No coż - sprawa wyglada tak.
Nie chcac sie kłócic odpuscilem sobie ta sprawę.
Spotkalem sie jednak z wykonawca na miescie i jakiez bylo moje zdumienie, kiedy on
zamiast wysilic sie chociaz na przyzwoite przepraszam , kiedy powiedzialem , że woda stoi dalej w lazience
i jak chce korzystac z muszli to musze ubierac buty albo ciagle korzystac ze scierki- on na to , że
muszla stoi za blisko prysznica i zawsze byloby tam mokro. Ja rozumiem, że moze byc mokro ale nie rozumiem, że ma tam stac woda:( Potem stwierdził, że jakby zrobił spady to byłaby przekrzywiona muszla i trudno byloby na nia usiąsc. Tak mnie wytrącil z rownowagi, ze chciałbym jesli sie da skorzystac z tego co napisal Picadoor.
Jak zlożyłem PIT to wpisalem tam ten remont bo mam na to papiery wszystkie. Ten wykonawca zrobil to tak, na co mam papier, że z czesci uslugi odprowadził podatek, co jest napisane na kosztorysie, ktory mam od niego, a z czesci, czyli z usług hydraulicznych, nie odprowadził , co ten jest napisane na kartce . Więc myslę, ze Urzad Skarbowy sam z siebie niczego nie podejmie, bo On częsc opodatkował. Czy teraz, że tak napsze moge skierowac uwage Urzedu Skarbowego na niego nie ponoszac jakiejs straty?