Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.
W 2005 roku kupiliśmy dom .W akcie notarialnym figuruje jako dom mieszkalny, parterowy jednorodzinny.....w stanie surowym zamkniętym niewykończony od około 1981 roku......
budynek mieszkalny zostal wybudowany na podstawie decyzji- pozwolenia na budowę wydanego przez Urzad Gminy dnia 10 maja 1980 roku....itd
Wymieniliśmy okna, zrobiliśmy posadzki i domek nadaje się do zamieszkania. Ale przy zakupie nie dostaliśmy dziennika budowy Mamy tylko projekt domu. Pan który budowal ten dom już dawno nie żyje.
Jak to teraz załatwić aby dom zostal odebrany i mieć pozwolenie na użytkowanie????
Bardzo proszę o odpowiedzi
Calina
A PINB wam przywali za samowolę. takie sprawy to się załatwia zanim cokolwiek się zacznie robić a nie na koniec.
Budynki mieszkalne typu domki jednorodzinne nie wymagają pozwolenia na użytkowanie.
Ale kto pyta nie błądzi, tylko przygotujcie sie na dodatkowy wydatek związany z legalizacja samowoli budowlanej.
Obiekt został zrealizowany w oparciu o prawomocną decyzję o pozwoleniu na budowę i zatwierdzony projekt budowlany, także nie ma przesłanek do stwierdzenia o zaistnieniu samowoli budowlanej...
Proszę się udać do PINB, tam dostaniesz receptę na rozwiązanie problemu... Nie będzie żadnych opłat legalizacyjnych, bo nie ma podstaw prawnych.
Jedynie grzywna w formie mandatu za prowadzenie robót budowlanych, które opisałeś wyżej...
Kierunek PINB!!!!
Nie słuchać deggial, nie ma pojęcia o prawie budowlanym..
Powodzenia....
Prawdopodobnie skończy się na opracowaniu ekspertyzy technicznej przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności...
Kolego tomasz, dwa lata przerwy w dzienniku budowlanym i już masz samowole, to ty lepiej poczytaj prawo nie tylko budowlane ale także ustawy towarzyszące.
A kolega calina w ogóle nie ma dziennika. Podobna sprawę właśnie prowadzę. I wiem jak ją rozwiązać, kosztowne i pracochłonne - mogę podać na priva, koledze celina.
Kolego tomasz tak btw a co ci daje prawo do uważania się za biegłego z zakresu PB.
Poza tym jak piszesz jesteś praktykującym inż a nie mającym praktykę, także pozwól ze na pewne tematy będą się wypowiadać ludzie z praktyka a nie praktykujący. Aha i jeszcze do tej pory nie odpowiedziałeś na moje pytanie w dziale dot. ociepleń.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Trochę sie jednak boję teraz ruszyć do PINB po tym co napisaliście deggialproszę napisz na priva jeśli możesz o kosztach i wszystko co wiesz
Ale przecież roboty takie jak wymiana okien czy wykonanie posadzek nie wymagają zezwolenia, więc czy będą one traktowane jako kontynuacja budowy bez pozwolenia? Czy nie są to roboty remontowe w istniejącym, tyle że jeszcze nie eksploatowanym budynku? Nie wystarczy teraz po prostu wznowić pozwolenie, wykończyć dom i zgłosić do odbioru? Czy przy wznawianiu pozwolenia na budowę odbywa się wizyta inspektora, który stwierdzi, że okna nie pochodzą z lat 80tych i nałoży grzywnę za samowolę?.
Spitfire obecnie nie ma takiego czegoś jak wznowienie pozwolenia na budowę. Jeżeli minie Ci 2 lata a nie rozpoczniesz robót to musisz się starać o nowe pozwolenie z nowym projektem itp. to samo ma się do wpisów do dziennika.
Owszem remonty możesz robić w budynku oddanym i wtedy Twój tok myślenia jest prawidłowy, a tu mamy przypadek że ciągle jest budowa.
Pozdrawiam.
Wiem o 2 latach, ale czy nie jest też tak, że pozwolenie na budowę traci ważność, gdy roboty przerwie się na 2 lata? Tu mamy przecież do czynienia z tym drugim przypadkiem. Jeśli tak, to co wtedy? Czy pozwolenie trzeba wznawiać, czy ubiegać się o nowe, co w tym wypadku oznaczało by pozwolenie (i projekt) na... roboty wykończeniowe?
Projekt nie będzie obejmował budowy budynku od fundamentów...
Projektant dokona inwentaryzacji stanu istniejącego, dokona oceny stanu technicznego, zaprojektuje brakujące elementy budynku.
W dzienniku będą zapisy dotyczące robót budowlanych prowadzonych od momentu, który opisujesz wyżej...
Nie masz dziennika budowy, nikt nie udowodni, że prowadzono roboty budowlane na podstawie decyzji, która wyszła z obiegu prawnego. To nie jest samowola budowlana!!!!
Link dotyczy projektu ustawy, która może będzie obowiązywać za rok...
Jeszcze jest jedna możliwość. Zawiadamiasz o zakończeniu budowy opisanej inwestycji. PINB w drodze decyzji administracyjnej zgłasza sprzeciw przystąpienia do użytkowania, wszczyna postępowanie, na podstawie art. 50 ustawy Prawo budowlane nakłada w drodze postanowienia wykonanie ekspertyzy i w zależności od treści ekspertyzy wydaje decyzję z art. 51 ustawy Pb. Jest to postępowanie naprawcze, które nie jest objęte opłatą legalizacyjną...
Także proszę się udać do PINB (lub nie). Z pewnością urzędnicy będą chcieli uratować substancję budowlaną, a nie nakazywać rozbiórkę. Urzędnik to też człowiek...
Mamy tylko projekt domu. Pan który budowal ten dom już dawno nie żyje.
Przecież nikt nie uwierzy, ze ten dom stoi "od wczoraj"