Strona 1 z 1

Co się stało z sufitem?

: 07 cze 2009, 7:24
autor: olasoleil
Witam! Aż jest mi głupio znowu pisać, bo ci, którzy pamietają mojego nicka, to juz wiedzą, że ostatnio mamy z remontem same problemy! :(
Chodzi o sufit! Obrazowo bedzie jak napiszę jakie robiliśmy kroki:

1. Drewniany stelaż z listew
2. Płyty kg
3. na zlaczenia płyt siatka+ masa gipsowa (Rigips)+ taśma flizelinowa+ jeszcze raz masa gipsowa. To wszystko zostało oczywiście przeszlifowane.
4. Na to wszystko tapeta z włókna szklanego.
5. Pomalowaliśmy to wszystko farbą (Śnieżynka) i zaczęło się!!!
Teraz juz wiemy, że taka tepeta żre farbę jak cholera. Pomalowalismy 3 razy i nadal są plamy i zacieki, jakby było krzywo pomalowane!
Z opóźnieniem niestety wyczytalismy, że najpierw miała byc farba podkładowa z Decorala- UNICRYL.
Pytanie 1: czy mozna jeszcze pomalować tym podkładem, a potem jeszcze raz wybranym kolorem- czy już szlag wszystko trafił?
Pytanie 2: Dlaczego w miejscu złączenia płyt powstały wybrzuszenia i nierówności tak ohydne, że nie wiemy co z tym zrobić? Tak to wygląda, jakby przebijała ta tasiemka flizelinowa (tzw. bandaż) spod farby. A przecież jak to było szlifowane, to było gładsze od dupy niemowlaka! Co się stało?
Proszę fachowców o szybką odpowiedź, bo strasznie nas czas goni!!! :cry:

: 07 cze 2009, 9:23
autor: GipsKarton
Super ale czad pasy.

nie czytasz instrukcji na opakowaniach i nie sadze bys posluchala rad.

: 07 cze 2009, 9:45
autor: olasoleil
ogromne dzieki za wyczerpujaca odpowiedź! Lubisz kopać leżącego?

: 07 cze 2009, 10:56
autor: GipsKarton
jezli "tapeta" w miejscu stykow plyt nie odspoila sie to, pozostaje czekac az to porzadnie wyschnie. zagruntowac i malowac. lub zostawic tak jak jest i za rok, dwa przemalowac sufit.

: 07 cze 2009, 11:47
autor: olasoleil
Nic się nie odspoiło, wszystko trzyma się na sztywno.
A może by wyciąć na całej długości złączeń płyt ten pasek flizeliny i jeszcze raz przesmarować Rigipsem, przeszlifować i nie dawać już nic, tylko po wyschnięciu zagruntować i pomalować?
Nie usmiecha się nam czekanie rok, bo to po prostu masakrycznie wygląda!
A skoro juz tam są dwie warstwy farby, to czy gruntowanie i malowanie jeszcze raz spowoduje, że te plamy i cienie z farby znikną?

: 07 cze 2009, 13:46
autor: GipsKarton
to, nie wina flizeliny a pospiech i nieznajomosc zasad pracy. przygotowanie i malowanie to, nie zwykle machanie walkiem.

: 07 cze 2009, 16:47
autor: marjo23
co tu mówic zrób ekspertyze jak sprzedajacy czuje sie nie winny to płac ty i spij spokojnie a jak cos eksperci znajda to poprostu nie kupuj i niech płaci sprzedajacy tak sie z nim umów.

: 07 cze 2009, 17:16
autor: MTW
tak jak gips karton twierdzi pośpiech wskazany jest przy łapaniu pcheł .
jeżeli coś nie wyschnie a dasz temu jeszcze wody to puchnie .
czyli knauf między płytami dostał wody z gładzi poprawionej wodą z farb i szlak go trafił .
wycięcie tego pasa i ponowne zaszpachlowanie skuteczne jak najbardziej tylko jak będziesz szpachlować to wyrównasz do wys tapety . na to nakleisz tapetę i znów masz jak na starcie .
pozdrawiam