Ytong czy Solbet

Szukasz odpowiedniego materiału na ściany swojego domu? Nie wiesz jakie materiały będą odpowiednie do ich wzniesienia i wykończenia? Jakie trzeba ponieść koszty wynajęcia ekipy remontowej? Tutaj znajdziesz odpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Mariusz Bednar
Aktywny
Aktywny
Posty: 169
Rejestracja: 03 mar 2010, 10:22
Re: Ytong czy Solbet

autor: Mariusz Bednar » 29 kwie 2010, 10:17

Ciekawe, bo i ja na to wpadłem :!:
wydawało mi się ze to ściema, ale ostatnio na składzie sympatyczny pan mi to uswiadomił na przykładzie jednej z paczek :!:

kurcze najlepiej jak by się sami producenci tu wypowiedzieli
ale wiem ze to nierealne chyba

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17
Re: Ytong czy Solbet

autor: HenoK » 02 maja 2010, 8:58

Mattias pisze:Niby konkurencja też może się tym poszczycić, z tą różnicą, że chemia konkurencji nie jest ich produkcji, jest tylko w opakowaniach konkurencji, więc niewiele to daje i równie dobrze można zaopatrzyć się w cokolwiek innego.
Z kolei Solbet produkuje własną chemię, która zapewne w jakimś stopniu jest integralna z ich podstawowymi produktami do budowy.

Praktycznie każdy liczący się producent posiada dopracowana technologię do swoich podstawowych wyrobów. Często po pewnym czasie firmy samodzielnie produkujące "chemię" na potrzeby danej technologii są przez firmę wiodącą wykupywane. Może być też tak, że na zamówienie konkretnej firmy produkowany jest określony produkt niedostępny poza jej siecią dystrybucji, a sprzedawany na zasadzie "sprzedaży wiązanej".
Do tego często dochodzi agresywny marketing uwydatniający zalety, a dyskretnie przemilczający wady.
Wszystko to utrudnia rzetelne porównanie różnych technologii.

Jeżeli chodzi o Ytong i Solbet, to IMHO są to technologię porównywalne pod względem parametrów technicznych, oczywiście zastosowane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej i wytycznymi producenta.

Mariusz Bednar
Aktywny
Aktywny
Posty: 169
Rejestracja: 03 mar 2010, 10:22
Re: Ytong czy Solbet

autor: Mariusz Bednar » 04 maja 2010, 11:38

Henok
do ostatniego zdania miał bym delikatna sugestie ale o tym jzu wspominalem chyba.

Mattias
Aktywny
Aktywny
Posty: 273
Rejestracja: 23 mar 2010, 16:10
Re: Ytong czy Solbet

autor: Mattias » 09 maja 2010, 19:27

A jak konkretnie jest to sugestia?

Mariusz Bednar
Aktywny
Aktywny
Posty: 169
Rejestracja: 03 mar 2010, 10:22
Re: Ytong czy Solbet

autor: Mariusz Bednar » 09 maja 2010, 22:23

a taka Mattias ze juz chyba wspominalem albo i nie ze chemia solbetu jest ich w 100% sami ja produkuja, gdzie konrencja robi to na zamowienie u poddostawcow :!:

Max van dal
Aktywny
Aktywny
Posty: 150
Rejestracja: 15 sty 2010, 13:52
Re: Ytong czy Solbet

autor: Max van dal » 09 maja 2010, 23:57

W tej całej dyskusji potwierdza się słuszność pana TB
akumulacja ciepła :D to znaczy że ściana wszamała ciepło ale czy tak chętnie zwróci? ta w środku owszem ale ta zewnętrzna hmmm

tak się wypowiada użytkownik domu murowanego
12cm styro plus jakaś ściana "akumulacyjna" do puki się ściany nie nagrzeją ciepła nie ma...
tak że prekambryjskie materiały są siebie warte
czy solbet czy ytong chyba każdy wie że same roli swojej nie spełnią!



Widzę jeszcze głębszy problem.... traktowanie styropianu jako panaceum na
straty ciepła i klejenie tam gdzie on pełni rolę symboliczną o czym
wiele razy TB pisał
Czasem się zapędza i potem każdy Go atakuje :(
Szkoda..

a ten mur ceglany zdąży rozproszyć to co dojdzie do symbolicznej izolacji przyklejonej dla picu.

mało jest w Polsce prof z dziedziny jaką jest fizyka budowli przedmiot raczkuje dopiero z tego co mi wiadomo.

