potfur pisze:miałem już nic nie pisać ale gdy podaję się NIEPRAWDĘ to muszę. wskaż źródło że blacha na Bonda jest 0.4 mm. na stronie www nie ma takich bzdur. poza tym zgodnie z normą EN 10143:1993 str 7 jasno wynika że dopuszczalna odchyłka przy blachach grubości 0.5 mm wynosi +_ 0.06 tzn że KAŻDA HUTA może dostarczyć blachę od 0.44-0.56 mm i będzie to zgodne z NORMĄ.
odpowiem nieco przewrotnym pytaniem; czemu tylko blacha bond nie ma aprobaty technicznej zamieszczonej na stronie producenta? w aprobacie umieszczone są wszystkie blachodachówki z wyjątkiem bonda właśnie.
potfur pisze:pisząc zaś o gwarancji HUT miałem na myśli zapis kontraktowy jaki dany producent blachodachówki zapewni sobie podczas negocjacji gdyż on TYLKO PROFILUJE blachę. jedynie CORUS Schotton jako Huta daje 30 lat gwarancji na swoją nową blachę HPS200 którą może przeprofilowac każdy producent blachodachówki. wówczas gwarancja wynosi 30 lat od HUTY Corus którą kupił Tata Steel a nie od tzw "profilarza". informacje te znalazłem na stronie Kroll Polska. wystarczy tylko chcieć poszukać.
wcześniej pisałeś, że gwarancję daje każda huta, ale to właściwie nie ma znaczenia, bo dyskusja zaczęła się na poziomie różnicy cen pomiędzy bondem, a ahi roofing. prawdę powiedziawszy nie sprawdzałem informacji podawanych przez ciebie, ale dziś jakoś przypadkiem zerknąłem w cennik i okazało się że bond jest tańszy o 0,43pln brutto od najdroższej blachodachówki ahi i o 11,31pln brutto droższa od najtańszej blachodachówki ahi. tak więc dyskusja okazała się zbędna.
potfur pisze:na koniec zaznaczam że ZAWSZEwarancje wydaję się na wyraźne ŻĄDANIE klienta a nie z automatu. kupując żelazko jak nie podbijesz gwaancji nic ona nie znaczy.
nie do końca to prawda. dla przykładu żaden z producentów okien dachowych nie wymaga dodatkowych druków i potwierdzeń poza fakturą zakupu okna by reklamacja była uznana.
Picadoor pisze:60 zł najtańsza wersja - mniemam, że najuboższa. Więc po ile te lepsze?
Zakładam, że gdzieś tak po 70-75 zł za 1 mkwa.
77,41pln brutto kosztuje bond od prucha. cena ahi nie wynika z jakości a z kształtu. wszystkie produkty posiadają taką samą gwarancję.
Picadoor pisze:To w podobnej lub nieznacznie wyższej cenie, jak dobrze "pogadam" kupię łupek. Na tym poziomie cenowym wolę osobiście łupek - trwałość nie podlega dyskusji, wygląd także.
ja wolałbym ceramikę, ale nie o tym mowa. dyskutujemy o blaszce.
Picadoor pisze:A.....60 letnia gwarancja? No cóż, zastanawiam się co też dajmy na to za 40 czy 50 lat będzie. Czy firma z Nowej Zelandii jeszcze będzie? Czy zapewni kontynuację gwarancji? Czy w naszym klimacie produkt "przeżyje" więcej niż 40 lat? I wiele, wiele innych pytań.
Dlaczego tak myślę?
Zna ktoś takiego wytwórcę jak Pfleiderer? Właśnie, przed przekształceniami mówili co innego, a po zmianach, to.....taaaa - widać dwa gołe pośladki, ooooo!!! I se można.
nie wiem czemu gwarancja ahi wywołuje taki oddźwięk? jak braas daje 30 lat cisza, roben 30 lat też cisza, meyer-holsen 50 lat gwarancji tez spokój, jak ahi daje 50 to od razu powątpiewania i wątpliwości. nawet 30 lat gwarancji od pruszyńskiego nie wzbudziło takich emocji. tak naprawdę nie wiemy czy za pięć lat np meyer-holsena nie kupi creaton czy odwrotnie, więc ryzyko zawsze jakieś jest.
pozdrawiam