Wełna mineralna Proszę o pomoc

Witam no i oczywiście WESOLYCH ŚWIĄT!!!
Ja mam z kolei inny problem.Buduje dom parterowy z użytkowym poddaszem.Jesienią obili mi dach deskami i papą,później przykryli to blachodachówką.Na poddaszu chcę polożyć wełnę 15 i później 5.Po polożeniu 15 i po około dwóch tygodnich okazało się,że nad wełną jest bardzo dużo wilgoci,woda praktycznie cała spływa a wełna pomiędzy dachem a wełną jest bardzo mokra.Dodam,że budynek ma wstawione okna i jest ogrzewany.
Co robić żeby pozbyć się tej wilgoci zanim się wprowadzę,pozdrawiam.

Miałem podobny dylemat z ociepleniem. Tylko umnie było podasze wyszykowane a zmieniane było pokrycie dachu, i postanowiłem wyżucic styropian który był miedzy krokwiami i dac wełne i też byłem ograniczony przestrzenią. I wybór padał na wełne Rockwool Toprock jak ocieplac to czymś dobrym i pewnym że za pare lat ocieplenie zmaleje o połowe. Dobra welna i solidnie wykone ocieplenie to podstawa, eliminowac mostki termiczne. U mnie jest wełna isover super mata 5cm na krokwy o wspólczyniku 0,033 a pomiędzy krokwy Toprock 15 cm. I nie nażekam pierwsza zima i jest cieplutko w domu, kiedyś w wietrzne dni ciepło szybko uciekało z podasza teraz jestem zadowolony. Może pan zastosowa innej firmy wełne tylko taką która jest pewna że trzyma parametry przez długi czas i ma jak najniszczy wspólczynik przenikalności ciepła 0,033 lub 0,035 wełny o wspólczyniku 0,039 - 0,044 trzeba zastosowa większą grubośc czyli wiecej miejsca zajmuje aby uzuska taki sam opór ciepła. Toprock 15cm = Megarock 18 cm ale o tych parametrach najlepiej poczytac w katalogach.
A do kolegi post przed mną jeżeli wełna zamięknie to już po wełnie. Wilgoc pojawia sie dlatego że budynek jest świerzy. Teraz wogóle jest jakaś paranoja mam obecnie prakatyke zawodową prze ubieganiem sie do pozwoleń budowlanych. Na wiosne zalewają fundamęnty pod blok, zaraz ściany budują i odrazu ocieplenie styropianem i okna a poźniej tynki gipsowe w środu. I po sciasnach sie leje. Styropian blokuje wilgoś na zewnatrz i wszystko " kisi sie w środku" i dlatego na górze jest wilgoc bo w całym bydynku jest wilgoc. I żeby wysechł tak ocieplony budynek ze wszystkich stron styropianem trzeba czasu nie wystarczy jedyn sezon grzewczy, a ocieplanie strychu w tym wypadku równoważne jest z wyżucaniem pieniędzy w błoto bo wełna panu już nie wyschnie a jak pozostanie to niebedzie juz spełniac warunków ocieplenia. I należy zadbac o dobrą wętylacje pomieszczeń, wysuszyc budynek i dopiero ocieplac i należy pamięta o szczelinie pomiędzy wełna a deskowaniem ok 2 cm ale w różnych źródłach są inne odległości zależne od rodzaju wełny i membran stosowanych. Ponieważ pomiedzy pokryciem dachowym a wełną powina by membrana o wysokiej paroprzepuszczalności a pomiedzy wełna a podaszem polia paroizolacyjna o niskim wspólczyniku paroprzepuszczalności. Aby wełna nie zamiękała od wilgoci z pomieszczeń

darw pisze:Witam no i oczywiście WESOLYCH ŚWIĄT!!!
Ja mam z kolei inny problem.Buduje dom parterowy z użytkowym poddaszem.Jesienią obili mi dach deskami i papą,później przykryli to blachodachówką.Na poddaszu chcę polożyć wełnę 15 i później 5.Po polożeniu 15 i po około dwóch tygodnich okazało się,że nad wełną jest bardzo dużo wilgoci,woda praktycznie cała spływa a wełna pomiędzy dachem a wełną jest bardzo mokra.Dodam,że budynek ma wstawione okna i jest ogrzewany.
Co robić żeby pozbyć się tej wilgoci zanim się wprowadzę,pozdrawiam.

