Strona 1 z 2

Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 13 maja 2015, 10:08
autor: AdamBiały
Trochę off-topic, bo nie będzie o budowie domu, a o instalacji całej farmy słonecznej. Przykład z Ustronia Morskiego, gdzie na dawnym wysypisku śmieci, stawiają elektrownię słoneczną, która ma zagwarantować energię elektryczną dla miasta rzędu 80% zapotrzebowania. Bardzo ciekawy przykład jak radzić sobie z nieużytkami, ktore przez 50 lat muszą leżeć odłogiem...

Więcej we wpisie na blogu: http://www.abb-conversations.com/pl/201 ... wysypisku/

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 13 maja 2015, 10:54
autor: Tomasz_Brzeczkowski
To nie są kolektory!

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 13 maja 2015, 10:57
autor: Piotr Nowik
Wszystko fajnie, tylko oby nie skończyło się, jak w przykładzie inwestycji samorządowej w fotowoltaikę podlinkowanej poniżej, gdzie kup... pracy ma teraz prokuratura.

http://solaris18.blogspot.com/2015/03/f ... akosc.html

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 15 maja 2015, 10:41
autor: Bolas
Wszędzie gdzie są dotacje, pieniądze podatników i człowiek bez skrupułów będzie prokurator tym bardziej że urzędnicy w tym pięknym kraju za nic nie odpowiadają a jak już się im coś udowodni to dostaną odprawę i wypowiedzenie pracy.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 15 maja 2015, 11:16
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Nie zgadzam się z Panami!! Wysypisko to jest najlepsze miejsce dla kolektorów.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 15 maja 2015, 21:57
autor: Piotr Nowik
Gdy ma się możliwość wykorzystania gromadzonego ciepła, solary są bezkonkurencyjne.

Nad zwykłym śmiertelnikiem, który nie wie, co ma z solarami na dachu swojego domu począć, górą są tu hotele, pływalnie i większe obiekty. Dziś panuje moda na magazynowanie energii cieplnej w gigantycznych zbiornikach wodnych albo w gruncie, z którego ciepło pobierają pompy ciepła.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 5:24
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Piotr Nowik pisze:Gdy ma się możliwość wykorzystania gromadzonego ciepła, solary są bezkonkurencyjne.

Nad zwykłym śmiertelnikiem, który nie wie, co ma z solarami na dachu swojego domu począć, górą są tu hotele, pływalnie i większe obiekty. Dziś panuje moda na magazynowanie energii cieplnej w gigantycznych zbiornikach wodnych albo w gruncie, z którego ciepło pobierają pompy ciepła.
Magazyny gruntowe nie sprawdziły się, np ISOMAX
Co do pomp ciepła. Pompy ciepła już od dawna są odwracalne, czyli nie podgrzewamy dolnego źródła tylko obniżamy w nim ciśnienie.
Tylko ciepłownik, jako opóźniony w rozwoju, do dziś pisze, że zakopanie dolnego źródła ma sens. Ale jak tu już wiele razy było, ciepłownik jest szkodnikiem z wypranym mózgiem i może jeszcze długo podgrzewać DZ.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 9:05
autor: Piotr Nowik
Ale ta odwracalna pompa ciepła to chyba nie pracuje bezkosztowo, a na prąd?
Sama (gwałtowna) zmiana ciśnienia stanowi od niemal 100 lat zasadę działania lodówki, czyli sprężarki. Jest to zjawisko, które powoduje, że ciepło z otoczenia zostaje pobrane, bądź tam oddane. Ale sam ten proces ciepła nie tworzy z niczego - pobiera je z otoczenia, bądź je tam oddaje.

To, że dolne źródło można zregenerować także pompą ciepła, jest oczywiste. Nie trzeba do tego solarów. Niemniej solary mają COP rzędu kilkuset, a nie zaledwie 4,0 i prawie nie pobierają energii. Są więc bezkosztowe w eksploatacji.

* * *

A tak przy okazji, czytając wypowiedzi pana Tomasza Brzęczkowskiego, odnieść można jedyne słuszne wrażenie, iż poza ocieplaniem domu, to nic się w Polsce nie opłaca robić.

Zauważam przy tym, iż nawet dobrze ocieplony dom potrzebuje minimalnej energii do zużycia, np. na podgrzanie wody, oświetlenie i ugotowanie zupy (no, bo ogrzewanie takiego domu jest niepotrzebne).
Zaś w przypadku pokaźnego osiedla domów dobrze ocieplonych, konieczna minimalna energia jednostkowa do ich zasilania odpowiednio się zwielokrotnia.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 9:09
autor: Piotr Nowik
Oczywiście, zgadzam się z koniecznością ocieplania domów jak termos. Jest to bowiem inwestycja najbardziej opłacalna ze wszystkich innych mających dać energooszczędność.

Ale trudno mi przyjąć, że nic innego poza ocieplaniem, nie jest warte zachodu.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 9:11
autor: Piotr Nowik
Piotr Nowik pisze:Ale ta odwracalna pompa ciepła to chyba nie pracuje bezkosztowo, a na prąd?
Sama (gwałtowna) zmiana ciśnienia stanowi od niemal 100 lat zasadę działania lodówki, czyli sprężarki. Jest to zjawisko, które powoduje, że ciepło z otoczenia zostaje pobrane, bądź tam oddane. Ale sam ten proces ciepła nie tworzy z niczego - pobiera je z otoczenia, bądź je tam oddaje.

To, że dolne źródło można zregenerować także pompą ciepła, jest oczywiste. Nie trzeba do tego solarów. Niemniej solary mają COP rzędu kilkuset, a nie zaledwie 4,0 i prawie nie pobierają energii. Są więc bezkosztowe w eksploatacji.

* * *

A tak przy okazji, czytając wypowiedzi pana Tomasza Brzęczkowskiego, odnieść można jedyne słuszne wrażenie, iż poza ocieplaniem domu, to nic się w Polsce nie opłaca robić.

Zauważam przy tym, iż nawet dobrze ocieplony dom potrzebuje minimalnej energii do zużycia, np. na podgrzanie wody, oświetlenie i ugotowanie zupy (no, bo ogrzewanie takiego domu jest niepotrzebne).
Zaś w przypadku pokaźnego osiedla domów dobrze ocieplonych, konieczna minimalna energia jednostkowa do ich zasilania odpowiednio się zwielokrotnia.
Powyższą dygresję ująłem ogólnie, pisząc o energii, jako energii - bez rozróżnienia, co jest ciepłem, a co prądem. Pompy, jak też solary prądu bowiem nie produkują.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 9:20
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Ale trudno mi przyjąć, że nic innego poza ocieplaniem, nie jest warte zachodu.
Głównie chodzi o odcięcie od gruntu, oraz szczelny dom z wentylacją z odzyskiem ciepła.
Technologia poszła tak do przodu, że z klimatyzacji mamy zimą taaaakiego bonusa ( z 1kWh- 4) . że naprawdę niewiele co się opłaca.
Nawet najgorszy dom szczelny z wentylacją z odzyskiem ciepła, przy braku start na centralnym, nie przekracza 30kWh/m2 rocznie na ogrzewanie, co podzielone przez pompę ciepła z klimatyzacji daje mniej niż 10kWh/m2 - TO CO SIĘ SZANOWNY PANIE MA JESZCZE OPŁACAĆ?

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 9:33
autor: Piotr Nowik
Nawet umrzeć się już nie opłaca, bo ZUS nie sfinansuje pogrzebu w całości :-)

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 9:39
autor: Piotr Nowik
A tak bez przymrużenia oka, po to tutaj dyskutujemy, bo podnieść swoją świadomość.

Ja z pewnych wiadomości uzyskanych na tym forum (w różnych działach budowlanych) kilka razy skorzystałem.

U mnie problemem jest to, iż nie mam dobrze ocieplonego domu, a tego już nie zmienię.
Zakupiłem wprawdzie płyty Eutorhane G, z czego połowę (20 sztuk) już zamontowałem. Ale nie jestem w stanie poprawić źle zaizolowanych fundamentów - więc i tak muszę posiadać jakieś źródła ciepła.

Najlepiej dla świętego psychicznego spokoju, gdy mamy ich kilka i możemy spokojnie spać.
A sprawa opłacalności jest ważna - ale równie dobrze można na nią machnąć ręką. Nie, iżbyśmy chcieli wyrzucać pieniądze w błoto, tylko dlatego, że każdy z nas większość środków, które zarobi i tak wydaje na rzeczy niepotrzebne, czyli nieopłacalne.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 11:30
autor: Tomasz_Brzeczkowski
Zakupiłem wprawdzie płyty Eutorhane G, z czego połowę (20 sztuk) już zamontowałem. Ale nie jestem w stanie poprawić źle zaizolowanych fundamentów - więc i tak muszę posiadać jakieś źródła ciepła.
Z klimatyzacji i tak jest najtańsze ogrzewanie. Najtańsza kWh i podawana bezpośrednio.
Jak nie można zrobić podłogi, to lepiej wydać na klimatyzację i wentylację.

Re: Kolektory słoneczne na dawnym wysypisku

: 16 maja 2015, 14:47
autor: Maniak
Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Zakupiłem wprawdzie płyty Eutorhane G, z czego połowę (20 sztuk) już zamontowałem. Ale nie jestem w stanie poprawić źle zaizolowanych fundamentów - więc i tak muszę posiadać jakieś źródła ciepła.
Z klimatyzacji i tak jest najtańsze ogrzewanie. Najtańsza kWh i podawana bezpośrednio.
Jak nie można zrobić podłogi, to lepiej wydać na klimatyzację i wentylację.
Nie oszukujmy się, że inwertorem dogrzejemy cały dom w domu nieizolowanym ale uszczelnionym. Pokoje owszem zgodzę się ale są jeszcze łazienki, kuchnie czy kuchnie z salonem, korytarze. To zimą trzeba będzie wspomóc ponieważ powietrze z nawiewu nie rozejdzie się tak łatwo po całym domu!