Na razie jest w powijakach bo to widać po radiatorach wystawionych z domów chodzi tu o balkony
a już hitem jest izolacja wieńca a balkon wystaje aż miło
to jest spowodowane niską świadomością tego co to liczył i projektował
i robieniu wody z mózgu przez budowlańców !

ostatnio jednego przyparłem do muru bo mi kit wciskał jak to fajna jest wylewka z 8cm styro ! a od muru oddzielona tylko folią bo to wystarczy :D
a bo jest na zewnątrz fundamentu styro :D

no akurat mam doświadczenie z takim szkodnictwem i to pomaga jak umarłemu kadzidło :D

potem jak gość usłyszał o wentylacji mechanicznej zrobił się miętki jak rozgotowane pierogi !!!

Ale pewnie nadal będzie uprawiał szkodnictwo :D

To samo wpadam do sklepu z piecami C.O gości mnie się pyta jaka powierzchnie ma dom :D
nic go obchodzi ile mocy mają kaloryfery, jak izolowany jest dom on po prostu uprawia szkodnictwo w czystej formie

daleko odbiegłem od tematu
a problem trzeba rozwiązać bo czy ytong czy jakiś solbet ludzie chcą stawiać z tego domy ok
Jak bym miał postawić z tego dom hmmm
na pewno zrobił bym coś na wzór hali łącznie z dachem i izolował od środka wtedy unikamy izolowania stropów i ścian działowych łatwiej puścić instalacje itp w dodatku mamy szczelną izolację termiczną

Naprawdę pierwsze trzeba zmienić mentalność bo inaczej ani rusz
i sprzedaż pomp ciepła z 40 tyś będzie się miał dobrze :D
za 40 tyś to mam drugie tyle wełny do ocieplenia niż trzeba :D
Każdemu któremu mówię ile jak chcę izolować i że klasyczne C.O to epoka kamienia gładzonego.
choć nie wychodzę całkiem bo i po co jak widzę w tym zysk w postaci grzania ciepłej wody od właśnie do tego piec za 1,5tyś zł ma mi służyć
i sporadycznie podgrzać nagrzewnicę za reku :D
tj bez reku a z reku 50% w największy mróz aż się boje 1,3 kW przy oknach wsiech bez okiennic trzeba dostarczyć :D

i każdy kuma że tak można przykład właśnie gościa uprawiającego szkodnictwo :D
mówię każdemu moja inwestycja to zakup wełny i tyle mnie obchodzi nawet reku mi nie potrzeba, zwykła wentylacja mechaniczna
bo to co trzeba sobie dogrzeje bez problemu :D

a wentylacja konwekcyjna dobra była kiedyś :D
z mechaniczną mam taki komfort jak bym siedział na polu a nie w domu i kisił się jak ogóras :D
posmakowałem mechanicznej wentylacji to wiem...
a bo zaraz koszty takiej wentylacji itp

ok znowu odbiegłem od tematu niemniej taki wykład był potrzebny

do pana TB nie rzuca się pereł przed wieprze
każdy niech myśli za siebie my wiemy swoje oni swoje :D
choć nadal obstaje przy swoim NIE DLA GRZANIA PRĄDEM !!!!

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ytong czy Solbet

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 10 maja 2010, 11:56

Nie spotkałem jeszcze domu izolowanego ogrzewanego inaczej. Tego się Szanowny Panie nie da zrobić. Gdzie ma Pan we współczesnym budownictwie oświetlenie nie elektryczne, telewizory, komputery chodzące bez prądu?
Jeżeli dom ma izolacje na poziomie 15kWh/m2 - to jaki procent strat pokryją w/w źródła + rodzina ( to jedyne nieelektryczne źródło ciepła)
Inne, centralne systemy zużywają więcej na” własną obsługę” dlatego można pisać – nie dla prądu – gdy wynajdzie Pan coś tańszego i zapewniającego komfort. Czyli bez zasobnika i cyrkulacji.

Mariusz Bednar
Aktywny
Aktywny
Posty: 169
Rejestracja: 03 mar 2010, 10:22
Re: Ytong czy Solbet

autor: Mariusz Bednar » 10 maja 2010, 12:40

delikatne zejscie od tematu :?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ytong czy Solbet

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 10 maja 2010, 13:01

Niekoniecznie. Ekonomiczna izolacja termiczna to taka, przy której nieekonomiczny jest centralny system ogrzewania. Ściana bez wątpienia ma wpływ na izolacją całego domu. Oba materiały nawet w przybliżeniu, że spełniają roli izolacji. I tak trzeba dać 30 cm wełny, czy styropianu. Dlatego ten Bk jest lepszy, który jest tańszy i bliżej budowy.

Max van dal
Aktywny
Aktywny
Posty: 150
Rejestracja: 15 sty 2010, 13:52
Re: Ytong czy Solbet

autor: Max van dal » 12 maja 2010, 16:59

Panie Tomaszu !
zgadza się prąd jest komfortowy, tania instalacja nie neguje tego.
I dla wielu będzie to ok.
Ale nie można stać tak twardo przy tym stanowisku dlaczego?