Proponuje rozszczelnić odrobinkę ten rondelek usprawniając wentylację.
Para migruje wraz z ciepłem z parteru na poddasze tem przenikając przez odkrytą wełnę skrapla sie na wyziębionym kryciu wstępnym dachu.

no rozumiem ale sufit jest jak jest i już go nie obniże wiec chyba lepiej że jest tam wełna nieco upchana niż miało by jej tam nie być, myśle że mimo że ściśnieta zawsze to cieplej... na szczescie nie jest ona ściśnieta na całej powierzchni tylko jakiś metr od sciany pozniej już jest luz (skos dachu). a folia paroizolacyjna przyklejona do stelaży sufitowych i na to przykrecone płyty, też zle czy dobrze wykonane?

mateusz_kajtek pisze: a folia paroizolacyjna przyklejona do stelaży sufitowych i na to przykrecone płyty, też zle czy dobrze wykonane?

dobrze. folia szczelna poklejona na zakladach.

Bzdury piszesz ,że już po wełnie. Jak skarpetki Ci zamokną to je wyrzucasz? Trzeba wysuszyć . Przetnij kalenicę , na dole otwory wlotowe i będzie gitara. Pozdrawiam Jan.

No to mnie mistrz pocieszył,tak planuję zrobić,mam nadzieję że pomoże.

Witam Wszystkich po świętach i Do Siego Roku!

Kilka drobnych uwag. Najpierw może do problemu grubości izolacji. GipsKarton, gratuluję cierpliwości. Panowie pytający powinniście wiedzieć, że poza istotnym dla określenia jakości wełny współczynnika λ (lambda), który jest stały dla danego rodzaju bez względu na grubość wełny, jest jeszcze współczynnik oporu RD, który rośnie wraz z jej grubością i również jest podawany na opakowaniu. Oczywiście im niższy λ tym przy tej samej grubości wyższy RD. Tylko te parametry są podane dla wełny suchej o takiej a nie innej gęstości. Mateusz, uparcie pytasz co się stanie kiedy trochę ściśniesz wełnę - ano straci swoje właściwości i to nie żarty. Taka zasada - im większa grubość warstwy materiału tym większy opór cieplny, im większa gęstość (masa właściwa) materiału, tym większa przewodność cieplna. Obecnie przyjmuje się za przyzwoity współczynnik RD => 6,4 co odpowiada 25 cm wełny λ = 0,039, lub 21 cm wełny λ = 0,033. Należy dążyć do jak najwyższego oporu RD żeby mieć większe oszczędności ciepła. Zrobisz, jak uważasz - więcej miejsca na poddaszu = "odkręcony zaworek z gazem". A swoją drogą gdybyś zrobił te swoje 5,10,15 to przynajmniej zaoszczędziłbyś na ilości wełny. Na dodatek piszesz, że masz małe nachylenie dachu, w takim wypadku stosuje się nie wełny tylko sztywniejsze maty.

Do rutek-1986 - Jeśli chcesz wcisnąć 18-kę musisz pamiętać żeby bezwzględnie zachować przestrzeń wentylacyjną pomiędzy wełną, a pokryciem! Bardzo częsty błąd, to dopychanie grubszej wełny do łat lub odeskowania i blokowanie w ten sposób przepływu powietrza. Skutki są zawsze opłakane.

Dla Ciebie darw mam radę, żebyś poza tym, co radził GipsKarton jak najszybciej zamknął stropy. Nawet jeśli wełna będzie wilgotna, to dzięki wentylacji przeschnie i nie straci na izolacyjności, a odetniesz dopływ wilgoci od wewnątrz.

Na koniec Janie, nie denerwuj się na Michała, chłopak przyjął dobry kierunek - uczy się. Co prawda, jego wiedza to na razie mity, co usłyszy to przyjmuje za prawdę, ale jeśli nie zrezygnuje z jej pogłębiania to szybko zacznie wyciągać wnioski i odróżni prawdę od mitu.

Pozdrawiam!

Co masz na myśli maciektau pisząc ''zamknij stropy''?

Wełna - paroizolacja - kartongips.
Pomieszczenie możesz przed tym osuszyć dobrą dmuchawą elektryczną.
Pozdr!

