Folia, czy sztywne poszycie dachu

Jak dobrać właściwe izolacje do ocieplenia dachu, jaki materiał izolacyjny wybrać? Wełna mineralna a może styropian?

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Redakcja
Redakcja
Posty: 5433
Rejestracja: 02 cze 2003, 8:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
Folia, czy sztywne poszycie dachu

autor: Redakcja » 16 maja 2012, 11:44

Planując inwestycję budowy domu, zastanawiamy się zwykle nad kształtem dachu i rodzajem pokrycia, jakie zastosujemy. Folia, czy sztywne poszycie dachu >>
Redakcja

Awatar użytkownika
hubapiet
rekomendowany doradca
Posty: 43
Rejestracja: 22 maja 2009, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

autor: hubapiet » 16 maja 2012, 12:13

Szanowny Panie Pawle,

Jeśli można - kilka uwag:
< Deskowanie musi być na tyle sztywne i solidne, aby nie uginając się zdołało udźwignąć ciężar własny, pokrycia dachowego, które na nim spocznie i ciężar dekarzy układających owo pokrycie.>
Kwestię przeniesienia ciężaru pokrycia dachowego przez poszycie sztywne należy doprecyzować. Poszycie w zasadzie nie przenosi tego ciężaru - pokrycia są montowane na zdystansowanych łatach i to one są elementem konstrukcyjnym, który musi spełniać odpowiednie wymagania wytrzymałościowe. Dodatkowo są eksploatowane w najtrudniejszych na dachu warunkach (wilgoć), więc klasa impregnacji zastosowana wobec nich powinna być wyższa niż dla elementów konstrukcji więźby (dla więźby wystarczy druga klasa, dla łat ? minimum trzecia). Poszycie stanowi ewentualnie podparcie pokryć z gontu bitumicznego i blachy płaskiej, W przypadku blachy producenci coraz częściej zalecają montaż na gęsto rozstawionych łatach. Zostaje gont. Oczywiście nie bez znaczenia jest fakt, że pokrycia z blachy czy gontu bitumicznego są bardzo lekkie, więc nie ma to specjalnego znaczenia dla wytrzymałości deskowania - każde poszycie o klasie wytrzymałościowej C18 i typowym rozstawie krokwi przeniesie to obciążenie.

< Na deski do sztywnego poszycia wykorzystuje się najczęściej drzewa iglaste >
Druga sprawa ? przepraszam, może trochę się czepiam, ale drzewiarze są na to bardzo wrażliwi i chcę im zadośćuczynić ? na deski wykorzystuje się drewno, nie drzewa. Drzewo stoi w lesie i żyje. Jest organizmem. Materiał będący surowcem przemysłowym to DREWNO. Na deski wykorzystuje się drewno drzew iglastych ? tak powinno to być sformułowane. Proszę się nie obrażać, wiedzy nigdy za dużo a pomylenie takich pojęć w dyskusji może być źle odebrane.

< Drewno pochodzące z drzew iglastych ma dużą zawartość żywicy, co daje gwarancję, że poszycie będzie trwałe i odporne na zmiany pogodowe.>
Proszę nie wiązać trwałości drewna z zawartością żywicy. Ona się zmienia w zależności od wieku drzewa, sposobu uprawy i siedliska na którym wyrosło, partii pnia, z której wykonano deskę. Pień dzielimy na środkową część twardzielową (słoje stare, obumarłe) i zewnętrzną bielastą (żywa, rozmnażająca się część drzewa). Im drzewo starsze tym udział tej pierwszej większy. Dawno temu materiał na dachy wycinano z pni tak, by belki zawierały wyłącznie twardziel ? jest on odporniejszy z natury na degradację biologiczną (działanie owadów i grzybów) niż biel. Powodem jest to, że twardziel przechowuje produkty przemiany materii komórek z części bielastej drzewa. Do tego trzeba było drewna ze starego drzewostanu. Obecnie materiał na więźby pozyskuje się z młodszych lasów. Części bielastej więc jest znacznie więcej, drewno jest w dużej części swojej objętości nieodporne na degradację i całą tą objętość trzeba konserwować. Czasem jest to nawet przekrój połowy belki. Na marginesie ? procesy zanurzeniowe służą to tymczasowej konserwacji, rzędu kilku miesięcy. Trwałość wieloletnią uzyskuje się wyłącznie w procesach próżniowo-ciśnieniowych.
Podsumowując ? nie żywica a rodzaj surowca i zastosowanej konserwacji ma wpływ na trwałość drewna. Jako że więźby czysto twardzielowej się dziś nie kupi, to zostaje tylko konserwacja.

