Koszt ogrzania domku 48m2

paw3leek pisze:Ja to myślałem że to wszyscy wiedzą że kaloryferów nie montuje się na zimnej ścianie zewnętrznej ale widać że wielu robi jak reszta, potem biedaki kupują folie aluminiowe i kładą za grzejnik ciekawe po co;)

No popatrz, wielu tak robi, pewnie Brzęczkowskiego nigdy nie czytali.
Ale pewnie według Ciebie lepiej zamontować grzejnik na ciepłej ścianie i czuć chłód od tej zimnej, ze nogi wykręca. Komfort masz taki, że z jednej Cię grzeje grzejnik a z drugiej wali chłodem od zimnej ściany,
Komfort jak cholera.
Kapujesz, po co są grzejniki?
Dla Brzęcza są po to by oszczędzać, dla mnie by w pomieszczeniu utrzymać pewien komfort cieplny jak wiesz o czym mówię.

paw3leek pisze:Większa część ciepła ucieka.

To znaczy jaka część?

Oo nie wiedziałem że ma Pan dziury w ścianach bo chyba tak można to ująć skoro tak zimno że aż wieje.
Od kiedy to zimno wchodzi ? Myslalem raczej ze ucieka. Grzejesz a wieksza czesc sie marnuje i to wg Pana komflrt? Latem przecież ściana jest ciepła.
Hm a gdzie Pana cudowna izolacja zewnętrzna? Dziurawa że ściana aż taka zimna?
To zimno chyba z tej ściany musi promieniować na pomieszczenie że aż tak Pan to odczuwa. Z grzejnika ciepło unosi się i ogrzewa pomieszczenie ale cóż z tego jak znaczną część wypuszcza Pan w pole, lub za ścianę a przed styropian. Stara się Pan ogrzać ścianę przez którą znaczną część ucieka. Czy czuje Pan ciepło z grzejnika w ogledlosci 2m?
Czy najcieplej jest przy nim?
O ścianę nie pytam bo Pan to napisze że chłód z niej czuć nawet i z 3m

Pan zawsze tylko te liczby, zna Pan liczbę oszukanych przez Państwo? Wątpię.
Wie Pan gdzie kończy się nieskończoność?
Lub ile energii traci człowiek biegnący w zimie w trampkach a ile taki bez nich?
Oklej Pan ścianę alu membrana lub alufoxem za tym grzejnikiem i się Pan przekonasz ile ucieka.

paw3leek pisze:Oo nie wiedziałem że ma Pan dziury w ścianach bo chyba tak można to ująć skoro tak zimno że aż wieje.
Od kiedy to zimno wchodzi ? Myslalem raczej ze ucieka. Grzejesz a wieksza czesc sie marnuje i to wg Pana komflrt? Latem przecież ściana jest ciepła.
Hm a gdzie Pana cudowna izolacja zewnętrzna? Dziurawa że ściana aż taka zimna?
To zimno chyba z tej ściany musi promieniować na pomieszczenie że aż tak Pan to odczuwa. Z grzejnika ciepło unosi się i ogrzewa pomieszczenie ale cóż z tego jak znaczną część wypuszcza Pan w pole, lub za ścianę a przed styropian. Stara się Pan ogrzać ścianę przez którą znaczną część ucieka. Czy czuje Pan ciepło z grzejnika w ogledlosci 2m?
Czy najcieplej jest przy nim?
O ścianę nie pytam bo Pan to napisze że chłód z niej czuć nawet i z 3m

Po co te cytaty miszcza, może sobie je Pan darować. A może lepiej zaprezentować swoje dokonania, niż powtarzać dokonania innych.

bachus pisze:

paw3leek pisze:Oo nie wiedziałem że ma Pan dziury w ścianach bo chyba tak można to ująć skoro tak zimno że aż wieje.
Od kiedy to zimno wchodzi ? Myslalem raczej ze ucieka. Grzejesz a wieksza czesc sie marnuje i to wg Pana komflrt? Latem przecież ściana jest ciepła.
Hm a gdzie Pana cudowna izolacja zewnętrzna? Dziurawa że ściana aż taka zimna?
To zimno chyba z tej ściany musi promieniować na pomieszczenie że aż tak Pan to odczuwa. Z grzejnika ciepło unosi się i ogrzewa pomieszczenie ale cóż z tego jak znaczną część wypuszcza Pan w pole, lub za ścianę a przed styropian. Stara się Pan ogrzać ścianę przez którą znaczną część ucieka. Czy czuje Pan ciepło z grzejnika w ogledlosci 2m?
Czy najcieplej jest przy nim?
O ścianę nie pytam bo Pan to napisze że chłód z niej czuć nawet i z 3m

Po co te cytaty miszcza, może sobie je Pan darować. A może lepiej zaprezentować swoje dokonania, niż powtarzać dokonania innych.

