Ja jestem zwolenniczką umiaru we wszystkim znalezieniu odpowiedniej równowagi - w aranżacji mieszkania również. Lubię minimalizm, jednak całe
mieszkanie w takim stylu może okazać się zbyt smutne, więc wprowadzam kolorowe dodatki, które mają rozweselić wnętrze. To są zwykle poduszki dekoracyjne, wazony, zasłony, ostatnio nawet widziałam odpowiednią lampę
http://homlando.com/lampa-podlogowa-chopstick,1417.html - jak widać, w dzisiejszych czasach nie ma problemów z doborem mebli i dodatków.