A no dla tego że np mam możliwość zrobić podgrzewanie ciepłej wody plus nagrzewnicy do wentylacji.
I tu bym puścił nawiew i od góry i dołu tak na wzór samochodu.
I tak też system działania sprawdza się przecież?
akurat mam jeszcze stary automat z czujnikiem i działa bez zarzutu.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ytong czy Solbet

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 12 maja 2010, 18:30

Max van dal pisze:Panie Tomaszu !
zgadza się prąd jest komfortowy, tania instalacja nie neguje tego.
I dla wielu będzie to ok.
Ale nie można stać tak twardo przy tym stanowisku dlaczego?

A no dla tego że np mam możliwość zrobić podgrzewanie ciepłej wody plus nagrzewnicy do wentylacji.
I tu bym puścił nawiew i od góry i dołu tak na wzór samochodu.
I tak też system działania sprawdza się przecież?
akurat mam jeszcze stary automat z czujnikiem i działa bez zarzutu.


W jednym aucie mam nadmuch pośrodku a drugim grzanie z dołu klimę z sufitu.

Stare systemy działały bez automatyki – rolę pseudoautumatyki pełniła w starych domach ogromna masa do grzania – stabilizująca temperaturę . W domach energooszczędnych – izolowanych – im więcej izolacji tym precyzyjniejsze musi być sterowanie. Mikroprocesor w każdym pomieszczeniu to konieczność wynikająca z komfortu i oszczędności. Pana system w domu izolowanym na poziomie 15kWh/m2 zupełnie by się nie sprawdził.

Pod żadnym pozorem nie można podgrzewać powietrza we współczesnej wentylacji!!!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego? Otóż współczesne reku to często 90 i więcej procent odzysku, nawet lekkie podgrzanie może spowodować, że powietrze rozpraszane przez anemostaty będzie cieplejsze od tego w pokoju... i stracimy wentylację! Ciepłe świeże powietrze pójdzie wyżej do łazienki i kuchni a my będziemy w chłodniejszym "smrodku"
Co do ciepłej wody - mam 10l termę pod zlewozmywakiem i 15l w łazience. zużywam 40 litrów ciepłej wody dziennie co stanowi średnio rocznie 1kWh - jestem w domu ( weekendy urlopy) 300 dni - czyli rocznie za ciepłą wodę płacę 300 x 0.55 zł 165 zł na dwie osoby 330. Trudno sobie wyobrazić takie zużycie przy systemie - duży zasobnik i cyrkulacja ciepła.

Max van dal
Aktywny
Aktywny
Posty: 150
Rejestracja: 15 sty 2010, 13:52
Re: Ytong czy Solbet

autor: Max van dal » 13 maja 2010, 10:49

40 L ciepłej wody ok
aby podgrzać taką ilość wody w godzinę potrzeba 2,1kW od 10st do 55st.
w 15 min i potrzeba 8,4 kW :D
Nie zdarza się często ale jednak i tu przydaje się magazyn energii są straty bo są ale zapas jest można przecież zdublować system co by grzać taką ilość wody jak trzeba a jak trzeba zrobić zapas to zapas.

Akurat na teraz można wykorzystać właśnie słoneczko do podgrzewania wody.
Ok jest strata ale mamy to za free bo co kosztuje stary płytowy kaloryfer?
A do tego doskonale nadaje się do magazynowania energii z wiatraczka.
I tu o to chodzi
Najważniejsze aby zrobić zbiornik dobrze izolowany.

Właśnie chciał bym zachować starą kuchnię i tu jest wyzwanie jak poradzić sobie z jej nadprodukcją ciepła .
Mój cel to jak najbardziej zejść z prądu państwowego.
kto wie czy jak bym miał koło 3kW swojego prądu czy czasem nie zrobił bym całej automatyki itp. wrogiem tego nie jestem.

A to bzdura że reku ma 90 i ponad 90% sprawności
Właśnie na tematy wentylacji mam się z kim konsultować i w taką bzdurę nie wierze ! 90% to praktycznie grzać nie trzeba ponad to co idzie przez ściany
te 10% to telewizor i pc zapewni.
przyjmuję do obliczeń 50-góra 60% sprawności takiego układu co i tak daje mi super wynik z 1,9kW do 1,2 kW zapotrzebowania.!

Skąd Pan wie czy chce stosować reku?
akurat wystarczył by sam system mechaniczny bez reku taniej i prościej
i w tedy nie mam ustania wentylacji zresztą to też bzdura

w co Pan sam nie wierzy ! bo śmierdzi tu wentylacją "grawitacyjną"
bo właśnie tak by się zachowała?
tu całość przepycha wentylator tak że problemu nie widzę
zwłaszcza że to 90% to bajka :D
z powietrza 20 st na wyjściu musiało by zostać 2st :D
bo liczenie jakoś dziwnej sprawności reku tak jak i wielu innych rzeczy prowadzi do mitów !