Gdzie Pan tutaj widzi cycaty miszcza? Wszak każdy chyba rozumny człowiek jest. Z Panem to zawsze tak chcę Pan wszystko jak na tacy a nie ma gotowych rozwiązań.
I kto się przyzna że zrobił źle.? Nikt.

paw3leek pisze:Pan zawsze tylko te liczby,

paw3leek pisze:Większa część ciepła ucieka.

To spytam mniej kłopotliwie, bo liczby to za trudne.
Którędy ucieka?

Nagrzej Pan pomieszczenie i zrób Pan dziurkę w murze i jak Pan sądzi gdzie będą największe straty?

Oj zapomnialem dodać że na zewnątrz jest zimno.

Z Panem się kłócić przecież nie da. Zrobił Pan tak jak dziadek wojsk sąsiad itp i to Pana sprawa. Szuka Pan po necie liczb i odpowiedzi, jeden poda tyle drugi tyle. Pan wie swoje to niech Pan robi jak umie i jak chce. Masz Pan kaloryfery na zewnętrznych to Pan miej, nikt Panu nie broni.

paw3leek pisze:Gdzie Pan tutaj widzi cycaty miszcza? Wszak każdy chyba rozumny człowiek jest. Z Panem to zawsze tak chcę Pan wszystko jak na tacy a nie ma gotowych rozwiązań.
I kto się przyzna że zrobił źle.? Nikt.

Niczego nie chcę na tacy, wisi mnie to i powiewa. Ale jak już coś autorytatywnie twierdzimy, bo przecież każdy rozumny jest to możne jednak będziemy w stanie bronić swoich wypowiedzi.
Skoro Pan napisał, ze większość ciepła ucieka to ja jestem jaka to jest część.
Jeżeli jest to duża część to warto by się pochylić nad problemem i przedyskutować,
Jeżeli jest to mała część to może nie warto o niej rozprawiać. To może dla uściślenia jest to duża część czy może mała część.
Następne pytanie będzie co to jest duża i mała część.
I tu jeszcze raz wkleję przysłowie które jest moim mottem:
"Mądry, gdy ładne ubranie włoży
jest dotąd mądrym gdy gęby nie otworzy"
wyjaśnić?

Skoro większą część to przecież nie będzie ona mniejsza niż pół? Na pytania retoryczne też chce Pan gotowych odpowiedzi?

Tak dla Pana mądry to taki który sobie wieczorowo inżyniera zrobi potem magistra, i chodzi w soboty się uczyć ale dla Pana się liczy że papier ma.
Na co dzień nie chodzę ładnie ubrany bo na budowach to nie za bardzo się sprawdzi, ale jeśli mam brudne ubrania to znaczy że jestem głupi?

paw3leek pisze:Skoro większą część to przecież nie będzie ona mniejsza niż pół? Na pytania retoryczne też chce Pan gotowych odpowiedzi?

Ale przyzna Pan, ze to może być więcej o 50%, o 80% ale też może być 1X więcej jak i 3X więcej a przecież takie się liczby się tu podaje gdy mowa o tych nieszczęsnych grzejnikach.

Jeśli podałem jakiekolwiek liczby to niech Pan zacytuje.
Sprawdzalem czas nagrzania pomieszczenia w 4przypadkach i w 2przypadkach był 2razy dłuższy niż w swych pozostałych więc jeżeli była różnica w czasie o połowę to mogę przyjąć że utrata ciepła to ok 50%+
Nie mam idealnych warunkach w laboratoriach takie maja ale takie właśnie instytuty poddają utraty ciepła przez przegrody w warunkach idealnych a ile to się sprawdza w realu.
Niektórzy zobaczą na TV pobór 150wat i nie mogą uwierzyć że TV musi iść godzinę by tyle pobrać.

Brzęczkowski z innego konta wali. W sumie to już czwarte. Ale dalej nikt mi linka do prawdziwych promienników podczerwieni przesłać nie umi. Wiadomo że gów... i w pierzu zmarznie ale jak mam coś kupić to ma to być skuteczne.