Długo nie trzeba było czekać na nowe rewelacje, choć ta jest już stara ale sprawdziłem:
Czekając na tygodnicę następnych odczytów z laboratorium Brzęczkowskiego popełniam opracowanie jednej z koronnych teoryji Brzęczkowskiego co wcześniej już zapowiadałem.
Metodą zakupu nabyłem nowy zasilacz i regulator PWM, fajny bo na pilocika, napięcie jedzie w górę i w dół za naciśnięciem klawiszy. Przypomnę czego tyczy jedna z koeonnych teoryji Brzęczkowskiego:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Inwertorowa technologia charakteryzuje się spadkiem poboru mocy do kwadratu w stosunku do spadku zapotrzebowania. Obrazowo, gdy silnik działa na 100% wydatku pobiera 100% nominalnej mocy. Ale, gdy wydatek jest 50%, to pobór mocy jest 4 x mniejszy. A, gdy pracuje na 30% pobór mocy jest 9x mniejszy!!
Gdzie mamy możliwość zastosowania inwertora? W klimatyzacji / ogrzewaniu pompą ciepła powietrze powietrze, w wentylacji mechanicznej- wszędzie tam, gdzie urządzenie może pracować non stop a nie on/off.
Brzęczkowski jako człowiek lubiący fizykę inaczej we wszystkich podobnych wypowiedziach używa określenia "wydatek" a więc będziemy też tego słowa używać. Użyto silnika inwertorowego co obrazuje zdjęcie poniżej:
Elektronika tego silnika znajduje się na okrągłej płytce pod uzwojeniami.
Stanowisko badawcze tego silnika wygląda tak:
Wszystko gotowe, pod licznik prądu podłączony oraz miernik wydatku ( to ten z podświetlonym ekranem ) też na swoim miejscu a więc podłączamy. Wynik na zbiorczym zdjęciu:
No i teraz najtrudniejsza rzecz, takie opracowanie tych wyników aby nawet najgłupszy tu czytelnik (Brzęczkowski) mógł coś z tego pokapować. Wpadłem na pomysł by zebrać to w exelu, wynik poniżej:
W tabelce zaznaczonej na czerwono przy dolnym wykresie rewelacje Brzęczkowskiego oczywiście odniosłem do pomiarów mojego silnika. I cóż wyszło z tego wszystkiego. Oczywiście jak zawsze jak się coś udowadnia Brzęczkowskiemu to się okazuje, ze ten facet wygłasza kompletne bzdury, ale do rzeczy:
Przy 100% mocy u mnie wydatek wyszedł 7.06 cokolwiek by to nie znaczyło.
Brzęczkowski tak też zakłada.
Przy 25% ( 4x mniej ) mocy u mnie wydatek wyszedł 1,7 cokolwiek by to nie znaczyło, natomiast u Brzęczkowskiego wydatek wyszedł 3.53
Przy mocy 11% (9x mniej) wydatek powinien wyjść gdzieś na poziomie 0.05 u mnie, natomiast Brzęczkowski założył go na poziomie 2,12.
A więc kompletną bzdurą jest porównanie silnika od wentylatora do efektu pracy ciepłej pompy choć mogą mieć nawet takie same silniki, co wydaje mi się, ze rzetelnie udowodniłem.
Kto zmusi Brzęczkowskiego do napisania co to jest "wydatek" jak on to pomierzył, czym ten wydatek pomierzył i w jakich wartościach się ten "wydatek" wyraża. Temu stawiam parę dobrych piw.
Podwajam stawkę.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).