Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
JBZ pisze:Takie objawy są normalne, gdyż sporadycznie używany kocioł i komin wystygają, a podczas początkowej fazy palenia (od 30 do 60 minut) występuje kondensacja pary wodnej zawartej w spalinach - zarówno na ściankach komory spalania, jak i komina. Ta "smoła" to woda wraz z sadzą i niespalonym pyłem drzewnym i popiołem. Rodzaj drewna niewiele wpływa na to zjawisko.
Jeśli chcesz je zminimalizować (bo uniknąć się nie da), to:
1. Stosuj wyłącznie drewno suche.
2. Rozpalaj dynamicznie, żeby szybko rozgrzać kocioł.
3. Nie stosuj dławienia spalania. To modna tendencja wśród ludzi mających mgliste pojęcie o procesach fizyki budowli. Po rozgrzaniu kotła, możesz lekko zmniejszyć tempo spalania, ale utrzymuj, aż woda podgrzeje się do wymaganej temperatury, potem możesz przydławić, ale nie dokładaj świeżego drewna - niechaj żarzy się to już odgazowane. Przydławienie musi zapewniać pewien minimalny dopływ powietrza.
Jeśli nie masz miarkownika ciągu, to sam musisz się w niego przemienić i co jakiś czas np. 2-3 godziny dołożyć do kotła, dynamicznie palić 15-20 minut i znowu przydławić.
Jerzy Zembrowski
BAZA DORADZTWA BUDOWLANEGO www.bdb.com.pl
Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości