problemy z dachówką Tondach
Moderator: Redakcja e-dach.pl
problemy z dachówką Tondach
w 2002 r. pokryliśmy dom dachówką angobowaną Tondachu - przy zakupie dostaliśmy kartę gwarancyjną, dachówka po 7 latach zaczyna się sypać - już 7 dachówek rozsypało się w mak, i następne zaczynają się łuszczyć. Firma Tondach po złożeniu reklamacji wysłała swojego praownika na wizję lokalną, a następnie w piśmie odmówiła nam uznania reklamacji powołują się na błędy w wykonaniu pokrycia- zbyt mało dachówek wentylacyjnych i wykończenie boczne blachą a nie dachówką krańcową. Przy sprzedazy kupiłam tyle wentylacyjnych ile mi polecono w sklepie - ale oczywiście nie mam na to żadnego dowodu, gwarancja nie zawierała żadnych zaleceń co do ich liczby. Co do dachówek krańcowych, sprzedawca nic mi nie mówił, że obowiązkowo muszę ich użyć, zresztą przecież np. jak kryje się dachy w zabudowie szeregowej to nie używa się dachówek krańcowych. Czy ktoś miał takie problemy z Tondachem? Jak można zakwestionować ich opinię?
-
ecodach
Re: problemy z dachówką Tondach
Fajnie się z tego wytłumaczyli .
Proponuje zgłosić się do prawnika zapłacić za wizytę 40 zł i poprowadzi Pana na dobry trop
Proponuje zgłosić się do prawnika zapłacić za wizytę 40 zł i poprowadzi Pana na dobry trop
Re: problemy z dachówką Tondach
wg mnie tylko droga sądowa ma szansę powodzenia. Indywidualnie niestety nie jest w stanie się niczego załatwić. Firma z całą pewnością ma osoby zawodowo zajmujące się "miganiem od odpowiedzialności' Dlatego wskazane:
-wizyta u prawnika
-pozew sądowy
-wizyta niezależnego biegłego (eksperta budowlanego)
-sprawa sądowa
-oczekiwanie na przelew/wymianę pokrycia przez producenta
-wizyta u prawnika
-pozew sądowy
-wizyta niezależnego biegłego (eksperta budowlanego)
-sprawa sądowa
-oczekiwanie na przelew/wymianę pokrycia przez producenta
Re: problemy z dachówką Tondach
Tondach najpierw zbywa klientów, a gdy Ci się niepoddają przysyła własną ekipę z nową partią badziewia i wymieniają.
-
albercik295
- Zainteresowany

- Posty: 40
- Rejestracja: 07 kwie 2010, 12:34
- Lokalizacja: nysa
Re: problemy z dachówką Tondach
Na moje oko to będzie jak u mnie dachówki szczytowe na max rozstawie dało sie założyć na łaty pod warunkiem że dachówka była ściśnięta na max, Przyjechała pani przedstawiciel na nasz region i w przeprosiny przywiozła kilka koszulek i metrówek. tak wygląda współpraca z tym producentem. Lipa totalna.
Ja teraz już bym nigdy nie polecił tej dachówki, jak i producenta.
Niech twój prawnik wyśle do nich pismo, zobaczysz jaka będzie ich reakcja.
Bo polubownie to nic nie załatwisz.
Ja teraz już bym nigdy nie polecił tej dachówki, jak i producenta.
Niech twój prawnik wyśle do nich pismo, zobaczysz jaka będzie ich reakcja.
Bo polubownie to nic nie załatwisz.
-
merynos_la1
- Początkujący

- Posty: 1
- Rejestracja: 07 wrz 2018, 10:21
