Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Wiem, że pielęgnacja drzewek bonsai do najłatwiejszych nie należy, dlatego też myślałem o zakupie sztucznych. Czy to dobry pomysł?

Pewnie, że to dobry pomysł. Osobiście bardzo lubię drzewka bonsai Obecnie mam w domu trzy sztuczne drzewka - każde innego gatunku bonsai. Szkoda tylko, że są takie drogie... Choć ostatnio znalazłam sklep w Internecie, w którym można kupić je za dość rozsądne pieniądze. Właśnie zamierzam się do zakupu kolejnego, tylko nie mogę zdecydować się czy ładniejszy jest Bonsai Katsumoto Pinia czy Bonsai Musashi Cedr - jak myślisz? Tutaj masz link do tego sklepu: http://www.sklep.hydroponika.pl/Rosliny ... _sztuczne/

Witaj KryspinMalec

Drzewka Bonsai to sztuka ... lata pielęgnacji, lata dbania i doglądania.

Czy dobrym pomysłem jest zakup sztucznego, tak, jeśli jesteś miłośnikiem i nie masz czasu na jego pielęgnację, podlewanie, wymianę ziemi. Tylko wówczas cała sztuka tworzenia i kreowania bonsai cię ominie.

Jeśli jednak masz czas i szukasz pomysłów na końcowy wygląd jaki możesz osiągnąć to zobacz http://sklep.donwil.pl/shop/Drzewa-Sztuczne,Bonsai

Pozdrawiam
Przemysław Wilga

Mnie osobiście nie podobają się sztuczne rośliny... Nie chcesz się nimi zajmować, kształtować - to ich po prostu nie kupuj. Cała "zabawa" z pielęgnacją to właśnie najfajniejsza część hodowania bonsai.

A czy są różne odmiany bonsai, czy jeden rodzaj?

drzewka są super - moja żona uprawia (hoduje???) i są ślicznie

Kwestia gustu, u moich znajomych na wsi to mają nawet sztuczne owoce na misce z kryształu:)

Polskie roślinki sa też bardzo ładne, w szkółce "Polskie Korzenie" koło Szadu u Panstwa KAłuzińskich są na przykład piekne azalie http://www.kaluzinscy.pl/pl/odmiana/135 ... opher-wren
a jeszcze ciekawsze są oryginalne okazy odmian własnych http://www.kaluzinscy.pl/pl/odmiany-wlasne

albercikem pisze:Mnie osobiście nie podobają się sztuczne rośliny... Nie chcesz się nimi zajmować, kształtować - to ich po prostu nie kupuj. Cała "zabawa" z pielęgnacją to właśnie najfajniejsza część hodowania bonsai.

zgadzam się! i dlatego nie mam bonsai, chociaż bardzo mi się podobają. U mnie mama swietnie sobie za to z nimi radzi, ja niestety ( a szkoda) nie odziedziczyłam tej smykałki.

Nie uznaję sztucznych roślin. Również uważam, że tylko żywe lub wcale.

Może to też dlatego, ze uwielbiam dbać o rośliny.

sztuczne to zupełnie co innego.

Tyle sztuczności wokół nas, że niech już chociaż kwiaty i inne rośliny pozostaną naturalne. Bonsai są piękne, choć nigdy nie próbowałem, bo podobno trudne w uprawie.

My mieliśmy parę sztuk i wszystkie się poddały...jedno drzewko nie przeżyło starcia z kotem....drugie i trzecie uschło a czwarte przelaliśmy...mimo tego że przetrząsneliśmy mnóstwo materiałów na ten temat, ponieśliśmy klęskę.

Miałem to samo, drzewko padło. Poddałem się na razie, fakt, że po pierwszej próbie, ale jednak bonsai są tak bardzo wymagające w uprawie, że się zraziłem.

Są różne, sama nazwa bonsai oznacza uformowane drzewko. Drzewka bonsai robione są np, z fikusa, cisa, wiązu....i jeszcze wielu....bardzo ładnie wyglądają, niektóre okazy wystawowe mogą mieć nawet ok 100 lat...polecam wybrać się na wystawy. Np. w tamtym roku była miedzynarodowa wystawa bonsai we wrocławiu.