Piotr Nowik pisze:Zawsze można budować instalacje OZE zbiorcze dla na przykład całego osiedla. Nawet jak domy są dobrze ocieplone i "zeroenegretyczne", to sumarycznie całe osiedle mniej lub więcej energii będzie potrzebować - czy to cieplnej, czy elektrycznej.
Pełna zgoda. Gorzej będzie tam, gdzie nieświadomym inwestorom oszołomy od centralnego wmówili, że ogrzewanie gazem czy węglem ma jakikolwiek sens ekonomiczny.
Proszę zobaczyć na wątki związane z ludźmi którym wciśnięto gaz czy węgiel, ONI SOBIE WMAWIAJĄ, ŻE ŚWIETNIE WYBRALI a każdy kto ich chce pozbawić zadowolenia z domu, staje się wrogiem.
Czytając wątki o węglu, odnoszę wrażenie, że piszący się tam onanizują się ustawianiem parametrów dmuchawy itp. Tak tam piszą, jakby spalanie tych 2.5 tony węgla co roku, było ich największym marzeniem, a węgiel popsiukany fiołkami był przywożony za darmo.