Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

parabolistyk
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 30 sty 2017, 15:52
Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: parabolistyk » 30 sty 2017, 16:03

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów! Wraz z żoną rozglądamy się za mieszkaniem w górach, a dokładniej na Podhalu w okolicy Zakopanego. Większość sprzedawanych tam mieszkań, które są w naszym zasięgu cenowym jest wyposażona w ogrzewanie elektryczne. Nigdy nie miąłem do czynienia z takim ogrzewaniem i nie wiem ile może to kosztować. Biorąc pod uwagę fakt, że zimy w górach trwają dłużej i są bardziej srogie niż na nizinach to pewnie za ogrzewanie trzeba będzie sporo zapłacić. W związku z tym ile może kosztować (mniej więcej) ogrzewanie około 70 metrowego mieszkania zimą?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 30 sty 2017, 16:10

Sezon grzewczy wyjdzie maksymalnie (jak fatalna izolacja) 800 zł . A czy jest czego się obawiać? Jest. Bardzo wiele osób nie zna podstaw fizyki a się tym zajmuje np. taki ciepłownik.
Podstawowe zasady instalacji
1 wentylacja z odzyskiem ciepła
2 grzejniki konwekcyjne na ścianach działowych (wykluczone na ścianach szczytowych a zwłaszcza pod oknem)
3 w łazienkach grzejniki promiennikowe lub z nadmuchem w dół.
HVAC - najtańszy komfort.

Enerbau Tanie Grzanie
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 683
Rejestracja: 06 mar 2015, 13:27
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Kontaktowanie:
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: Enerbau Tanie Grzanie » 30 sty 2017, 22:36

parabolistyk pisze:Witam serdecznie wszystkich forumowiczów! Wraz z żoną rozglądamy się za mieszkaniem w górach, a dokładniej na Podhalu w okolicy Zakopanego. Większość sprzedawanych tam mieszkań, które są w naszym zasięgu cenowym jest wyposażona w ogrzewanie elektryczne. Nigdy nie miąłem do czynienia z takim ogrzewaniem i nie wiem ile może to kosztować. Biorąc pod uwagę fakt, że zimy w górach trwają dłużej i są bardziej srogie niż na nizinach to pewnie za ogrzewanie trzeba będzie sporo zapłacić. W związku z tym ile może kosztować (mniej więcej) ogrzewanie około 70 metrowego mieszkania zimą?

Tylko szaleniec lub ignorant może odpowiedzieć na to pytania bez znajomości danych o budynku. Jaka technologia budowli, jaka izolacja, jaka substancja mieszkania, jaka kondygnacja mieszkania, jakie okna, jakie ogrzewanie elektryczne i dziesiątki innych pytań. Tak na oko, chociaż mówią, że chłop w szpitalu z tego powodu zmarł, to można podawać 500 zł do 5500 zł za sezon.
ENERBAU - Ogrzewania Na Podczerwień.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 30 sty 2017, 23:30

Dlaczego? Górną granicę podałem. Instalacje robię długo. 800 zł to maksimum.

Przy 100m2 bez kontaktu z sąsiadami, tylko mur i dookoła okna , bez styropianu. ( badania termowizyjne wkleję jak tylko dostanę) zużycie do dziś rano 1390 kWh po 0.53 zł
21-22 st.C
Załączniki
wnętrze lok.jpg
HVAC - najtańszy komfort.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: xander119 » 31 sty 2017, 7:49

I znowu jęczy... sam ze sobą nawija. Przykre troszku.

Gość10463
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: Gość10463 » 31 sty 2017, 8:21

wszystko zależy od tego ile ciepła przez te ogrzewanie wyprodukowane i zapłacone zatrzymasz wewnątrz, czy można temu zaradzić ??? - można !

szari
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2148
Rejestracja: 05 wrz 2013, 9:15
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: szari » 31 sty 2017, 8:40

Jęczybuda ma nawet prąd po jakiejś z dupy stawce. W Warszawie płacę 0,68 PLN/kWh a w jego eksperymentalnym domu 0,53 PLN/kWh (może bez kosztów stałych).

