Witam,
mam nie mały problem, w mieszkaniu na poddaszu została usunięta ściana. W tej ścianie była belka, która oczywiście została. To zrobił poprzedni właściciel w roku 2008. Mam zdjęcia z tej operacji i widać, że belka była cała. Jak kupiłem mieszkanie to była już popękana, ale wydawało mi się to normalne bo dom jest z 1960 roku. Poprzedni właściciel pomalował ją zwykłą bejcą i był z niego niezły [...], bo wywiercił w belce otwór na włącznik. Najlepiej ukazuje to filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=XoL1WUN ... e=youtu.be
Pytanie co robić, żeby belka przestała pękać? Od 2008 minęło 8 lat, więc pęka powoli ale ciągle się powiększa co odkryłem dopiero teraz. W miszkaniu jest bardzo sucho, zimą spada poniżej 40% wilgotność.
Pękająca belka na poddaszu - co robić?
Re: Pękająca belka na poddaszu - co robić?
Nic nie zrobisz. Drewno ma to do siebie że jak schnie to pęka.
Re: Pękająca belka na poddaszu - co robić?
Ale zatrzyma się to pekanie w końcu czy całkiem pęknie??
Re: Pękająca belka na poddaszu - co robić?
Nie no całkiem nie pęknie. Niektórzy specjalnie poddają drewno nadmuchowi suchego powietrza żeby drewno popękało i dostało starego wyglądu.

