Wyłącznik różnicowoprądowy

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 kwie 2008, 8:34

wielokrotnie sprawdziłem na sobie. Często coś naprawiam itd mam w pracy 10mA (by lżej "ukuło" w gniazdku na stanowisku naprawczym i żadnego uziemienia!

elpapiotr
Wyłącznik różnicowopradowy

autor: elpapiotr » 25 kwie 2008, 9:57

Witam.
T. Brzęczkowski pisze:wielokrotnie sprawdziłem na sobie. Często coś naprawiam itd mam w pracy 10mA (by lżej "ukuło" w gniazdku na stanowisku naprawczym i żadnego uziemienia!
:wink:

Proszę opisać drogę przepływu prądu RCD-ciało Kolegi.

Mimo wszystko proszę zapoznać się z publikacją :
http://www.edwardmusial.info/pliki/babel.pdf
Punkt 2. Polecam.

Kaprys
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 27 lis 2007, 7:58
Lokalizacja: Bełchatów
Re: Wyłącznik różnicowoprądowy

autor: Kaprys » 25 kwie 2008, 15:00

elpapiotr pisze:Witam.

Kolega kaprys pisze:Przyczyną był upalony przewód neutralny w gniazdku z zerowaniem. Gdyby w tej instalacji była różnicówka to dziecko by żyło.

Błędne rozumowanie.
W przypadku upalonego przewodu PEN w gniazdku z "zerowaniem" (czyli sytuacji opisanej przez Pana Kaprys różnicówka nie wyzwoli. Sumator nie ma szans na zadziałanie.


Błędne rozumowanie. W takim przypadku nie dojdzie do porażenia, bo różnicówka wyłączy gdy przez ciało człowieka przepłynie do ziemi prąd o wartości 30mA

elpapiotr
Wyłącznik różnicowoprądowy

autor: elpapiotr » 25 kwie 2008, 15:26

Witam.

Obrazek

Mały komentarz do zamieszczonej ilustracji :

Przerwa w przewodzie PEN prowadzi do tego, że napiecie sieci wystapi w przewodzie neutralnym odbiornika, w przewodzie ochronnym oraz na obudowach urządzeń
w I klasie ochronności połączonych z przewodem ochronnym.
Przy dotknięciu urządzeń odbiorczych płynie prąd, który zależy od oporności odbiornika, oporności ciała człowieka i oporności przejścia ( w miejscu, gdzie stoi człowiek ).
Włącznik ochronny nie wyzwoli, ponieważ suma prądów przepływających przez przekładnik jest równa zeru.
Brak prądu różnicowego powoduje, że RCD jest nieczuły, nie reaguje.
Jakim cudem różnicówka ma wyzwolić ?
Proszę mi to dokładnie opisać.
To samo dzieje się w przypadku sieci TNC.

Kolego Kaprys, niech Kolega prześledzi drogę przepływu prądu i zasadę działania RCD.

jacek-fastel
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 25 kwie 2008, 22:05
Lokalizacja: bydgoszcz
wyłącznik różnicowoprądowy

autor: jacek-fastel » 25 kwie 2008, 22:21

Witam

Czytam temat ze zdziwieniem, tak jakby każdy mówił o czymś innym.

Kolega Kaprys mówi o zerowaniu!!!


Obrazek

a nie o TN

brief99
Aktywny
Aktywny
Posty: 120
Rejestracja: 25 sty 2008, 0:33
Lokalizacja: Sosnowiec

autor: brief99 » 25 kwie 2008, 22:51

i wtedy roznicowka zadziala ????

elpapiotr
Wyłącznik różnicowoprądowy

autor: elpapiotr » 26 kwie 2008, 16:13

Witam.
słusznie Kolega jacek-fastel pisze:Czytam temat ze zdziwieniem, tak jakby każdy mówił o czymś innym.

Kolega Kaprys mówi o zerowaniu!!!

Dobrze, zacznijmy od początku. Operujmy starymi pojęciami.

