kupiłm
mieszkanie w jw construction 9 lat temu
rynek pierwotny blok tylko dwupiętrowy
to była MASAKRA!!!
jeszcze zanim budynek był oddany do użytku na ścianach w pokojach był po prostu grzyb!
okna według wykonawcy "pracowaŁy na wietrze" a w rzeczywistości były tak źle osadzone że nawet przy małym wietrzyku niemal nie wypadly razem z futryną
miałam piękny taras, którego spadek był do wnętrza budynku. Każdy deszczowy dzień kończył się wodą na podlodze.
Walczyłam z nimi ponad rok o zwrot wpłaconych pieniedzy. To był koszmar!!!!!!!!!!!
Myślałam że poprawili się w ciągu tych lat ale niestety - nic się nie zmieniło.
Odwiedziłam niedawno koleżankę która zamieszkała wwieżowcu jw construction. Blok ma dwa lata i zapewniam komunistyczne bloki w środku są w lepszym stanie niż ten!!!!!
KTO IM POZWALA ODWALAĆ TAKĄ TANDETĘ ZA KTÓRĄ LUDZIE PŁACĄ OGROMNE PIENIĄDZE?????????