Re: Wełna czy styropian?
autor: Tomasz_Brzeczkowski » 17 paź 2011, 7:47
Zdaje sobie sprawę, że Pan może nie rozumieć o czym piszę, choć początki termodynamiki były w podstawówce. Szanowny Panie pisuje tu Pan Zembrowski. To wspaniały przykład niezrozumienia i wypaczania fizyki. Napisał on tu ( z czym się i Pan zgodził ) że opór cieplny ściany liczy się jak szeregowe oporniki w elektryce Otóż oporniki są ODIZOLOWANE a mur stoi na fundamencie, ten zaś jest w gruncie. Gdyby Pan tak raczył uziemić pierwszy opornik w szeregu wiedziałby Pan o czym piszę ! Wiedziałby Pan, że jest ogromna różnica czy izolację termiczną umieszczamy za stałym (uziemionym) opornikiem ciepła czy przed. Dokąd Pan nie pojmie po co jest izolacja termiczna ( marginalizacja roli ogrzewania) co to jest dyfuzja pary wodnej i jaki wpływ ma na zawilgocenie grubość izolacji będzie Pan propagatorem centralnych systemów ogrzewania a nie izolowania, będzie Pan zajmował się durszlakami zużywającymi ponad 70 kWh/m2 rocznie ( to chyba umie Pan sprawdzić czy policzyć) a nie domami zdrowymi komfortowymi i tanimi w utrzymaniu ! Dokąd Pan nie zrozumie jak duża jest różnica między ogrzewaniem zasobnika i transportem ciepła a bezpośrednim wtryskiem ciepła tam gdzie potrzeba, ile potrzeba i kiedy potrzeba będzie Pan P-ropagatorem S-ystemów O-grzewania i wrogiem izolowania ! Dodam, dla uściślenia, że domy zużywające ponad 30kWh/m2 x K uznaje się już za nieizolowane! I może Pan sobie zwalczać izolację do woli- to działanie bez przyszłości!