Znowu się pogmatwało.
Otóż rozumiem skąd się bierze wilgoć w ścianach, wiem na czym polega transport wilgoci itd.
Moją intencją jest zdobycie od Pan informacji o "ściekaniu kondensatu". Co do samego zjawiska wykraplania pary wodnej - ono występuje i nie zamierzam temu zaprzeczać. Uważam jednak, że owe wykropliny nie ściekają w dół, jak to Pan podaje poniżej strefy zamarzania (do ziemi), tylko pozostają w murze, a w niektórych przypadkach wędrują nieco ku górze (w poziomie najprawdopodobniej też). I głównie tego tyczą się moje wypowiedzi. Dodam jeszcze, że mówie tylko o zjawiskach zachodzących w części konstukcyjnej typowej ściany (z dociepleniem od zewnątrz lub bez). W spływanie kondensatu w wełnie mineralnej w typowej ścianie szczelinowej jestem skłonny uwierzyć. Tak, tam takie zjawisko MOŻE występować. Ale w murze z cegieł, betonu lub innego materiału o charakterze kamienistym - NIE.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem moje stanowisko w tej sprawie.
Jeżeli ma Pan do powiedzenia coś istotnie wnoszącego do dyskuji na w/w temat i mogącego mnie (nas) przekonać do pańskich racji czekam na odpowiedź.
To była pierwsza sprawa.
Druga tyczy się podobnego tematu - ścian fundamentowych.
Bardzo często pisze Pan mniej więcej tak:
Fundament kamienny jest najlepszym z fundamentów nie podciąga wody od marca do grudnia , zaś w czasie ogrzewania pozwala spłynąć kondensatowi ze ściany do strefy ponizej przemarzania.
Oczywiście nawiązuje to do wyższego tematu.
Ustalę teraz pewne fakty. Kamienie naturalne - głazy itp (z żadnym wypadku wapień lub kreda) nie podciągają kapilarnie wilgoci a ich nasiąkliwość jest praktycznie zerowa, "+" dla kamieni
Fundamenty z tych kamieni robiono dosyć dawno temu
nie stosowano wówczas (lub nieznano jeszcze) cementu do zapraw - za to glina lub wapno powszechnie
Zaprawa wapienna wykazuje się sporym jeżeli nie dużym podciąganiem kapilarnym, podobnie glina, "-" dla zaprawy wapiennej i gliny.
Pytanie:
Jak Pan wyobraża sobie owe kontrowersyjne zjawisko w murze z kamienia naturalnego na zaprawie wapiennej do tego zagłębionego w gruncie? Ja widze tutaj same sprzeczności.
Pozdrawiam wytrwałych w dyskusji
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji