo i w związku z tym, spokojnie można położyć styropian na całości pomieszczenia o grubości 2cm, koniecznie twardy. Dopiero na to zrobić wylewkę. Dlaczego chcesz robić miksokreta? Myślę, że taniej i nie dużo gorzej będzie zrobić tradycyjną wylewkę, jeśli wykonasz to sam.


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości

Gotowe projekty domów