Mało inwazyjny sposób na śliski zjazd do garażu zimą.
: 28 lis 2016, 9:29
Witajcie.
Jest to mój pierwszy post na tym forum
W tym roku się przeprowadziłem z domku na wsi do mieszkania.
Udało mi się gratis do mieszkania wytargować garaż podziemny.
Latem było idealnie. Dzisiaj przyszedł pierwszy śnieg no i problem.
Dzisiaj jeszcze jako tako wyjechałem, ale boję się, że przyjdzie lód i tyle będzie z garażowania samochodu.
Czytałem o matach grzewczych, ale wiążę się to ze sporym wydatkiem i rozkopaniem kostki na parkingu pod blokiem. Do tego dodajmy ciągniecie kabli itd.
Znacie może jakieś inne sposoby na umożliwienie użytkowania takiego garażu zimą?
Myślałem o jakichś matach antypoślizgowych czy kratownicach.
Wziąć taką kratownicą i na szerokość opon przykręcić do kostki.
Sprawdzi się to?
Jeśli tak to gdzie takie coś mogę zakupić.
Podgląd sytuacji:
http://image.prntscr.com/image/3efe3eaa ... 2f96da.png
Pozdrawiam.
Jest to mój pierwszy post na tym forum
W tym roku się przeprowadziłem z domku na wsi do mieszkania.
Udało mi się gratis do mieszkania wytargować garaż podziemny.
Latem było idealnie. Dzisiaj przyszedł pierwszy śnieg no i problem.
Dzisiaj jeszcze jako tako wyjechałem, ale boję się, że przyjdzie lód i tyle będzie z garażowania samochodu.
Czytałem o matach grzewczych, ale wiążę się to ze sporym wydatkiem i rozkopaniem kostki na parkingu pod blokiem. Do tego dodajmy ciągniecie kabli itd.
Znacie może jakieś inne sposoby na umożliwienie użytkowania takiego garażu zimą?
Myślałem o jakichś matach antypoślizgowych czy kratownicach.
Wziąć taką kratownicą i na szerokość opon przykręcić do kostki.
Sprawdzi się to?
Jeśli tak to gdzie takie coś mogę zakupić.
Podgląd sytuacji:
http://image.prntscr.com/image/3efe3eaa ... 2f96da.png
Pozdrawiam.