instalator 7 pisze:A jak wytłumaczysz to, że rurka ciepła w rurze próżniowej już po 2-3 minutach po wystawieniu ją z cienia na światło słoneczne jest już tak gorąca, że można się poparzyć
.
I jak zawsze szanowny kolega instalator strzela sobie w kolano nie znając budowy i działania kolektora hat pipe.Gdyby kolektory były zbudowane z samych rurek ciepła to tak było by faktycznie.
Ale przypomnę jeszcze raz jak działa i jak jest zbudowana cała rura próżniowa heat pipe, choć Indiana zrobił to już poprzednio.
Rura szklana o podwójnej ściance, gdzie na zewnętrznej warstwie wewnętrznej rury napylona jest warstwa absorpcyjna, a więc absorberem jest wewnętrzna rura, gdzie jej masa jest ok. 1 kilograma
W środku wewnętrznej rury umieszczany jest aluminiowy "tubus" , który posiada wyprofilowanie w które to włożona rurka ciepła. Droga "ciepła" odbywa się w następujący sposób:
Warstwa absorpcyjna po przez zamianę promieniowania na ciepło rozgrzewa się, jednocześnie nagrzewając wewnętrzną rurę szklana o masie 1 kilograma, dalej nagrzewany jest "tubus" aluminiowy, przekazując ciepło do samej rurki ciepła. O ile wewnętrzna rura rury próżniowej może nagrzać się do temp. ok 340 stopni to już do rurki ciepła dociera tylko ok. 240 stopni a dalej na końcu rurki ciepła na skraplaczu ( kondensorze ) możemy uzyskać już tylko ok.160 stopni.
Utrata ciepła następuje na styku szkła i tubusa, tubusa - rurki ciepła oraz na części energii potrzebnej na przemianę fazową. Nie bagatelną rzeczą jest grubość blachy z którego jest wykonany "tubus" aluminiowy. Im cieńszy tym transport ciepła jest gorszy. A nie powinien on być cieńszy niż 0,3 mm. A na ogół jest to blaszka o grubości 0,1-0,2mm. Wracając do sedna
Bzdurą jest mówienie, że sama rurka ciepła rozgrzewa się po 2-3 minutach, bo o ile jest to prawdą ale jeżeli rozgrzejemy ją palnikiem a nie na słońcu. Rurka ciepła wykonana jest z miedzi a jej selektywność wynosi 0,1 czyli więcej odda niż zaabsorbuje. To tak na marginesie.
Zapomniał szanowny kolega instalator porównując czasy rozgrzewania się kolektora płaskiego w porównaniu próżniówki heat pipe, że oba kolektory posiadają absorbery o ustalonej masie.
Wytwarzające się ciepło na warstwie absorpcyjnej rozgrzewa najpierw sam absorber, a w miarę rozgrzewania jego ciepło wędruje do glikolu.
W kolektorach próżniowych heat pipe np. 12 rurowych najpierw rozgrzewa się absorber czyli szkło o masie 12 kg plus masa "tubusa", natomiast w płaskim masa standardowego absorbera wynosi ok. 4,5 kg. W próżniówce heat pipe nim ciepło z absorbera trafi na skraplacz to jest o czas ok. 20 min gdzie najpierw ciepło zabierane jest na przemianę fazową a dopiero nadwyżki idą na skraplacz.
Nie mniej porównując już tylko same masy absorberów w stosunku do czasu nagrzewania jasno widać, że takie porównanie płaskich i próżniowych heat pipe jest absurdem
instalator 7 pisze:Kolektor płaski natomiast rozgrzewa się bardzo, bardzo długo. Bardzo dużo energii potrzeba na usunięcie pary z wnętrza takiego kolektora i osuszenie znajdującej się w środku wilgotnej wełny mineralnej.
.
Pewnie sobie kolega instalator nigdy nie zadał trudu aby to sprawdzić, jak dużo energii trzeba na usunięcie pary i wilgoci z płaskiego, ale skoro już pisze o tym to spytam : JAK DUŻO!!!
instalator 7 pisze:W kolektorach z bezpośrednim przepływam dużym zagrożeniem są stany stagnacji. Również trwałość niektórych takich kolektorów nie jest zbyt duża. Kolejnym problemem przy kolektorach typu u rurka ze zwierciadłami CPC jest znaczny spadek uzysków energetycznych po kilku latach ich eksploatacji.
Ble, ble,ble a konkrety?