Słyszałem o takim układzie. Czasem działa, czasem nie działa - wszystko zależy od ludzi. Ja mam pod niemal nosem wypożyczalnie sprzętu ogrodowego, znam chłopaków tam pracujących i jak nas zasypie to już wiedzą ze jedną niedużą odśnieżarkę mają odłożyć po południu na 2h. Jadąc z pracy biorę maszynkę i odśnieżam sobie i najbliższym sąsiadom. To starsi ludzie, wiec pomagamy; raz syn, raz ja. Dzięki temu miód i jajka mamy przez cały rok świeże za grosze
Taki barter. Odnośnie marek to mają różne od AL-KO, przez Stiga, Stihla aż po profesjonalne komunalne sprzęty.