GWC

autor: **minijack** » 16 sie 2006, 17:57

mam pytanie czy jeżeli GWC ma pracować okresowo tzn potrzebuje przerw na regenerację można położyć 2 rury tak by pracowały na przemian?

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 17 sie 2006, 9:06

O jakim strumieniu powietrza piszesz?? Jeżeli do rekuperatora powietrze wentylacyjne, to w zupełności wystarczy jedna rura 15-20 m w miarę możliwości w linii prostej, jak najmniej zakrętów zwiększających opory. Strumień powietrza do wentylacji (centrala 300-400m3/h) nie przekracza 100 m3/h i nie zmieni temperatury w ziemi otaczającej rurę nawet przy dużych upałach i mrozach pracujęc w sposób ciągły. Rozbudowane wymienniki stosuje się do więkrzych strumieni min 1000 -3000m3/h ale takich central nie praktykuje się w domu. Podobnie nie ma sensu robić dłuższej rury, silnik pokonujac opory zbyt rozbudowanego wymiennika grzeje się i przekazuje swoje ciepło schłodzonemu w ziemi powietrzu.

autor: **minijack** » 17 sie 2006, 21:00

chodzi o centrale 300m3/h ( taki przepływ wyczytałem w projekcie ) do domu jednorodzinnego ok 180m2
pytałem bo o takich przerwach regeneracyjnych gdzieś czytałem i że wtedy powietrze powinno być zasysane przez czerpnie zewnętrzną

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 18 sie 2006, 10:19

Od 16 lat takie instalacje sprzedaje i naprawdę cenrala taka nie "zagrzeje" latm ziemi nawet o stopień pracując bez przerwy. Nie daj się też wmanewrować w systemy antybakteryjne tam gdzie problemem mogą być ewentualnie grzyby. Jedna rura 15-20mb na 1m gł.

autor: **Jurek_Z** » 14 sty 2007, 18:54

Czy ktoś ma zainstalowany wymiennik płytowy, nie jest to typowy wymiennik żwirowy, chodzi mi o coś w tym stylu http://www.wymiennikgruntowy.pl/budowa- ... ,pl,0.html do zabudowy pod garażem dwustanowiskowym około 40 m2

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 15 sty 2007, 9:24

Dokładnie taki sam efekt będzisz (lub gorszy) miał z 15 do 20 m prostej ryru pcv. na tej samej głębokości. Poprostu tak may jest srumień powietrza wentylacyjnego. Przy rozbydowanych ponad miarę wymiennikach tylko rosną opory, które wentylator musi pokonać, więc i zużycie prądu wzrasta i ogrzewanie powietrza latem przez wentylatory.

autor: **Jurek_Z** » 15 sty 2007, 11:24

Przyjmując spadek ciśnienia około 2 Pa/m dla rury fi160 mm to rura o długości 20m spowoduje spadek ciśnienia 40 Pa. Powierzchnia wymiany ciepła wyniesie około 10 m2. Według opisu to w przypadku wymiennika płytowego taki spadek ciśnienia wystąpi dopiero przy powierzchni wymiennika powyżej 40 m2. Ponadto wymiennik płytowy jest wymiennikiem bezprzeponowym co też nie pozostaje bez znaczenia na jego skuteczność
dlatego szukam kogoś kto już miał z czymś takim do czynienia i może potwierdzić czy opisywane spadki ciśnienia są żeczywiście tak niewielkie i czy w praktyce taki wymiennik rzeczywiście się sprawdza.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 15 sty 2007, 13:58

Czy liczył Pan jaką ilość ciepła może przenieść 80 m3/h powietrza. Przecież by cokolwiek taką płytę wykorzystać trzeba dać 1500m3/h.

autor: **Jurek_Z** » 15 sty 2007, 16:12

Mój domek jest nieco większy i 80 m3 nie wystarczy:
- kuchnia 50 m3//h (kuchenka elektryczna)
-3 łazienki po 50 m3/h = 150 m3/h
- toaleta 20 m3/h
-pomieszczenie gospodarcze 15 m3/h
-garderoba 15 m3/h
To daje łącznie 250 m3/h co bilansuję nawiewem:
- sypialnia 2 osobowa + 2 sypialnie 1 osobowe 4x30 m3/h = 120 m3/h
- gabinet + pokój rekreacyjny 60 m3/h
- salon 70 m3/h
W salonie przewiduję drugi nawiew 100 m3/h włączany okazjonalnie przy większych przyjęciach kosztem ograniczenia w tym czasie nawiewu w sypialniach.