Impregnacja ciśnieniowa poprawia też stabilność wymiarową drewna ? paczenie się jest mocno ograniczone (mechanizm działania tego zjawiska chętnie opiszę na życzenie). Jeśli do tego tarcica jest wyselekcjonowana wytrzymałościowo zgodnie z normami technicznymi (potwierdza to Deklaracja Zgodności, obowiązkowa z resztą dla materiałów budowlanych), to uzyskuje się drewno niemal idealnie stabilne.


cdn...

Awatar użytkownika
hubapiet
rekomendowany doradca
Posty: 43
Rejestracja: 22 maja 2009, 22:08
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

autor: hubapiet » 16 maja 2012, 12:14

< Dobrze jest, jeżeli deski mają wpusty i wypusty, gdyż wówczas płaszczyzna poszycia jest solidnie sztywna i równa, co ma szczególne znaczenie przy późniejszym układaniu pokryć miękkich, takich jak np. gont bitumiczny. Poszycie deskuje się prostopadle do krokwi dachu, na styk lub zachowując odstępy pomiędzy deskami. 2-5 centymetrowe przerwy ułatwiają cyrkulację powietrza pod pokryciem dachu. >
Odpowiednio równą płaszczyznę należy uzyskać precyzyjną obróbką desek. Jeśli są wycięte w tartaku dokładnie, czyli grubość np. 25mm jest utrzymana na całej długości wszystkich desek, to będą równe. Natomiast unikałbym (potwierdza to Pan Patoka) poszycia na piórowpust. Deski zwykle od góry pokryte są nieprzepuszczalną dla pary papą. Proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy drewno pochłonęło pewną ilość wilgoci. Od dołu jest dostęp powietrza (szczelina wentylacyjna między termoizolacją a deską) więc ta powierzchnia deski zostanie osuszona. Jednak do górnej powierzchni deski powietrze nie ma żadnego dostępu. Rozpocznie się więc wzrost grzybów. Badania pokazują, że zwykły, doczołowy montaż desek zapewnia wystarczające szczeliny by wilgoć z górnych powierzchni desek została odprowadzona, jednak tylko do szerokości 11cm. Deski szersze należy układać z ok. 5mm dystansem.
No właśnie ? napisał Pan żeby układać deskowanie ?na styk lub zachowując odstępy między deskami?. Jak zachować odstępy jeśli deski są montowane na piórowpust?
I jeszcze: ?przerwy ułatwiają cyrkulację powietrza pod pokryciem dachu?. Deski od pokrycia są odizolowane (najczęściej) papą, lub membraną paroprzepuszczalną (MWK) która jest (powinna być) wiatrochronna. Przerwy więc NIE ułatwiają cyrkulacji pod pokryciem, bo to dwie zupełnie osobne strefy. Czym innym jest wentylowanie dachu, czym innym wentylowanie pokrycia.
Wracając na moment do osuszania desek ? to bardzo newralgiczny element dachu pod względem zagrożenia zakażeniem grzybami. Bardzo pomocna jest impregnacja ciśnieniowa bo po pierwsze ? hydrofobizuje ona drewno (woda nie wiąże się z włóknami i nawet w razie zamoknięcia drewno dużo łatwiej się osusza), po drugie ? po prostu zabezpiecza (nawet jeśli drewno jest mokre to nie dojdzie do rozwoju grzybów).

A w ogóle mówiąc o poszyciu ? dobrym rozwiązaniem są produkty z WŁÓKNA DRZEWNEGO. Oczywiście jest to materiał paroprzepuszczalny. Płyty nakrokwiowe są tańsze od deskowania, stanowią termoizolację, są świetną barierą dźwiękową, umożliwiają ułożenie termoizolacji międzykrokwiowej ?na styk? (bez pustki). Są oczywiście wodoszczelne, wiatroszczelne, są termoizolacją i mają ogromną pojemność cieplną czyli zdolność kumulacji energii co oznacza, że poddasze latem się nie nagrzewa a efekt izolacyjny jest dużo silniejszy. Bezwładność cieplna jest szczególnie istotna w przypadku budynków ogrzewanych niskotemperaturowo (wolniejsze reakcje na dobowe wahania temperatury).
Montaż jest szybki i wygodny ? duże, równe płyty.
Porównanie:
- deskowanie na krokwiach 18cm (konieczność pozostawienia pustki powietrznej) ? grubość termoizolacji najwyżej 15cm.
- płyta z włókna drzewnego 3,5cm (brak konieczności pozostawiania pustki) ? izolacja w sumie 21,5cm (18 międzykrokwiowo i 3,5 cm nakrokwiowo). Za tą samą lub niższą ceną co tradycyjne rozwiązania.

Po szczegóły proszę pisać na ?priv? lub zajrzeć na polacie.pl.

Pozdrawiam


Wróć do „Dachy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości

Gotowe projekty domów