Przebicie na zmywarce

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 11:31

Witam.

Kolego Plumpi, myślę, że namieszałeś sporo, ale ...
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że :
Nie może zaistnieć sytuacja, że część gniazd posiada oddzielny przewód PE, a inne zerowanie.
Dlaczego nie może ?

Nie wiemy czy w domu jest jakiekolwiek uziemienie. Nie wiemy jaki rodzaj ochrony jest w ogóle możliwy do zastosowania (TT czy TN?)
Ale wiemy, co zostało zrobione w pozostałych pomieszczeniach tego mieszkania, gdyż autor tematu napisał
Są tam 3 gniazdka bez bolców, w łazience też brak, a w pokojach są bolce.
Wystarczyło odkręcić jedno, by się przekonać.

Aby nie kuć ścian, można wykorzystać fragmenty sieci wodnej lub CO (w żadnym wypadku gazowej), oczywiście mając pewność ich ciągłości oraz, że nie będą wymieniane
I tak radzi elektryk ? Też zaczyna szkłem d... podcierać ? Rury zaczynają robić za PE ? Fragmenty ?

Ale zgadzam się z tym :
Jeżeli gniazdo posiada zerowanie, a przewody posiadają pewne łączenia to rozłączanie zerowania i zastępowanie go różnicówką pogarsza ochronę przed porażeniem.
Nie za łagodnie napisane ? Jako biegły powinien kolega wymienić elementy zagrożenia, a nie tak sobie ogólnie.

bajbaga
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 858
Rejestracja: 26 lip 2011, 9:55
Lokalizacja: sSiwy12
Re: Przebicie na zmywarce

autor: bajbaga » 12 sie 2012, 11:34

Pewien jesteś, że obowiązuje ?

To, że wycofano, nie znaczy że obecnie nie obowiązuje wszak jest dobrowolność stosowania, a w rozporządzeniu akurat ta z 2004r jest aktualna, czyli stara obowiązuje.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 11:39

bajbaga pisze:Pewien jesteś, że obowiązuje ?

Jeżeli to do mnie, to myślę, że wyraziłem się jasno.
W końcu cudzysłów coś znaczy, kolego bajbaga

bajbaga
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 858
Rejestracja: 26 lip 2011, 9:55
Lokalizacja: sSiwy12
Re: Przebicie na zmywarce

autor: bajbaga » 12 sie 2012, 11:51

Masz rację co do jednego. Wykazana przez Ciebie norma nie obowiązuje, bo nie ma jej w wykazie norm przywołanych, czyli jak to ładnie określił kkas12 nie jest częścią obowiązujących przepisów technicznych, a stara i owszem jest.

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 12 sie 2012, 11:59

Ależ kolego, zostało to wszystko wyjaśnione zamieszczonym przez Pawła poście kolegi Teodora.
To, że ktoś ma awersję do norm czy je lekceważy, czy wręcz ich nie zna to jedna sprawa i tylko jego dotyczy. Na swoje konto może robić co i jak chce.
Istotne jest jednak to, że gdy kiedyś przyjdzie czas udowodnienia i przekonania pewnych osób (np. sąd), że sposób w jaki swoją pracę wykonał i metody jakie zastosował są lepsze niż te w normach przedstawione, które właśnie z tego powodu pominął.
I to wszystko.

Potrafi kolega udowodnić, że żyła o czerwonej barwie lepiej nadaje się do roli przewodu ochronnego niż żyła o barwie zielono-żółtej, która jest zastrzeżona dla tej żyły?
Pozdrawiam
Krzysiek

bajbaga
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 858
Rejestracja: 26 lip 2011, 9:55
Lokalizacja: sSiwy12
Re: Przebicie na zmywarce

autor: bajbaga » 12 sie 2012, 12:14

kkas12 pisze:Potrafi kolega udowodnić, że żyła o czerwonej barwie lepiej nadaje się do roli przewodu ochronnego niż żyła o barwie zielono-żółtej, która jest zastrzeżona dla tej żyły?


Oczywiście, że nie udowodnię i problem raczej niezbyt adekwatny, bo akurat w tym przypadku chodzi o niezmienność, tak aby ktoś inny niż wykonawca danej sieci (instalacji) wiedział co i jak.

