Strona 1 z 1
Żle wykonana łazienka!!!!
: 30 mar 2009, 17:48
autor: marekendriu
Witam!Wziołem firme do płytkowania łazienki.Ogolnie robili wszystko sami(tynki sufit i wylewkę)Efekt koncowy to pekniety lakier na brodziku,krzywo wstawiony(bo sciany w prysznicu nie tworzą kąta prostego) i kabina prysznicowa przez te krzywizny jest naprężona.?Jej dolny profil nie przylega do brodzika w miejscu pekniecia(szczelina ok 3mm).Najwieksze moje zmartwienie to to,ze pomiedzy plytkami na ścianie a płytkami podlogowymi jest szczelina od 3mm -1cm,wypelniona fugą(zle wymierzył sobie płytki i mu zabrakło).Fachowiec wciska mi kity,że tak musi byc,bo jest podlogowe ogrzewanie.Widziałem wiele łazienek i nigdzie nie bylo tak grubo silikonu.Po czasie moze posadzka jeszcze siąsc jakies 2mm(styropian) i dopiero to pięknie będzie wyglądać.Ostatnia(przy podłodze) płytka na scianie jest w całosci.Co teraz z tym zrobic?Wykonawca straszy mnie rzeczoznawcami,ja wyslalem mu wezwanie do poprawek a on odpisal,ze wady te sa nie istotne,wady istatne to takie ktore utrudniają uzytkowanie.
: 31 mar 2009, 19:11
autor: marekendriu
Ile kosztuje rzeczoznawca?Jesli dojdzie do sądu to jakie mam szanse to wygrac?
: 02 kwie 2009, 9:38
autor: gregor-GrupaGlobal
Witam.
Zanim zdecydujemy się na rzeczoznawcę, proponuję pokazać komuś to, co wzbudza pana wątpliwości. Inna sprawa napisać "to i to mi się nie podoba", a inna usłyszeć opinię fachowca. (UWAGA: powtarzam FACHOWCA!)
Jeśli fachowiec stwierdzi, że faktycznie, robota została spartaczona, wtedy należy myśleć o sądach (UWAGA: polskie sądy!) i innych tego typu rzeczach.
Pozdrawiam!
: 02 kwie 2009, 17:26
autor: marekendriu
Każdy kto widział tą łazienkę to mówił,ze jest żle zrobiona.A co poza sądem mogę jeszcze zrobić?Nie zapłacona faktura to odsetki a jak mu dam resztę kasy to mogę zapomnieć o poprawce.Brodzik da sie poprawić(trzeba kupic nowy),ale szczelina zostanie.Z ceny za robotę nie chce spuścić tylko domaga się całości i jeszcze mam mu brodzik za 400 zł kupić do tej poprawki.
: 03 kwie 2009, 11:46
autor: gregor-GrupaGlobal
Witam ponownie!
Jeśli łazienka jest spartolona aż tak, to nie ma na co czekać, tylko wezwać rzeczoznawcę.
Proponuję skonfrontować rzeczoznawcę z panem z firmy, która robiła łazienkę. Często bywa, że po takim spotkaniu argumenty psedo-fachowcom wylatują z rąk z wielkim hukiem.
Co do kosztów takiej wizyty, to wszystko jest uzależnione od tego, gdzie Pan mieszka. Jeśli jest to Kraków lub okolice, możemy pomóc osobiście.
PS. Proszę też pamiętać, że gdy rzeczoznawca wypowie się i będzie Pan na pozycji uprzywilejowanej nie tylko do nie zapłacenia, ale również do zwrotu kosztów zniszczonego materiału, a nawet może pan sądownie zmusić "firmę", by dokonczyła, albo wynająć inną firmę (polecam GrupęGlobal) za usługi której zapłaci firma "partacz&przyjaciele".
Pozdrawiam!
: 03 kwie 2009, 17:18
autor: marekendriu
Witam!Niestety mam do Krakowa 200km.Dziękuje za odpowiedż.A ile może kosztować taki rzeczocnawca?Rzecznik konsumenta powiedział,ze fachowiec,który to spartolił automatycznie weżmie swojego i w sądzie będzie słowo przeciwko słowu a sprawę i tak rozstrzygnie sąd(Polskie sądy).Może to trwać nawet 3 lata.