Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Proszę o wypowiedź fachowców.
Czy jak zastosuje płytę falistą onduline na płytę azbstową to czy za kilka lat będę musiał zrywać dach żeby pozbyć się tych płyt azbestowych?

Ondulina ma znikome szanse na funkcjonowanie przez kilka lat jako pokrycie dachowe. A jak się pali....

Niektórzy producenci pokryć dachowych polecają takie rozwiazania. Osobiście uważam, że to tak jakbyś pełny nocnik nakrył tekturową pokrywką i wsunął pod łużko. Niby nic nie na a śmierdzi. Pozbądź się tego dziadostwa raz na zawsze. Pozdrawiam.

amc1 pisze:Ondulina ma znikome szanse na funkcjonowanie przez kilka lat jako pokrycie dachowe. A jak się pali....

Świetnym rozwiązaniem będzie nylon dekarski DACHERMANN.

Kapitalnie łączy się z eternitem i 100 % ogranicza pylenie azbestu, jest niepalny, a szczelność i odporność na UV jest określona na 20 lat.

Biorąc pod uwagę kapitalną prostotę nałożenia na eternit (tak jak zwykłe malowanie), polecam powyższe rozwiązanie.

Ja wiem, że w Twoim mniemaniu ta substancja jest lekiem na wszystko. Mijasz się jednak z prawdą (żeby nie powiedzieć, że piszesz bzdury) twierdząc, że w 100% zabezpiecza przed pyleniem! Jak się pomaluje z wierzchu to od spodu też nie będzie pylić?!! Pozdrawiam.

Andrzej Wilhelmi pisze:Jak się pomaluje z wierzchu to od spodu też nie będzie pylić?!!

wywal to dziadostwo zrób porządne pokrycie i miej to z głowy na bardzo długo albo jeszcze dłużej - oszczędzają bogaci i tobie się opłaci . nie żałuj na materiały oszczędzisz na robociźnie .
najdrorzesze są rozwiązania tymczasowe ( wiem z własnego doświadczenia )
pozdrawiam