Również użytkownik sieci, raczej będzie liczył, że sieć (instalacja) jest wykonana zgodnie z obowiązującą unifikacją, i że w zasadzie przewód żółto-zielony nie powinien być pod napięciem.

Co do sądów, będą badały od strony prawnej, a ta jest taka jak jest. Czyli dla tego przypadku, czy przewody miały oznaczenie zgodne z normą.

Kończąc swoją wypowiedź w tym trochę, rozmydlającym problem zasadniczy, temacie, nieskromnie powiem, że instrumentami prawnymi posługuję się, w sposób nie mniej sprawny, niż Panowie śrubokrętami.

Pozdrawiam

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 12 sie 2012, 12:23

Czyli dla tego przypadku, czy przewody miały oznaczenie zgodne z normą.

Oczywiście.

A dla przypadku tego wątku: Dlaczego zastosowano RCD pomijając zerowanie?
Pozdrawiam

Krzysiek

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 12:31

kkas12 pisze:Twój problem Plumpi, ponieważ ja nie usiłuję interpretować tego co jest dla mnie zrozumiałe mimo iż stosowania tych rozwiązań nikk na mnie nie wymusza.
Ja bowiem traktuję zapisy norm jako zbiór sprawdzonych zasad technicznych. I dlatego się do ich zapisów stosuję mimo iż na okładkach żadnej z nich nie ma już napisu, że jej stosowanie normy jest obowiązkowe.


Chwila, chwila. Skoro normy nie są obligatoryjne to jakim prawem je narzucasz, włącznie z nazewnictwem? Gdzieś tu jest brak logiki w Twoim rozumowaniu.
Skoro nie są one obligatoryjne to nie musimy się do nich stosować, a tym bardziej nieważne jest jak co sobie będziemy nazywać. Dziwne jest, że potrafisz się czepić jednego brakującego słówka czy też nazwanie przewodu PEN zerowym i za to banować na Elektrodzie.
Przemyśl to sobie bo stajesz się fanatykiem jak Chrześcijanie średniowiecza.

kkas12 pisze:Rozważanie czy TB ma rację jest kompletnie niepoważne/.


Niby dlaczego?

kkas12 pisze:Ale załóżmy hipotetyczną sytuację, że autor wypadku zastosował się do jego rady i zakupił ów "piórnik", przyłączył go do gniazda bez styku ochronnego i w taki sposób zasilił zmywarkę.
Wszystko działało długi czas bez zarzutu.
Po jakimś czasie doszło do uszkodzenia izolacji wewnątrz zmywarki i niebezpieczne napięcie pojawiło się na jej obudowie.
Nikt nie wie jak długo to trwało.
Jednak sytuacja ta doprowadziła do śmiertelnego porażenia, gdyż nietestowany wyłącznik RCD nie zadziałał wtedy gdy zadziałać powinien i nie "ograniczył" (jak twierdzi TB) wartości przepływu prądu przez ciało ofiary do 30mA.
O spowodowanie śmierci oskarżono autora wątku.
Ten na dowód tego iż działał w dobrej wierze przedstawił rady i wywody TB z niniejszego tematu.
Sąd wystąpił do administratora forum o udostępnienie danych osobowych TB, które oczywiście otrzymał.
Prokurator oskarżył TB o spowodowanie śmierci i skierował sprawę do sądu.

Sąd powołał kolegę Plumpi w charakterze biegłego.
Kolega Plumpi przedstawia sądowi swoją opinię dotyczącą okoliczności które doprowadziły do wypadku a także czy do wypadku musiało dojść.


Rozprawa się rozpoczyna i my będąc (wirtualnym) sądem czekamy na wystąpienie biegłego Plump'iego.


P.S.
Koledze TB proponuję poszukanie adwokata.
I sorry kolego Grzegorzu za wpis pod Twym postem, ale myślę, że w opinii dla wirtualnego sadu otrzymasz odpowiedź na swe pytanie.


