Strona 1 z 1

Jak to ugryżć? cz. 2

: 08 maja 2010, 11:06
autor: Iaros
Witam

W 2007 dostałam mieszkanie komunalne, gdzie na własny koszt wyremontowałam.
W tzw przedpokoju jest wydzielone wc i obok znajdowała się łazienka, ale poprzedni najemcy wyprzedali wszystko przed wyprowadzka (włacznie ze starą kamienną wanną, wyciągając ją, musieli rozwalic ściankę działową) i tu zaczyna się problem..., przyszła Pani z administracji i napisała w protokole zdawczo-odbiorczym, że w miejścu łazienki jest przedpokój w kształcie rombu i nieważne było, że są wszystkie rury łazienkowe, rura kanalizacyjno-wodna, które de facto nie powinny byc w tzw przedpokoju, a ja nie zdawałam sobie sprawy z konsekwencji i to podpisałam; powiedziała, że napiszę pisemko do administacji i to się wyprostuje, ale tak sie nie stało... Druga Pani, która, napisała do nas pismo, że musimy zrobić projekt łazienki, wszelkie zezwolenia z wydziału architektury, etc. (to są spore pieniądze, a mnie aktualnie na to nie stać). Niedawno zrobiłam sobie tę łazienkę, tzw remont odtworzeniowy, tylko zamiast wanny wstawiłam pod te same podłaczenia brodzik i postawiłam ściankę k-g. A co ciekawe, że innym sasiadom zza ściany bez problemu (a oni faktycznie nie posiadali łazienki i wydzielili ja sobie z przedpokoju), a administacja bez problemu im to zalegalizowała w planach mieszkania. Chodzi tez o to,że za parę m-cy mieszkanie będzie wyceniane przez rzeczoznawce do wykupu i on wtedy zobaczy rozbieżnosci w dokumentacji/planach mieszkania. Co mogę w tej kwestiii zrobić? Prosze o pomoc. Dziękuję.

Re: Jak to ugryżć? cz. 2

: 08 maja 2010, 14:17
autor: henter2
Miałem taką samą sytuacje wyremontowałem całe wszystko na nowo totalnie wszystko,oni wyceniają według dokumentacji jaką posiadają dobrze wiedzą co mieli u mnie obyło się bez kłopotów,chyba że przyjdzie jakiś [...].

Re: Jak to ugryżć? cz. 2

: 08 maja 2010, 15:00
autor: Iaros
henter2"]Miałem taką samą sytuacje wyremontowałem całe wszystko na nowo totalnie wszystko,oni wyceniają według dokumentacji jaką posiadają dobrze wiedzą co mieli u mnie obyło się bez kłopotów,chyba że przyjdzie jakiś

Ok, Dzięki za odpowiedź. Czy ja dobrze rozumiem, że jak przyszedł rzeczoznawca do Ciebie, to mimo różnicy w dokumentach, nie miałeś pózniej problemów przy wykupie?
Ja powiem tak, mam na "pieńku" z AN i innym nie robia problemów, a mnie tak. Trafiłam na typowe panie z poprzedniego systemu, nie lubia jak im petent zawraca głowę :( Usłyszałam tekst, że dlaczego mam mieć lepiej, niz onni, tzn łazienkę. Nie pomogły tłumaczenia, że tam była łazienka ( jeszcze niedawno) i sa rury. Problem jest taki, że poprzedni najemcy mieszkali tam ponad 70 lat i nie mieli protokołu zdawczo-odbiorczego (taka usłyszałam wersję, a nie wiem, jaka jest prawda), bo kiedys nie istniały AN. Nie mam jak dotrzec do oryginalnych dokumentów tego lokalu, bo to byłby dowód i wtedy obyłoby się bez problemów.

Re: Jak to ugryżć? cz. 2

: 14 maja 2010, 19:25
autor: henter2
Aby oni mogli tobie naliczyć za posiadanie łazienki to muszą mieć dokumenty że ja wykonali