Docieplenie domu z lat 30-stych.
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Docieplenie domu z lat 30-stych.
Witam wszystkich. Posiadam dom z lat trzydziestych, dach z dachówki ceramicznej ocieplony wełną na 30cm. Przyszła pora na odnowienie elewacji.Obecnie to tynk cementowo-wapienny pokryty teraboną. Przymierzam się do docieplenia ścian styropianem, nie wiem jednak czy to dobry pomysł. Ściany z cegły pełnej,grubość 40cm, ogrzewanie węglem, wentylacja jak na razie grawitacyjna. Proszę o podpowiedzi.
Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.
Witam,
Przy starym domu i wentylacji grawitacyjnej polecam sprawdzenie warunków cieplno-wilgotnoścowych, aby uniknąć kondensacji pary wodnej na powierzchni i wewnątrz przegrody. Można to zrobić samemu za pomoca programu http://www.rockwool.pl/doradztwo/programy/kalkulator-cw
Co do grubości ocieplenia to tutaj najlepiej sprawdzić co jest najbardziej opytmalne od strony ekonomicznej, ale do tego przydałaby się analiza energetyczna całego obiektu.
Osobiście polecam wełnę, gdyż oprócz właściwości termicznych jest równiez paroprzepuszczalna i niepalna
Przy ścianach zewnętrznych można stosować takie produkty jak Frontrock Max E, Fasrock lub cały gotowy system np. Ecorock Max
Przy starym domu i wentylacji grawitacyjnej polecam sprawdzenie warunków cieplno-wilgotnoścowych, aby uniknąć kondensacji pary wodnej na powierzchni i wewnątrz przegrody. Można to zrobić samemu za pomoca programu http://www.rockwool.pl/doradztwo/programy/kalkulator-cw
Co do grubości ocieplenia to tutaj najlepiej sprawdzić co jest najbardziej opytmalne od strony ekonomicznej, ale do tego przydałaby się analiza energetyczna całego obiektu.
Osobiście polecam wełnę, gdyż oprócz właściwości termicznych jest równiez paroprzepuszczalna i niepalna
PozdrawiamTomek W.e-konsultant Rockwool
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.
Do unikania kondesacji pary wodnej jest paroizolacja. Tak gruba ściana ( prawdopodobnie ze szczeliną) ocieplana od zewnątrz być może, bo to nic nie da. ciepło i tak do izolacji nie dotrze.
Trzeba zrobić jak radzi np. rockwool...

Trzeba zrobić jak radzi np. rockwool...

-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.
[quote="Tomasz_Brzeczkowski"]Do unikania kondesacji pary wodnej jest paroizolacja. Tak gruba ściana ( prawdopodobnie ze szczeliną) ocieplana od zewnątrz być może, bo to nic nie da. ciepło i tak do izolacji nie dotrze.
Trzeba zrobić jak radzi np. rockwool...
czy xella

Trzeba zrobić jak radzi np. rockwool...
czy xella

Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.
Witam,
Na stare mury zdecydowanie wełna. Szczególnie jeśli są zawilgocone. Dopły wilgoci należy odciąć. Ocieplenie zdecydowanie od zewnątrz. Od wewnątrz tylko gdy nie ma na to miejsca.
Zalecenia kolegi z ROCKWOOL jak najbardziej zasadne
Pozdrawiam,
Na stare mury zdecydowanie wełna. Szczególnie jeśli są zawilgocone. Dopły wilgoci należy odciąć. Ocieplenie zdecydowanie od zewnątrz. Od wewnątrz tylko gdy nie ma na to miejsca.
Zalecenia kolegi z ROCKWOOL jak najbardziej zasadne
Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
P_S_O
P_S_O
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.
Szanowny Panie TO JAKIŚ horror! W starym domu była szczelina wentylowana w ścianie! Ciepło ogrzewając pierwszą ścianę i fundament nawet nie dotrze do ocielenia za szczeliną i drugą ścianą. Szkoda, że nie zna Pan podstaw termodynamiki i PN-EN ISO6946 gdzie jest - o kierunku przepływu energii ( nie zimno wchodzi) i o wpływie szczeliny słabo wentylowanej na opór przegrody.


Re: Docieplenie domu z lat 30-stych.
[quote="Tomasz_Brzeczkowski"]Szanowny Panie TO JAKIŚ horror!
To prawda. To jakiś HORROR!!!!
To prawda. To jakiś HORROR!!!!
Pozdrawiam,
P_S_O
P_S_O