Widzisz Krzysztofie, Twój problem polega na tym, że Ty lubisz czuć władzę, a jednocześnie boisz się odpowiedzialności. Na wszelki wypadek podporządkowujesz się normom, a jednocześnie wmawiasz sobie, że one nie są obowiązkowe i stosujesz je z własnej, nieprzymuszonej woli.

Jeżeli chodzi o mnie to uważam, że normy, które zostały powołane przez ustawę czy rozporządzenie są obligatoryjne i jako obowiązujące narzucają określone rozwiązania.

Jeżeli chodzi o pierwszą poradę T.B. nie dostrzegam w niej żadnego działania na szkodę pokrzywdzonego, z prostego powodu:
Do instalacji 2-przewodowej (starego typu) zostało podłączone urządzenie wymagające przewodu PE. Instalacja do której podłączono to urządzenie nie posiadała bolca ochronnego, połączonego jako "zerowanie" czy "uziemienie".
T.B. zaproponował: "Jeżeli nie ma uziemienia ( zdecydowanie radziłbym zrobić) i nie będzie, mimo wszystko zakładane, to koniecznie radzę założyć wyłącznik różnicowo prądowy."
Jak widać zdecydowanie polecił wykonie "uziemienia". Uziemienie to rodzaj ochrony odpowiadający obecnemu TT, który się stosowało zgodnie z normami istniejącymi w chwili budowania tejże instalacji. Zatem wykonanie uziemienia jest jak najbardziej zgodne z prawem dla tej instalacji.
W przypadku, kiedy nie będzie wykonywane uziemienie, polecił zastosowanie RCD.
Mógł polecić wykonanie "zerowania", ale tu nie wiadomo czy jest taka możliwość i czy czasem to "zerowanie" nie będzie stanowić jeszcze większego zagrożenia od braku jakiejkolwiek innej chrony.
W przypadku braku uziemienia (braku przewodu PE), RCD nie zabezpiecza przed porażeniem. Jenak ogranicza skutki porażenia. Taka porada sama w sobie nie nosi cech szkodliwych w skutek pogorszenia bezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie w pewnym stopniu podnosi bezpieczeństwo. Decyzja i tak należała do pytającego i tylko on odpowiada za stan techniczny instalacji. Odpowiada jako właściciel, tym bardziej, że wspomniana w wątku instalacja nie posiadała ani "uziemienia", ani "zerowania", a powinna posiadać jeden z powyższych sposobów ochrony wymaganych przez obowiązujące ówcześnie prawnie umocowane normy.

Obarczanie winą T.B. w tym przypadku jest tylko i wyłącznie szukaniem "kozła ofiarnego".

bajbaga
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 858
Rejestracja: 26 lip 2011, 9:55
Lokalizacja: sSiwy12
Re: Przebicie na zmywarce

autor: bajbaga » 12 sie 2012, 12:37

kkas12 pisze:A dla przypadku tego wątku: Dlaczego zastosowano RCD pomijając zerowanie?


Moim zdaniem kluczowe, bo (ewentualny) sąd, powołując biegłego, zada mu podstawowe pytanie.
Czy instalacja i podłączenie odbiornika do niej, było wykonane zgodnie z obowiązującymi przepisami ?

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 12:45

No to znalazł się obrońca w roli biegłego, lub "biegły" w roli obrońcy.
Plumpi pisze:W przypadku, kiedy nie będzie wykonywane uziemienie, polecił zastosowanie RCD.
Mógł polecić wykonanie "zerowania", ale tu nie wiadomo czy jest taka możliwość i czy czasem to "zerowanie" nie będzie stanowić jeszcze większego zagrożenia od braku jakiejkolwiek innej chrony.
Wychodzi na to, że radzisz to samo, co poradził T. B.
Zamieńcie się miejscami w takim razie.

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 12:48

kkas12 pisze:A dla przypadku tego wątku: Dlaczego zastosowano RCD pomijając zerowanie?


Aby móc wykonać zerowanie trzeba być pewnym, że nie pogorszy ono ochrony.
Ponieważ stare instalacje posiadają słabe styki w puszkach rozdzielczych, nierzadko powypalane lub skręcane "na barana", a do tego przewody aluminiowe, często też zabezpieczenia rozłączające przewód zerowy.
Dlatego porady typu "zrób zerowanie" bez dokładnych oględzin i pomiarów mogą przynieść więcej złego niż brak ochrony i porada typu wstaw RCD.

