Pisze z prośbą o poradę.
Mam w mieszkaniu stare drewniane ościeżnice ze starymi drzwiami, mają już swoje lata. Będąc w Leroy Merlin kupiłem nowe drzwi z przeceny (50zl skrzydło) teoretycznie pasujące do starych ościeżnic. Po przyłożeniu oczywiście nie pasują
Oczywiście jest grubsza warstwa farby no i okazało się że ościeżnica ma lekkie nierówności i o jakieś 2-3 mm jest za wąska dla nowych drzwi. Pytanie brzmi w jaki sposób mogę poszerzyć o te milimetry ościeżnice aby nie było zbyt dużo pyłu. Wiadomo najłatwiej zeszlifować grubym papierem ale jest też dużo sprzątania. Macie jakieś inne sprawdzone sposoby, a jeśli tylko szlifowanie to czym? Maszynowo czy ręcznie? Liczę na pomoc jak to ugryźć.
Pozdrawiam Mikołaj
