Witam,
postanowilem zasylikonowac sobie szpare miedzy blatem (konglomerat) a lacobelem w kuchni, wybralem czarny silikon sanitarny Atlas. Robilem to juz trzeci raz, bo dwa poprzednie nie wyszly i musialem je zdzierac nozykiem + jakas chemia do usuwania silikonu (raz polozylem go troche za nisko, pozniej zrobilem na sucho i zadziory wyszly). Tym razem tez jest cos nie tak - silikon wyglada tak, ze w niektorych miejscach jest blyszczacy a w niektorych matowy, na matowym po delikatnym dotknieciu zostawia slad palca a po przetarciu schodzi jaky cieniutka warstwa silikonu (ale dalej jest matowy), na blyszczacym nie ma sladu. Niestety tego problemu nie rozumiem dlatego szukam tutaj pomocy. Robilem to szpachelka silikonowa, spryskiwalem woda z ludwikiem. Zalaczam zdjecie w zalacznikach jak to wyglada. Czy ktos ma pojecie co tu sie moglo stac?
Pozdrawiam,
Jacek