Przepraszam jak kogoś wprowadziłem w błąd. Chodziło mi że już po wełnie jak sie jej nie wysuszy. Wiec sobie sprawdziłęm jak sie suszy wełne, i nie jest to tak szybko, czas schnięcia jest zależny od temperatury, zawilgocenia wełny, rozdzaju wełny i grubości, oraz czy ciepłe powietrze działa z jednej strony czy z każdej, Jeżeli pomiedzy dachem a wełna mamy dosc dużo wilgoci i aż woda tam sie skrapla że kapie. To moje pytanie jest takie " Ile czasu trzeba suszy taką wełne skalna np Toprock o grubości 20cm jeżeli jest ona zamocowana na podaszu w którym skrapla sie para wodna? I czy nie lepszy byłby efekt zdemontowac całą wełne wysyszyc ją i wysuszyc pomieszczenia aby niebyło żadnych skroplin wody na skosach a następnie zamontowa nanowo wełne i odrazu zabezpieczyc ja folią paroizolacyjna i nato karton gips. Ale kolejny wątek jest taki jaki karton gips zastosowac? Bo ja osobiście bym wybrał zieloną płyte gipsową, ponieważ myśle że po zaprzestaniu tego suszenia nagrzewnicami bedziemy mieli do czynienia nadal po pewnym czasie z podwyższonym stopniem wilgotności na podaszu aż budynek nie wyschnie"Jeżeli źle myśle to prosze mi o tym napisac. I pewnie macie racje że wiekszośc mojej wiedzy zdobytej to mity, trudno kiedyś moze sie dowiem o wszystkim, narazie mam 22 lata i jeszcze sporo czasu przedemną

Wiek robi swoje. Staję się nerwowy (niepotrzebnie) Wybaczcie!. Wełna wyschnie 2-3 tygodnie, aby był dobry " cug". Pozdrawiam Jan.

Michale nie przejmuj się. Prawdziwy rzemieślnik nigdy nie kończy nauki. Bardzo dużo starej sprawdzonej przez wieki wiedzy legło w gruzach w ostatnich latach. Na przykład fizyka, jaką poznawałem w latach 70-tych zda się psu na budę, chociaż w przypadku osuszania zasady się nie zmieniły. Ważne, żeby doprowadzić powietrze do jak najmniejszej wilgotności (dlatego nie używać grzejników gazowych, czy naftowych) i zapewnić dobrą wentylację. I nie trzeba suszyć wełny do zera, oczywiście najlepiej, żeby przed zafoliowaniem miała wilgotność poniżej 25%, ale jeżeli tylko nie widać, że gdzieś gromadzi się woda, to wystarczy. Jeśli wentylacja nad wełną jest prawidłowa, to reszta sama się zrobi. Z wilgotnością i ciepłotą jest tak, jak z płynem w naczyniach połączonych. Zawsze dąży do równowagi. Co do zdejmowania i np. rozwieszania masz rację, ale przyznasz, że jest to dosyć kłopotliwe.

Nie Ty jeden na tym i innych forach wyraziłeś opinię o dzisiejszym tempie budowy:

I żeby wysechł tak ocieplony budynek ze wszystkich stron styropianem trzeba czasu nie wystarczy jeden sezon grzewczy, a ocieplanie strychu w tym wypadku równoważne jest z wyrzucaniem pieniędzy w błoto

. Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Ogromna większość wilgoci w zaprawie bądź wylewkach wiąże cement i nie jest źródłem problemów. Oczywiście nie można np. przez 3 do 6 m-cy robić na nich podłóg (teraz są i na to sposoby), ale nie znaczy, że trzeba również czekać z ocieplaniem stropów. Taka ciekawostka: Ile wilgoci produkuje człowiek? Odp: w takich pomieszczeniach jak sypialnie nawet do 80% - to daje do myślenia.

Napisałeś

I należy zadbac o dobrą wentylację pomieszczeń,

i to jest sedno sprawy, abstrachując od błędów wykonawczych, czy wręcz fazy projektowania. Żyjemy w klimacie, gdzie przez większość roku wilgotność powietrza jest wysoka.
Dlatego osobiście jestem zdania, że nowe budynki zamiast kończyć zimą powinny być pozostawiane w stanie surowym do wiosny, jednak żyjemy w niewoli czasu i nie stać nas na budowanie takie, jak 50 czy 100 lat temu. Dlatego mając świadomość pewnych zjawisk da się budować szybko i dobrze unikając skutków tych zjawisk.

Ale się rozgadałem.
Pozdr!

Dziekuje za wytłumaczenie. I z tym suszeniem budynku to specjalnie dzisaj chodziłem ogladac jak to robią. I używają dmuchaw na olej opałowy, na całej klatce śmierdzi ale cóż ludzie siedzą w tym dymie i gipsują ściany.

Pozdrawiam wszystkich i życze dużo zdrowia, szcześcia w nowym roku. I aby nowy rok był lepszy niż poprzedni. Pozdrawiam

Ociepliliśmy dach skośny wełną 15+10 do samej kalenicy także na stryszku nie użytkowym, czy można ocieplić jeszcze strop między poddaszem użytkowym a stryszkiem np styropianem poniewaz zostało nam jego sporo z elewacji? Czy może jest to błąd jeśli tak to na czym polega? Nasi fachowcy odradzają bo "tak się nie robi".