Witam.
Sprawa wygląda tak.:
Wykonano fundamenty domu, lawa fundamentowa 40 + sciana fundamentowa 145 cm na polowie domu, i 95 cm na drugiej polowie - pustaki szalunkowe zalane betonem. Wszystko zasypane piachem - budowa system gospodarczy czyli ekipa bez umowy.
Przed zasypaniem fundamentu z zewnatrz okazało się, że głębokość posadowienia ław fundamentowych licząc w tym chudy beton to 60 cm - grunt piasek, na przeciwległym narożiku budynku głębokość posadowienia to 1.25 tu już po piasku pojawia się glina. Taraz chcąc zachować głębokość przemarzania muszę obsypać połowę domu skarpą minimum 50 cm co nie pasuje do otaczającego terenu.
Co z tym fantem zrobić ?
Drugi problem to podniosłem budynek w stosunku do projektu o 40 cm, co przekracza jego dopuszczalną granicę z WZ (wysokosc budynku od rzednej projektowanego terenu do 9m) o 30 cm. - czy z tego powodu moga wyniknac problemy w nadzorze budowlanym ?
Prosze o pomoc i odpowiedzi co z tym zrobic? Rozbierac fundament ? Kierownik budowy twierdzi ze nie ma problemu zeby obsypywac naokolo dom a przekroczeniem wysokosci budynku nie przejmowac sie. Wezwac niezaleznego eksperta budowlanego ?
Źle wykonane fundamenty - rozbiórka
Re: Źle wykonane fundamenty - rozbiórka
Ad 1. Jeżeli chodzi o głębokość posadowienia - nie musisz obsypywać, zabezpieczeniem przed przemarzaniem może być również tzw. izolacja krawędziowa fundamentów
Ad 2. ta wysokość może być problemem, wybudowałeś budynek niezgodnie z projektem i WZ na dokładkę, jest to tzw. "istotne odstąpienie" więc wymaga minimum nowego pozwolenia na budowę. Problem są te WZ, ale jeżeli nie ma MPZT może się udać.
Ad 2. ta wysokość może być problemem, wybudowałeś budynek niezgodnie z projektem i WZ na dokładkę, jest to tzw. "istotne odstąpienie" więc wymaga minimum nowego pozwolenia na budowę. Problem są te WZ, ale jeżeli nie ma MPZT może się udać.
Re: Źle wykonane fundamenty - rozbiórka
Z wysokością jednak fałszywy alarm.

