Myślałem o zbudowaniu małej kabiny 12 x 20, więc postawiłem hipotezę dotyczącą logistyki tego wszystkiego. Jak wszyscy zdobywają wodę na terenach niezabudowanych?
Wiele słyszę o zbieraniu wody deszczowej, ale w przypadku domku, w którym mieści się maksymalnie 1-4 osoby, mówi się, że potrzebny byłby zbiornik o pojemności około 12 000 galonów, ponieważ przeciętna osoba zużywa 3000 galonów wody miesięcznie. Po prostu nie uważam posiadania zbiornika na wodę o pojemności 12 000 galonów za realną opcję w tak małej kabinie. Sam zbiornik na wodę kosztowałby więcej, niż kosztowałoby zbudowanie domku.
jakieś alternatywy dla wody? jak wszyscy inni zdobywają wodę?