Tak to robia w Płocku - dach

autor: **donny** » 07 lut 2011, 15:50

Witam.
Potrzebuje opinii co do obobki dachu. Wedlug firmy ktora mi torobila wszystko jest dobrze i TAK WLASNIE MA BYC I WYGLADAC. Ja uwazam ze jest to po calosci skopane i zrobione na "odwal sie".
Osoby o slabych nerwach moze niech nie patrza...
Obrazek

czy miedz dachem a kominem powinny byc szczeliny ????
Obrazek

To jeszcze nie wszystkie fotki ale nie chce was bardziej rozsmieszac. Do tego wszystkiego spora czesc blachodachowki jet porysowana na co firma wykonujaca powiedziala ze to nie problembo zrobia zaprawki.
Swoje uagi i zastrzezenia mozecie przesylac na adres @ - donny7@wp.pl
Powiedzcie mi jak zmusic ow firme do zdjecia tego czegos z domu i pokrycia kosztow zakupu nowej blachy i robocizny??
pozdrawiam

Uwazajcie na pseldo fachowcow

autor: **MistrzJan** » 07 lut 2011, 16:25

Rzeczoznawcę i do sądu. Skąd ich wytrzasnąłeś ? Jan.

autor: **donny** » 07 lut 2011, 16:33

firma z internetu...
Stawali mi caly domek i moge powiedziec ze nie mialem z nimi problemu az... do dachu...

autor: **abdom** » 07 lut 2011, 19:10

Witam.. wykonuję dachy, jestem z Płocka. pomimo nawet braku umowy czy rachunku na wykonanie usług obowiązuje tzw. umowa ustna , gdzie świadkowie potwierdzą że ów delikwent tam wykonywał usługę, a czy zapłacił podatek to już jego problem.... wtym przypadku mają zastosowanie przepisy k.c. i ma pan gwarancję rękojmi na okres trzech lat!!!!! niestety nie ma takiej rzeczy jak zrzutka towaru...w tym przypadku może pan wywalczyć poprawki, jeśli wykonawca odmówi wtedy sąd. w przypadku niedoróbek błędów estetycznych tylko bonifikata wynagrodzenia dla """"dekarza""""w przypadku błędów wpływających na estetykę jest niepisane prawo"widziały gały co brały" AB

autor: **donny** » 07 lut 2011, 19:24

Umowa jest- pisemna.
Czy widzac to co jest na tych fotkach jest Pan w stanie cos poprwic nie dokupujac blachy ?? bo mi sie wydaje ze raczej nie. Wiekzosc obrobek nalezy zdjac i zrobic na nowo, Sporo blachodachowki jest porysowana i powgniatana (panowie zostawili pare desek na kominie ktore "zwialo" na polozone juz blachy).
Sam pracuj w izolacji na piecach itp. Wiem jak polozyc i obrobic blachy.
Niestety pracuje za granica i niejestem w stanie skontrolowac co sie dzialo na budowie. Blach zaczeli klasc w listopadzie i moim zdaniem jeszcze nie skonczyli.
Co do zrzutki towar to chce zeby zdjeli to co jest nadachu i oddali kase lub odkupili material ktory popsuli. Wychodze z zalozenia ze jesli czegos n potrafie to sam sie za to nie biore tylko wynajmuje kogos. Firma ktora stawiala mi budynek kladla tez dach. Na murarce naja sie swietnie na blasze zapewniali ze tez... Niestety klamali.

autor: **abdom** » 07 lut 2011, 20:30

Jesli chodzi o t czy jestem w stanie poprawić to z reguły nie robię poprawek po i nnych wykonawcach.
na focie z kominem powinno być obroboone materiałem wst. krycia. nie widać czy membrana czy papa, ale prześwitu nawet po zdjęci blach nie powinno być. poza tym obróbki do wyrzucenia, nie wiem na czym to gięli, jak sądzę po fotach pasy pod rynną i w rynnie są nieciekawe wiatrówka, blachodachówka ---problem ze spasowaniem arykusze rozbiegają się na poprzecznym zakładzie, do tego najtrudniejsza forma do złożenia----aria-- to podły wzór dla dekarza--poprawki napewno będą drogo kosztować i część błędów bedzie musiał pan przełknąć, a jeśli chodzi o to żeby zdjęli i kasę oddali za usługa i towar....wątpliwe a to za sprawą --stosunek robocizny w tym kraju////koszt towaru . sam wiesz bo pracujesz za granicami. ps.ja też bylem kiedyś na kontrakcie na elektrowni wniemczech "

autor: **donny** » 07 lut 2011, 21:09

Membrana. Przeswit jest na wszystkich kominach (z lewej prawej strony). Powiedz mi co to mozna przelknac? Sam napisales ze obrobki sa do wywalenia.
A tak zamontowali mi wlaz (chcialem za kominem i jest tylko nie zaznazylem ze ma sie otwierac

Obrazek

Fugi na kominie zostawie bez komentarza

autor: **abdom** » 07 lut 2011, 22:01

fakt----jeszcze takiego czegoś nie widziałem-- zmiast tył modułu na łacie to jest przód i wszystkie śruby na wierzchu zamiast pod przegięciem schowane -tego już się nie da poprawić bo dziury zostaną a poza tym trzeba by wszystkie łaty przebić niżej, napewno część się połamie, , do tego oczyszczanie z gwoździ. po prostu pojęcia niemieli zielonego. dach to nie bułka z masłem--najgorzej jak taki na dole stoi i się mmadrzy jak to on by nie zdziałał i są efekty. jeśli chodzi o obrobienie kominów każda membrana zawiera instrukcja obrazkową, 5 minut wystarczy aby zajarzyć o co biega, niewolno olewać żadnych zaleceń, bo to może drogo kosztować ,szkoda mi że cie tu dołuje bo musisz na exporcie krwawicą dorabiać,ale nic nie poradzę.to natyle......

autor: **donny** » 09 lut 2011, 21:08

Mala WIELKA prozba.. Czy ktos moze podeslac mi na @ fotke lub link do fotki gdzie moge zobaczyc prawidlowo obrobiona lukarne?? ( donny7@wp.pl ) chodzi mi o polaczenie jej z dachem bo to co jest u mnie tez nie za bardzo mi sie podoba....
Obrazek

Wielkie dzieki

autor: **drab** » 02 mar 2011, 20:36

SĄD i tyle współczuje ci bardzo.
Ale są też dobre strony, strasznie wszystkich dowartościowały twoje zdjęcia

autor: **bodeek** » 29 mar 2011, 8:48

Oni na koszu chyba zrobili maskownicę aby liście nie blokowały kosza. To ma sens jak co roku będziesz dwa razy liście wybierał z dolnej fali przy koszu krytym, ale z reguły nie stosuję się takiego rozwiązania. Normalnie kosz znajduję się pod blachą z jednej strony połaci i drugiej ze szczeliną około 10 cm między połaciami. Nie mogłem znaleźdź żadnego zdjęcia w dobrej perspektywie aby to pokazać, ale można przejechać się po okolicy i zobaczyć jak to jest zrobione na 99,9% dachów.
A jednak znalazłem jedno:

Obrazek

autor: **Andrzej Wilhelmi** » 29 mar 2011, 22:07

Jak potrafili tak zrobili. Kierownik nie powinien odebrać tak wykonanego dachu i potwierdzić ten fakt wpisem do dziennika budowy. Ich wiedza nie gwarantuje, że potrafią to poprawić. Powinieneś podeprzeć się pisemną opinią rzeczoznawcy i wezwać ich do zwrotu wszelkich kosztów związanych z naprawą tego dachu (wraz z wymianą uszkodzonego materiału). W przypadku gdy odmówią należy skierować sprawę do sądu. Jak funkcjonują legalnie wszystko odzyskasz choć może to trwać długo. Zrób zabezpieczenie na ich majątku. Pozdrawiam.

autor: **donny** » 30 mar 2011, 15:43

Dzieki wszystkim za opinie i wypowiedzi.
Z wykonawca doszedlem do porozumienia - zdejmnie wszystko z dachu, zabierze i zutylizuje cala blache, nastepnie odkupi taka sama ilosc blachy i pokryje koszt polozenia dachu na nowo (inna firma nie oni )

.
pozdrawiam

autor: **bodeek** » 04 kwie 2011, 8:08

No to oczywiste, że inna firma bo oni to już pokazali co potrafią :lol: