Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam,
Mam ogromny problem, bo zdecydowaliśmy się z mężem na samodzielne zamontowanie stelaża i muszli wiszącej. Niestety bo wykafelkowaniu okazało się, że śruby, na których ma wisieć muszla są za krótkie Nie wiem co z tym zrobić, bo czas nas nagli, a nie chcielibyśmy też wszystkiego rozbierać. Proszę bardzo gorąco o pomoc...

Co to za stelaż?
Wszystkie, które do tej pory widziałem miały śruby bardzo długie.
Śruby powinny się dać wykręcić ze stelaża tak aby dopasować do muszli.

No niestety użyliśmy zamiast dwóch płyt g-k jednej deski, chyba trochę grubszej. Do tego musieliśmy wyrównać trochę powierzchnię, przez co warstwa kleju, czy czegoś co tam mój mąż dał ma 1cm. I dlatego zabrakło nam 2 cm śruby. Nasz klozecik to ten:
kolo.com.pl/produkt/27464

To jaką grubą tą deske daliście skoro wam zabrakło gwintu,przecież one są przeważnie na tyle długie żę można wykręcić,chyba żę mąż przycioł śruby i nie ma już czym kręcić,ale nie ma się co martwić można chyba dostać śruby

Śruby może i można dostać, ale trzeba by je przykręcić od wnętrza ścianki, a jest ona już okafelkowana, a przez otwór w spłuczce się nie dostaniemy, bo za wysoko i nie da rady sięgnąć łba śruby.

Super_Ania pisze:Śruby może i można dostać, ale trzeba by je przykręcić od wnętrza ścianki, a jest ona już okafelkowana, a przez otwór w spłuczce się nie dostaniemy, bo za wysoko i nie da rady sięgnąć łba śruby.

Jeżeli można wykręcic to i można wkręcic

O to chodzi, że ich się już nie da wykręcić, bo jakbym chciała to zrobić, to musiałabym rozebrać kafle. To tak wygląda, że ze ściany wystają trzpienie, na które nakłada się muszlę i zakręca nakrętkami. U nas te trzpienie są po prostu za krótkie i nie da się założyć nakrętek.

No to macie problem

Super_Ania pisze:O to chodzi, że ich się już nie da wykręcić, bo jakbym chciała to zrobić, to musiałabym rozebrać kafle.

Dlaczego? A nie wystarczy nakręcić na istniejące śruby (te "za krótkie") dwóch nakrętek aby je zakontrować i wykręcić? Co w tym przypadku ma zdemolować ściankę z kaflami? Jak już, to chyba tylko fugę.

Super_Ania pisze:To tak wygląda, że ze ściany wystają trzpienie, na które nakłada się muszlę i zakręca nakrętkami. U nas te trzpienie są po prostu za krótkie i nie da się założyć nakrętek.

Jak zrobicie już tak jak napisałem wyżej, to w markecie kupcie pręt gwintowany "z metra" i po docięciu wystarczy go wkręcić w otwory powstałe po wykręceniu "za krótkich" śrub.

Należy kupić specjalne "mufki" do łączenia prętów gwintowanych. Wystające trzpienie skrócić tak aby tylko nakręcić połowę długości mufki. Nastepnie cwkręcić potrzebnej długości trzpienie z pręta gwintowaneg.

Dziękuję za rady, na pewno skorzystamy:)

Jak i czym się reguluje pływak w stelażu z koło

Zibi 1000 ma rację ,mufki załatwia temat.Kupicie je w każdym sklepie ze śrubkami. Są to takie tulejki z gwintem wewnetrznym na całej długości tulejki.