A jeszcze nawet jak mam sprawność 50% instalacji do ciepłej wody
to i tak przy tanim nośniku jakim jest drewno wychodzi na plus bo drewno jest 8 krotnie tańsze !!!!!
550kg drzewa razy 3,8kWh z kg daje 2090 kWh
co daje koło 1000zł za prąd
a za drewno wyjdzie mi 115 zł buczyna grab 130zł

zwłaszcza że można taką instalację zrobić w granicach 3000 zł razem z doprowadzeniem ciepłej wody do nagrzewnicy
to nie widzę lepszego sposobu !

Zwłaszcza że może to być produkt uboczny gotowania na starej kuchni.
woda płynie do bufora i z tamtą w razie potrzeby jest kierowana do nagrzewnicy.
przy -30 potrzeba mi na grzanie 360m^3 1,9kW to naprawdę produkt uboczny.

Akurat taki system (częściowy posiadam) bo bez wentylacji
kuchnia węglowa jakich pełna z podkową grzeje ciepłą wodę + coś się gotuje plus gaz do szybkiego gotowania.
Koszty grzania bliskie zeru
sprawa tylko że zbiornik jest kiepsko zaizolowany prawie wcale.

A kto napisała że ogromna masa do grzania.
Akurat chodzi o drewno i to izolowane od środka
taki dom akurat jest u mnie w miejscowości
IZOLOWANY OD ŚRODKA !
tak że nie grzeje masy!

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ytong czy Solbet

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 13 maja 2010, 12:05

40 L ciepłej wody ok
aby podgrzać taką ilość wody w godzinę potrzeba 2,1kW od 10st do 55st.
w 15 min i potrzeba 8,4 kW

Mam termę 15 l z grzałką 1,9kW 40 l wody "prysznicowej" mam po mniej jak 20 minut.
A to bzdura że reku ma 90 i ponad 90% sprawności

No cóż mam na to powiedzieć... siedzę otoczony różnej maści reku i ... chętnie Panu do badania jakieś udostępnię. Nic wiecej nie mogę zrobić, poza zapewnieniem.
Skąd Pan wie czy chce stosować reku?
Bo naturalna wentylacja nie zawsze działa i jest droższa w inwestycji. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak komfort.
Koszty grzania bliskie zeru
sprawa tylko że zbiornik jest kiepsko zaizolowany prawie wcale.

To znaczy? Ile wynoszą rachunki ? Dodam, że noszenie czegokolwiek nie wchodzi w grą. Mama już dawno nic nie podniesie - ja jeszcze mogę - ale różnie ze starością bywa
Akurat chodzi o drewno i to izolowane od środka
taki dom akurat jest u mnie w miejscowości
IZOLOWANY OD ŚRODKA !

Ile wełny, jaka folia, ile styropiany od gruntu?
.

Max van dal
Aktywny
Aktywny
Posty: 150
Rejestracja: 15 sty 2010, 13:52
Re: Ytong czy Solbet

autor: Max van dal » 14 maja 2010, 20:43

Tak Panie Tomaszu
ale nigdzie nie napisałem że chce naturalną wentylację !
mechaniczną ale bez reku co jest dość proste czy nie?

Projekt zakłada że cały dom będzie szczelnie zaizolowany
tj np od piwnicy 40cm wełny środek nie gdzieś na fundamentach itp tylko środek
i przejście popod ściany na zewnątrz i połączenie z zewnętrzną izolacją.
cały dom będzie się opierał na ruszcie tj belki 20cmx10cm lub innej jeszcze szczegółów nie dopracowałem.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ytong czy Solbet

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 15 maja 2010, 7:27

Wymiennik ciepła to kwestia 500-700 zł, więc wentylacja mechaniczna bez odzysku ciepła to nieporozumienie - komfort i oszczędność.

Co do szczelnej izolacji na zewnątrz... Mostek termiczny do gruntu to nie jedyna wada ( którą łatwo naprawić przy projekcie ) ocieplenia od zewnątrz. Jest jeszcze problem sterowania strefami i pomieszczeniami - czas i temperatura ( po co grzać beczkę wody, gdy chcemy się napić filiżankę kawy?
Oraz walka z zawilgoceniem przegrody. Jak Pan rozwiąże problem paroizolacji w ścianie? Przy izolacjach powyżej 8 cm jest to w naszym klimacie konieczne.


Wróć do „Ściany”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości

Gotowe projekty domów