Powtarzam już kolejny raz. RCD w przypadku takiej instalacji nie zabezpiecza przed porażeniem, a jedynie minimalizuje skutki porażenia. Mimo wszystko w pewnym stopniu poprawia bezpieczeństwo, albowiem nie każde porażenie musi być śmiertelne. Wielu z nas zostało już nie raz porażonych bez jakichkolwiek trwałych skutków.

elpapiotr
Re: Przebicie na zmywarce

autor: elpapiotr » 12 sie 2012, 13:00

Pytanie zasadnicze - piszesz te słowa jako elektryk i pomiarowiec, czy jako laik, kolego Plumpi ?

bajbaga
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 858
Rejestracja: 26 lip 2011, 9:55
Lokalizacja: sSiwy12
Re: Przebicie na zmywarce

autor: bajbaga » 12 sie 2012, 13:01

Ja tylko nieśmiało przypomnę, że Pan TB gwarantował 100% pewność, że RCD zadziała i w 100% chroni życie i zdrowie.

A o tym, że RCD nie zabezpiecza przed przepływem prądu przez człowieka, a tylko skraca (może skrócić jak zadziała) czas przepływu tegoż, również tu wcześniej pisano.

Plumpi
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 44
Rejestracja: 09 sie 2012, 8:39
Re: Przebicie na zmywarce

autor: Plumpi » 12 sie 2012, 13:17

elpapiotr pisze:No to znalazł się obrońca w roli biegłego, lub "biegły" w roli obrońcy.
Plumpi pisze:W przypadku, kiedy nie będzie wykonywane uziemienie, polecił zastosowanie RCD.
Mógł polecić wykonanie "zerowania", ale tu nie wiadomo czy jest taka możliwość i czy czasem to "zerowanie" nie będzie stanowić jeszcze większego zagrożenia od braku jakiejkolwiek innej chrony.
Wychodzi na to, że radzisz to samo, co poradził T. B.
Zamieńcie się miejscami w takim razie.


Jak widać kolego masz poważne problemy z czytaniem, bo ja już jednoznacznie się wyraziłem i napisałem co radzę. W żadnym nawet najmniejszym fragmencie moich wypowiedzi nie padła propozycja zastosowania RCD zamiast zerowania czy uziemienia. Stwierdziłem natomiast, że RCD wstawiony w instalację 2-przewodową nie pogarsza ochrony, a wręcz przeciwnie w pewnym stopniu poprawia bezpieczeństwo. Jednak nie oznacza to, że polecam i preferuję takie rozwiązania.
Tak więc proszę nie insynuuj mi tego, czego nigdy nie twierdziłem.

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Przebicie na zmywarce

autor: kkas12 » 12 sie 2012, 13:22

Plumpi problemem nie jest rzekomy mój problem lecz to, że Ty głosząc teorie nie mające żadnego pokrycia w rzeczywistości natychmiast wytykasz innym to co wytknąłeś mnie.
Jesteś jak niewolnik pod butem właściciela, który odzyskawszy wolność nie wie co z nią zrobić.

Ja po prostu traktuję treści norm jako zbiór sprawdzonych zasad technicznych.
I nie widzę żadnego powodu by ich nie stosować a już na pewno nie dlatego że ich stosowanie nie jest obowiązkowe.
A co Ty o takim podejściu sądzisz to mnie wcale nie interesuje.

Reszta Twych wypowiedzi to grafomańska beletrystyka gościa który nie ma co ani o czym pisać, ale pisać musi.
Tu najlepszy tego przykład.
Stwierdziłem natomiast, że RCD wstawiony w instalację 2-przewodową nie pogarsza ochrony, a wręcz przeciwnie w pewnym stopniu poprawia bezpieczeństwo.
To pisze "pomiarowiec" z dwiema dekadami doświadczenia.
Weź Ty chłopie dobrowolnie poddaj się sprawdzeniu kwalifikacji.
Pozdrawiam

Krzysiek


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości

Gotowe projekty domów