I swoją drogą pisze że 800 max przy fatalnej izolacji a później dowiadujemy się że zjebane mieszkanie z fatalną izolacją, okna do okoła, i brak styro to nie fatalna izolacja lecz przypadek?
1390kWh * 0,68 = 945 PLN! A ile jeszcze do końca okresu grzewczego? Już ta zjebana instalacja wzięła więcej niż miała przez cały sezon. Temperatura to 17oC a nie jak miszcz pisze 21-22oC!!
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna

MarianMic
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 31 sty 2017, 9:25
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: MarianMic » 31 sty 2017, 9:34

Wypadałoby, żeby właściciel tematu napisał, czy mieszkanie będzie stale użytkowane, czy to ma być jakiś dodatkowy lokal, który będzie zamieszkany sporadycznie podczas górskich wyjazdów. To chyba ma kluczowe znaczenie dla podjęcia decyzji.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 31 sty 2017, 9:42

MarianMic pisze:Wypadałoby, żeby właściciel tematu napisał, czy mieszkanie będzie stale użytkowane, czy to ma być jakiś dodatkowy lokal, który będzie zamieszkany sporadycznie podczas górskich wyjazdów. To chyba ma kluczowe znaczenie dla podjęcia decyzji.

Instalacja bezpośrednia oparta jest na prądzie. Nie dość, że jest najtańsza w instalacji to i w eksploatacji. Gdy nas niema, nie istnieje problem obniżenia temperatury, Nie ma też problemu podnieść ją zdalnie. Z tym, że koszty eksploatacji są tak niskie, że na ogół w tego typu instalacjach odchodzi się od programowania.
HVAC - najtańszy komfort.

szari
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2148
Rejestracja: 05 wrz 2013, 9:15
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: szari » 31 sty 2017, 9:51

Faktycznie klimatyzacja kanałowa + rekuperacja to 25000 PLN. Tania ta instalacja jak barszcz! + 1000 PLN rocznie za przeglądy tych 2 urządzeń, pomijam opłaty za prąd.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna

kabitrnebi
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 31 sty 2017, 9:30
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: kabitrnebi » 31 sty 2017, 10:13

Nie ma się czego bać.

szari
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2148
Rejestracja: 05 wrz 2013, 9:15
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: szari » 31 sty 2017, 10:42

kabitrnebi pisze:Nie ma się czego bać.

Powiedział ekspert sprzedający ściany do kibli... przepraszam kabiny sanitarne ;) Jakie to doświadczenie masz w tym temacie? Ogrzewasz jakąś kabinę?
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przyczyną smogu w Polsce jest wentylacja grawitacyjna

Kacper Biały
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 468
Rejestracja: 11 mar 2015, 14:01
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: Kacper Biały » 31 sty 2017, 11:24

wstaw Pan w domu piec na węgiel - ze śląska dowiozą, będziesz miał Pan ciepło i nie słuchaj w ogóle tu osób, bo nic się Pan nie dowiesz.

Enerbau
Ekspert budowlany
Ekspert budowlany
Posty: 6030
Rejestracja: 23 gru 2011, 22:14
Lokalizacja: Wąbrzeźno
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: Enerbau » 31 sty 2017, 16:12

Kacper Biały pisze:wstaw Pan w domu piec na węgiel - ze śląska dowiozą, będziesz miał Pan ciepło i nie słuchaj w ogóle tu osób, bo nic się Pan nie dowiesz.


Amator smogu się odezwał. Tylko ludzie bez wyobraźni zakładają dzisiaj ogrzewanie węglowe!

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Ogrzewanie elektryczne mieszkania - jest się czego bać?

autor: xander119 » 31 sty 2017, 16:23

Czyli 96 procent społeczeństwa jest bez wyobraźni. Jeden jedyny słuszny jęczy... i jego przydupas są spamerami z wyobraźnią i znają się na budownictwie. A chociaż jeden budynek wybudował te? Budyneczek? Garażyk? Kurniczek? Grzędę? Szopkę z zapałek? Ni chuya co?


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 21 gości

Gotowe projekty domów