Czy coś żle liczę?

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 15 sty 2007, 17:10

Tak. Wentylacja jest dla mieszkańców nie dla domu. Np we Fraccji przyjmuje się 12-15 m3 na osobę. Jeżeli wentylacja będzie silniejsza, wilgotność spadnie poniżej 30%, co powoduje suchość w gardle, zły sen, piekące spojówki... Liczenie wentylacji na kubaturę nie ma sensu, to naleciałości z czasów gdy tow. Gierek przydzielił każdemu po 7m2 mieszkania.

autor: **Jurek_Z** » 15 sty 2007, 18:36

Nie do końca zrozumiałem jak załatwić sprawę wentylacji na osobę?
Rodzina 4 osobowa teoretycznie 80 m3/h by wystarczyło z zapasem ale...
np gram w bilarda z synami w pokoju rekreacyjnym, ograli mnie, oni grają dalej a ja idę się zdrzemnąć czy mam ręcznie zmniejszyć nawiew w tym pokoju i włączyć w sypialni (nie ma tam zbyt przyjemnej atmosfery bo od paru godzin nie była wentylowana), potrzebuję też trochę powietrza dla żony, która akurat ogląda telewizor i musi się nauczyć że jak idzie do gabinetu popracować na komputerze to musi wyłączyć nawiew w salonie a włączyć w gabinecie. Może trzeba zabudować czujniki w podłodze szacujące ilość przebywających osób w danym pomieszczeniu. A jak wpadnie 10 osób na moje imieniny to się podusimy.
A w kuchni gotuje się bigos,nie ma tam nikogo a potrzeba conajmniej 60 m3/h żeby to wywietrzyć ale nie ma zmartwienia bo do tego pójdzie zużyte powietrze z tych pomieszczeń gdzie było nawiewane tylko jak ktoś w tym czasie zechce wejść pod prysznic to zafunduje sobie saunę bo nie wystarczy powietrza do wyciągu z łazienki. :cry:

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 16 sty 2007, 9:13

Dyfuzja. Jeżeli Pan nie pali i w domu nikt nie pali, proszę zrobić sobie doswiadczenie i niech ktoś dwa pokoje dalej zapali papierosa, poczuje Pan nawet przy zamkniętych drzwiach właściwie natychmiast. Zamontowaliśmy kilka tysięci wentylacji przez 16 lat (byłem pierwszy w Polsce jeśli chodzi o mieszkaniówkę) więc piszę nie tylko na podstawie obliczeń ale i relacji klientów.

autor: **Jurek_Z** » 16 sty 2007, 9:59

Oczywiście wiem co to jest dyfuzja i jak przez dyfuzję przenoszą się zapachy ale nie zapewnia ona odpowiednio wysokiej wymiany powietrza. Równowarzenie ciśnień składników powietrza przy niewielkich różnicach następuje wolno i praktycznie nie powinno się zakładać wentylacji przez dyfuzję wnęk powyżej 3m (w górnictwie np istnieje ograniczenie do 2m). Natomiast nurtuje mnie problem podciśnienia jakie wystąpi przy jednoczesnym włączeniu wyciągunp. w 2 łazienkach i kuchni (rano przed wyjściem do pracy będą używane nawet trzy łazienki jednocześnie). Jeżeli taki problem nie będzie występował to oczywiście ze względów ekonomicznych (zarówno koszt inwestycji jak i koszty eksploatacyjne) ograniczenie strumienia nawiewanego powietrza byłoby jak najbardziej wskazane.