witam
mam w mieszkaniu wlacznik swiatla podwojny z ktorego ida trzy zyly do jednego swiatla ktore swieci a z tego swiatla do kolejnego ktorego nie moge podlaczyc jesli podlanczam faze (brazowy) z neutralem (niebieski) wywala zabezpieczenia i wszystko gasnie zwara sie chyba robi. Jest tez kabel ochronny (zielono - zolty ) myslalem ze jest cos nie tak podlaczone i probowalem na wszelkie sposoby ale nie udalo sie nie swiecilo i tak. Dodam ze we wlaczniku na trzech kablach jest faza nie wiem czemu?? bo na drugim swietle juz jest jedna na kablu.
-czemu we wlaczniku moga byc 3 fazy??
-czemu mi wywala korki skoro na 2 swietle na kablach jest wszystko ok??
-czy przyczyna moze byc cos zle podlaczone wzabezpieczeniach korkach albo uszkodzony przewod np. wkretem w scianie gdzies czy nie bardzo??
Pozdrawiam