Ja widzę, że to panu trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie, bo wykształcenia budowlanego Pan nie ma - to widać. Oczywiście napiszę Pan, że nie ma bo w Polskich szkołach i tak uczą niedouki więc nie ma po co do nich chodzić. Obniżenie termoizolacyjności jakie Pan podaje owszem jest możliwe, ale w przypadku wełny mineralnej. Styropian nie chłonie więcej niż 2 % wilgoci i to w warunkach całkowitego zanurzenia pod wodą na ponad 24 godziny - takiej wilgotności nie uzyskamy w ścianie nawet jak zastosujemy Pański sposób izolowania ścian - od wewnątrz i na to jeszcze folia.
Wilgoć usuwa wentylacja - nie ściany. Nie ma oddychania ścian - dom to nie jest żywy organizm, nie poci się.
Jak Pan może doradzać ludzim na tym
forum jak Pan nie widzi różnicy między dachem a ścianą oraz izolacją domów murowanych i drewnianych szkieletowych oraz powiązaniem spraw wentylacji mechanicznej i grawitacyjnej ze sposobem zaizolowania ścian. Dlaczego nie pisze Pan, że jeśli ktoś zaizoluje mieszaknie od środka i da folię, to:
- musi zamontowac także wentylację mechaniczną, która będzie pobierała prąd 24 godziny na dobę, bo w innym przypadku grzyb na mur beton
- powierzchnia mieszkania zmniejszy się o grubość izolacji - czyli okoóło 15 cm na każdej ścianie
-nie da się na ścianie bez specjalnych zabiegów zamontowac szafek, wieszaków itp, bo niby w czym - w wełnie mineralnej?
- wyrzszy koszt, mniejszy komfort i gorszy mikroklimat, a ściany zewnętrzne i tak trzeba pokryć tynkiem - tak jak robi się to przy docieplaniu od zewnątrz