Strona 1 z 1

Dom w werbenach

: 29 maja 2008, 21:57
autor: pablot81
Witam czy ktoś juz skorzystał z tego projektu?[/b]

Re: Dom w werbenach

: 03 lip 2008, 10:32
autor: Szugs
pablot81 pisze:Witam czy ktoś juz skorzystał z tego projektu?[/b]
Jeden z najbardziej popularnych projektów i moim zdaniem jeden z najgłupszych jakie widziałam. po pierwsze dach - te wszystkie tarasiki, okieneczka, załamania dachu - ślicznie to wygląda ale po co to raz, a dwa to tragicznie podnosi koszt zakupu i budowy dachu plus każde załamanie czy balkonik to załamanie ściany i strata energii i ciepła. No ale jak ktoś ma za dużo pieniędzy to się nie czepiam.

2. Na dole - przejście z garażu do domu to kolejna porażka. Wyobraź sobie że wyciągasz ciężkie siaty z zakupami z samochodu i masz do pokonania 2 pary drzwi, schody i całą długość domu ... Tragedia. Plus koszty budowy tylu poiziomów domu i schodeczków, i drzwi i przejść ... Co to am być, dom do zabawy w chowanego ?


3. Na górze - 1 łazienka na 4 pokoje to stanowczo za mało, brak garderoby ...


Ogólnie wg mnie dom głupio pomyślany, drogi w budowie, niepraktyczny w mieszkaniu.

Re: Dom w werbenach

: 18 cze 2011, 13:52
autor: minipudzianek
Całkowicie zgadzam się z przedmócą. Też uważam, że zamiast mieszkać w wymarzonym domu, lepiej zaoszczędzić 20k na kosztach budowy. Po co balkony, tarasy, przejścia, drzwi, schody. Długo myśleliśmy z żoną i postanowiliśmy zamiaszkać w dużym, przestronnym garażu. Tylko jedna podłoga, płaski dach, 2 kaloryfery, brak okien (zbędny koszt). Pieniądze, które zaoszczędzimy wydamy na... w sumie nie wiemy na co, bo przecież nie chcemy, żeby życie dostarczało nam przyjemności. Chyba wpłacimy pieniądze na konto i będziemy codziennie patrzyli się na wydruk z saldem, oczywiście przy szklance taniej wody mineralnej.

Pozdrawiam wszystkich frajerów, ktorzy chcą budować dom w Werbenach. Życzę Wam powodzenia w Waszym wymarzonym domu, z balkonami, tarasami, ogrodem!

Żenada!

PS. Po Twoim loginie kolego wnoszę, że jesteśmy w tym samym wieku. Trochę żal, że jeszcze przed 30stką spisałeś swoją wyobraźnię i marzenia na straty :(
Ale nic, im więcej emerytów, tym więcej spokoju.