Cieknąca toaleta
: 24 cze 2020, 22:11
Jest to mój pierwszy Temat na forum więc witam wszystkich użytkowników.
Mój problem wygląda następująco
Przy spuszczaniu wody spod toalety leje się woda.
Zlokalizowałem wyciek i cieknie z tyłu muszli w miejscu łączenia muszli z podłogą. Brakuje tam silikonu. Ale myślę że brak silikonu na łączeniu nie jest przyczyną.
Podpowiecie jak ugryźć temat ? W życiu nie montowałem kibla więc nie wiem nawet jak to wygląda za bardzo ... Tyle co kilka fimów na youtube zobaczyłem (aż wstyd
) Jest to muszla kompaktowa z pionowym odpływem.
Myślicie że mogło się coś zapchać ? Żona coś mówiła że w wanie bardzo delikatnie wodę wybijało i że w muszli trochę woda sie zbierała.
Ale z drugiej strony skoro się leje to i tak jest nie szczelność która trzeba wyeliminować i pewnie trzeba zdjąć cały kibelek i sprawdzić uszczelkę w podłodze ? I oczywiście spróbować udrożnić rury bo pewnie to spowodowało wyciek. Co myślicie. Jestem młodym człowiekiem i z majsterkowaniem nie wiele miałem wspólnego i wstyd trochę

Mój problem wygląda następująco
Przy spuszczaniu wody spod toalety leje się woda.
Zlokalizowałem wyciek i cieknie z tyłu muszli w miejscu łączenia muszli z podłogą. Brakuje tam silikonu. Ale myślę że brak silikonu na łączeniu nie jest przyczyną.
Podpowiecie jak ugryźć temat ? W życiu nie montowałem kibla więc nie wiem nawet jak to wygląda za bardzo ... Tyle co kilka fimów na youtube zobaczyłem (aż wstyd
Myślicie że mogło się coś zapchać ? Żona coś mówiła że w wanie bardzo delikatnie wodę wybijało i że w muszli trochę woda sie zbierała.
Ale z drugiej strony skoro się leje to i tak jest nie szczelność która trzeba wyeliminować i pewnie trzeba zdjąć cały kibelek i sprawdzić uszczelkę w podłodze ? I oczywiście spróbować udrożnić rury bo pewnie to spowodowało wyciek. Co myślicie. Jestem młodym człowiekiem i z majsterkowaniem nie wiele miałem wspólnego i wstyd trochę