Strona 1 z 1
Pęka szkliwo na płytkach
: 10 lut 2008, 22:41
autor: maryl1000
Witajcie dobrzy ludzie! Nie jestem zawodowcem, ale parę łazienek u rodziny i znajomych wykleiłem. Mam problem z robotą sprzed 2 lat. Standard- wielka płyta, skuty tynk, grunt, szło jak po maśle. Po robocie, jakieś 3 m-ce zauważyłem( to łazienka TEŚCIOWEJ więc bywam), że pęka szkliwo na płytkach w okolicach geberita. Pomyślałem- kibel montował fachowiec, mówił że wytrzyma 400 kg, pewnie coś mu nie wyszło, teściowa nie mruczy, da się żyć. Ale wpadam dzisiaj, siku, myję ręce i.... na ścianie nad wanną ze 20 sztu ma popękane szkliwo, wszystkie w poziomie. Opukałem płytki i niestety znalazłem 4 takie które trzeba by było przykleić jeszcze raz. Ale reszta beton! Blok ma ze 30 lat więc już chyba nie siada. Ze strachu objechałem swoje roboty pod pretekstem kontroli jakości- nic. Moja łazienka- 9 lat temu- beton. To pękające szkliwo to jeden problem. Ciekawy jestem też, czy odklei się reszta. Kleiłem standardowym Atlasem. czekam na burzę mózgów. Pozdrawiam. Zięć w opałach

: 10 lut 2008, 23:12
autor: adamis
Jeśli pęka tylko szkliwo a podłoże jest całe,to raczej wada płytek a nie montażu.
Z drugiej strony to szkliwo jest najsztywniejszą warstwą płytki,więc i najmniej elastyczną,dlatego przy początkach naprężeń pęka pierwsze.Jeśli to naprężenia spowodowały pęknięcia szkliwa,to w dalszej kolejności pękną całe płytki.
Jakie to płytki i ile kosztowały?
: 10 lut 2008, 23:21
autor: maryl1000
Nie były to płytki z Castoramy ale za drogie też nie. Cena w granicach 40/ m.kw. Nie pamiętam już producenta, ale chińczyk to nie był. Mam jeszcze pytanie- czy w razie draki mgę zdjąć te 4 luźne i przykleić je na silikon, po obustronnym zagruntowaniu? Mam na myśli zachowanie płaszczyzny z pozostałymi? Pozdrawiam. Marcin
: 11 lut 2008, 8:51
autor: Picadoor
A możesz powiedzieć, jak gruba warstwa kleju tam była dana? I jaki to typ Geberita?
Pod suchy tynk, czy pod zabudowę cegłą? Jeśli pod zabudowę cegłą, to czy ten fachowiec zamontował podnóżki, czy raczej bez? To ważne.
pozdro
P.S. Na ogół płytki same nie wpadają na taki pomysł, żeby sobie popękać, nawet te kiepściawe - zazwyczaj błąd jest w wykonawstwie.
: 11 lut 2008, 14:03
autor: maryl1000
Witam i dzięki za zainteresowanie! Nie wiem jakiego typu był Geberit, wiem, że na 100% opierał się nóżkami na oposadzce i był obudowany podwójną płytą zieloną. Jeśli chodzi o grubość kleju, to na całej ścianie z geberitem na grzebień( w całości wyrównana k/g), natomiast druga ściana na której pęka szkliwo była równana klejem ale max 1 cm. Pozdrawiam. Marcin
: 11 lut 2008, 14:13
autor: maryl1000
Jeszcze jedna sprawa, może nie do końca związana z łazienką, ale chciałbym wykorzystać to że zagościli tu Picadoor i Adamis- a z samych Waszych postów już wiele wyniosłem( bez lukrowania rzecz jasna

) Teściowa poleciła mnie swojej sąsiadce, która chciałaby położyć gładź na sufitach. Są one pomalowane farbą kredową. Czy muszę ją usunąć mechanicznie, czy wystarczy umycie i zagruntowanie? Jeszcze raz pozdrawiam. Marcin
: 12 lut 2008, 20:11
autor: adamis
Mam jeszcze pytanie- czy w razie draki mogę zdjąć te 4 luźne i przykleić je na silikon, po obustronnym zagruntowaniu? Mam na myśli zachowanie płaszczyzny z pozostałymi?
Płytki śmiało można kłaść na silikonie pod warunkiem,że nie będą one obciążane,czyli w miejscach dalekich od opierania się ,siadania,stawania na nich.
Co do gładzi na farbie kredowej,to nie doradzę.Jam hydraulik.
Mogę tylko napisać,że w mojej kuchni mam tak zrobione na ścianach i suficie i nie ma problemów.Malarz wyskrobał z grubsza to,co było luźne,zaciągnął gładzią i na to farba.
: 13 lut 2008, 14:56
autor: maryl1000
Dzięki serdeczne za pomoc. Luźne płytki wiszą metr nad wanną bliżej narożnika, więc nawet nie będą dotykane. Pędzę więc przykleić bo jak jakimś cudem spadną, żeby mi teściowej w czasie kąpieli w głowę nie trafiły bo z takiego powodu do więźnia trafić to siara.Pozdrawiam.Marcin
Re: Pęka szkliwo na płytkach
: 09 kwie 2016, 0:40
autor: Foresta
Jak pęka szkliwo to line płytki kupiłeś
wykończenie wnętrz Warszawa i nie obędzie się bez skucia ich ze ścian
układanie glazury Warszawa i potem musisz skuć klej a potem nowe płytki i od nowa cała robota. Powinieneś wcześniej z głową kupowac płytki bo może chciałeś zaoszczędzić i teraz sobie tylko narobiłeś kłopot.