Zerowanie - bezpośrednie połączenie z uziemionym przewodem zerowym metalowych części urządzenia elektrycznego podlegającego ochronie.
Przewód zerowy - jest to przewód roboczy wyprowadzony z zerowego punktu układu.
Przewód zerujący - jest to przewód ochronny, łączacy zerowany przedmiot z uziemionym przewodem zerowym.
Środek ochrony dodatkowej polegający na zerowaniu zapobiega utrzymywaniu się długotrwałego napięcia dotykowego niebezpiecznego.
Ochrona dodatkowa obostrzona :
- wyłączniki przeciwporażeniowe
- izolacja ochronna
- ochronne obniżenie napiecia roboczego
- separacja.
Spośród dwóch środków stosowanych przy obostrzonej ochronie dodatkowej, jednakowo kwalifikujących sie do stosowania, należy wybrać ten środek,
który nie wymaga użycia przewodu ochronnego.

Zastosowanie wyłączników ochronnych przeciwporażeniowych należy
do ochrony dodatkowej obostrzonej.


Mozna sprawdzić : PBUE -
Zarządzenie Ministra Górnictwa oraz Ministra budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych
z 31.12.1968 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinna odpowiadać
ochrona przeciwporażeniowa w urzadzeniach elektroenergetycznych o napięciu do 1 kV.
Zarządzenie weszło zycie z dniem 01.01.1969 r.

Tutaj jest cały rozdział na temat zasad stosowania wyłączników przeciwporażeniowych.

A tutaj :

Obrazek

Rysunek przedstawiajacy zasadę działania wyłącznika z lat 60-tych ubiegłego wieku.
1. Jak się to ma do PBUE ?
2. Jak przeprowadzić kontrolę stanu sprawności wyłącznika
T. Brzęczkowski pisze:wielokrotnie sprawdziłem na sobie. Często coś naprawiam itd mam w pracy 10mA (by lżej "ukuło" w gniazdku na stanowisku naprawczym i żadnego uziemienia!
dwuprzewodowo zasilajacego gniazdo z zerowaniem ?

Kaprys
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 27 lis 2007, 7:58
Lokalizacja: Bełchatów
Re: Wyłącznik różnicowoprądowy

autor: Kaprys » 26 kwie 2008, 18:22

elpapiotr pisze:Witam.

Obrazek

Mały komentarz do zamieszczonej ilustracji :

Przerwa w przewodzie PEN prowadzi do tego, że napiecie sieci wystapi w przewodzie neutralnym odbiornika, w przewodzie ochronnym oraz na obudowach urządzeń
w I klasie ochronności połączonych z przewodem ochronnym.
Przy dotknięciu urządzeń odbiorczych płynie prąd, który zależy od oporności odbiornika, oporności ciała człowieka i oporności przejścia ( w miejscu, gdzie stoi człowiek ).
Włącznik ochronny nie wyzwoli, ponieważ suma prądów przepływających przez przekładnik jest równa zeru.
Brak prądu różnicowego powoduje, że RCD jest nieczuły, nie reaguje.
Jakim cudem różnicówka ma wyzwolić ?
Proszę mi to dokładnie opisać.
To samo dzieje się w przypadku sieci TNC.

Kolego Kaprys, niech Kolega prześledzi drogę przepływu prądu i zasadę działania RCD.

Narysował Pan przerwę przed miejscem rozdziału przewodu PEN na PE i N. Nie uwzględnił Pan na dodatek warunku uziemienia miejsca rozdziału na PE i N. Taki rozdział występuje w rozdzielnicy głównej, a ja poruszyłem temat uszkodzenia w instalacji odbiorcy, dokładnie w gniazdku. W instalacji odbiorczej za różnicówką, czyli po wyjściu z rozdzielnicy, nie ma możliwości uszkodzenia, które spowodowałoby przepływ prądu przez ciało człowieka, wiekszego niz prąd znamionowy RCD.
Sytuacja przedstawiona przez Pana niesie inne zagrożenie - pływanie potencjału szyny PEN, co w instalacji trójfazowej kończy się często uszkodzeniem podłączonych urządzeń elektrycznych (do 400V w gniazdku)

elpapiotr
Wyłącznik różnicowoprądowy

autor: elpapiotr » 26 kwie 2008, 18:38

Witam.
Kaprys pisze:Nie uwzględnił Pan na dodatek warunku uziemienia miejsca rozdziału na PE i N.

Proszę mi podać podstawę prawną uziemienia punktu rozdziału PEN na N i PE w instalacji odbiorczej


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości

Gotowe projekty domów