autor: Marek Kępkowski » 08 sty 2007, 14:58
Witam!!!
Wiele złego uczyniono dachówce Pfleiderer a tym samym tej rodzinnej Firmie, w siedzibie której miałem przyjemność gościć. Rzeczywiście Hongeda leży na złożach gliny z których korzystają z jednej strony Creaton a zdrugiej Pfleiderer. Kilka lat temu miłem przyjemność współpracować z handlowcami z Hongedy pomagając im wykonać atesty w ITB oraz wypromować ich towar w Polsce. Przez pewien czas niesolidni "nasi" handlowcy sprzedawali tzw. drugi gatunek tej dachówki, nie posiadający gwarancji jako wyrób pełnowartościowy. Myślę, że niektóre dachówczarnie dalej tak czynią nie przyznając się do tego. Pfleiderer GmbH wyraźnie zastrzegł sobie, że te partie towaru są poza klasyfikacją. Bierze się to stąd, że po okresie przestoju konserwacyjnego piece muszą nabrać odpowiedniej temperatury produkcyjnej i dlatego pierwsze kilka tysięcy sztuk wogóle nie przchodziło przez kontrolę jakości. Miałem okazję porownać nasiąkliwość dachówek Harmonica w drugim i w pierwszym gatunku. Pierwszy osiągnął 6% drugi natomiast 8%. Biorąc pod uwagę, że konkurencja chwali się poziomem 9 - 12% widzimy, iż Pfleiderer nie wypada wcalę tak żle. Zło uczynione polega na tym, że ponieważ początkowy proces wypalania nie jest stabilny następują pewne deformacje dachówek a to wpływa na ich szczelność. Podsumowując, jeżeli przetrwa pierwszą zimę to przetrzyma następne pół wieku. A potem niech się martwią potomni. Pozdrawiam Maro.
maro