filipinka pisze:Witam serdecznie. Planuję generalny remont kuchni i nie mam zielonego pojęcia jak zaprojektować meble, aby było to funkcjonalne. Chciałabym mieć kącik jadalny na 4 osoby, ale żadnego stołu. Mam też wejście z kuchni do tzw.malutkiego pomieszczenia, z którym nie wiem co zrobic,w tym momencie służy mi jako przechowalnia do wszystkiego co nie moze stac w kuchni, ale planuje to zmienic, bo nie podoba mi sie,że są tu drzwi, wolałabym jakis łuk czy coś......Jeśli ktoś będzie miał ochote mi pomóc, to zamieszcze rysunek,ale z góry piszę,że jest ona nieustawna :( Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni :(
Witam Panią!
Mój list będzie się składał z dwóch części opisowych. Z wcześniej napisanego i częściowa odpowiedź na dzisiejszy list już z większą ilością informacji. Ale to wciąż za mało. Funkcjonalna i dobra kuchnia wymaga b. dużo informacji i uzgodnień,.
Na razie nie pytałem o dokładny adres zamieszkania Pani – nie jest mi w tej chwili potrzebny, a z informacji w ogłoszeniu wynika, że Pani zamieszkuje we Włocławku lub okolicach. To są tylko uzgodnienia i wymiana informacji. A piszę dlatego, że wykonuje prace wyjazdowe daleko poza teren zamieszkania. Mieszkam w Chełmie woj. lubelskie. Często jestem w Warszawie, Lublinie, Otwocku, Wiązowna, Parczew. Najwięcej w Warszawie, gdyż mam tam trzech synów i oni mi podrzucają robotę u swych kolegów i znajomych, którzy tam się budują w wykończeniach domów /nowych/.
Najlepiej się w takim domu robi - nie zamieszkałym w moim przypadku. Wtedy meble kuchenne, szafy, schody, garderoby wykonuje na miejscu w mieszkaniu. Znajduję tylko stolarnię w danej miejscowości, gdzie wycinają i oklejają formatki z płyt, a montaż mebli wykonuję bezpośrednio w domu. Schody natomiast u siebie na warsztacie i są dowożone na miejsce. Jest to dla mnie wolny dom – i komfort pracy. Natomiast w tego typu domu jak u Państwa, to wynika z treści , dom jest jest zamieszkały – i to dla mnie i Państwa jest dyskomfortem – dużym utrudnieniem. W tego typu sytuacji - budowa i montaż mebli w domu na miejscu trwa ok. 2 tygodni. W domu nie zamieszkałym – to nie problem. Natomiast u Pani jest gorzej. W takim przypadku robi się „mała stolarnia” w domu, a zamieszkałym, to duża niewygoda dla obu stron. Ale idą wakacje i można to pogodzić.
Ustosunkuję się dalej do Pani listu – informacji już coś nie coś otrzymanych. Narożników i stołów nie wykonuję. Widziałem Pani rysunek. To dobry pomysł z narożnikiem + 2 taborety. Jest na to miejsce. Z Pani wstępnej informacji zrozumiałem, że gustowała by Pani raczej w „cięższych” meblach – klasycznych, a nie nowoczesnych. To wskazuje na to wspomniana korona i zaokrąglone narożniki szafek fronty „gięte – półokrągłe”. To są w sumie bardzo drogie narożne szafki. Fronty gięte MDF są 3---4-ro krotnie droższe od prostych frontów. Proponowałbym narożniki półokrągłe otwarte z półkami na jakieś kuchenne gadżety. To wydelikaca meble.
Kuchnia wolno stojąca przy tego typy meblach jest nie wskazana, chyba, że to jest już nowy nabytek i poniesione koszty. Nie powinno się robić zakupów AGD przed generalnym remontem kuchni – jeśli się nie zna jej wyglądu - projektu.
Powinna być panelowa w blacie, a piekarnik wyniesiony w górę w innym miejscu na wysokość ok. 80 cm. To wygoda z obsługą piekarnika. Pod panelem kuchennym zaplanować szuflady, których w kuchni nigdy nie za dużo. Ponadto – przy kuchni wolnostojącej trudno jest utrzymać czystość na granicy blatu i kuchni po obu stronach. Tam jest zbiorowisko nieczystości, po wyciekach, wykipieniach, okruchy itd.
Lodówka wolnostojąca – może być. Oświetlenie w meblach – wskazane w witrynach oszklonych. I koniecznie oświetlenie pod szafkowe. Nie proponuje oświetlenia górnego nad szafkowego. Wypada z mody i w pewnym sensie nie praktyczne Więcej jest w opisie wcześniej przygotowanym wraz z fotkami moich wyrobów.
Mam nadzieję, że jakos ktoś mi jednak pomoże, bo ja chyba nie mam wyobrazni 