Strona 1 z 1

Pomocy -wilgoć po zamontowniu okien

: 27 lis 2007, 21:51
autor: olo66
Proszę o pomoc. Mieszkam w bloku , po wymianie okien z drewnianych na pcv zaczął się koszmar, ściany wokół okien zaczęły się robić czarne i mokre. pomimo tego ,że systematycznie wietrzę to nic nie pomaga,wentylacja w kuchni i łazience działa prawidłowo.co robić?????????????????

: 27 lis 2007, 22:39
autor: Przemek
a nie czytało się ksiazki - okna prawidlowo zamontowane ?
http://www.e-izolacje.pl/ksiegarnia,por ... owlane.php

: 04 sty 2009, 12:14
autor: january
u mnie jest to samo - zaczęło się po kilku latach..

na styku okna ze ścianą jest wilgoć i osiada tam kurz, a do tego pewnie rozwijająsiętam grzyby czy coś..

po umyciu tego przez kilka dni jest spokój..

znalazłem coś takiego:

Wilgoć – co robić?
W pokoju, wokół plastikowego okna powstaje dużo wilgoci. Okna i drzwi są często zamknięte. Mieszkanie ogrzewane jest centralnie. Co może być przyczyną występowania tego zjawiska i jak sobie z tym radzić?
Jeżeli oprócz wilgoci para wodna wykrapla się również na oknie, to ewidentnie do pomieszczenia nie napływa wystarczająca ilość powietrza. Rozwiązaniem problemu będzie montaż w oknie nawiewnika. Jeśli pokój posiada powierzchnię nie większą niż 20 m2, to wystarczy 1 nawiewnik. Polecam nawiewnik higrosterowany okienny typu EMM. Dodatkowo należy zapewnić przepływ powietrza od nawiewnika do kanału wentylacyjnego w kuchni, łazience czy WC. W tym celu drzwi wejściowe do pomieszczeń powinny posiadać podcięcie lub otwory umożliwiające swobodny przepływ powietrza. Warto przy okazji sprawdzić skuteczność działania kanałów wentylacyjnych.


muratordom.pl/eksperci_instalacje/odpowiedz/wilgoc--co-robic_,10704,13-0.htm (jak nie wolno linka podać, to proszę usunąć)

czyli jest to spowodowane złym obiegiem powietrza..
w pokoju mam 2 okna - jedno jest ok.. więc może to jakiśbłąd w montarzu.. przez jakieś 5-8 lat było ok..

te nawiewniki zakład się samemu? czy goście od okien są potrzebni?

: 29 sty 2009, 16:02
autor: JBZ
Wygląda na to, że to może być inna przyczyna: wadliwy montaż ram okiennych a konkretnie ich termoizolacja.
Co do nawiewników, możeliwe że w oknach są już wycięte uszczelki na dł. min. 15 cm naprzemiennie w górnej części ram? Jeśli tak, dodatkowe nawiewniki nic nie pomogą, a należy szukać innej przyczyny.
Jerzy Zembrowski

: 29 sty 2009, 19:07
autor: molok78
Za jaką cene ?????????????????????? :wink:

: 29 sty 2009, 21:29
autor: krzysc
Witam, jeżeli byłaby to wina okien to przed założeniem nowych powinien mieć Pan taki sam problem, wydaje mi się że te okna poprostu są szczelne a problem jest w złej cyrkulacji powietrza ( zrobiło się teraz zbyt szczelnie w danym pomieszczeniu:). Jeżeli mieszka Pan w Małopolsce mogę pomóc jak będzie niedaleko:), jak gdzieś indziej to może Pan mi wysłać zdjęcia na e-maila ( jakie napiszę:)), spróbuję pomóc przez internet.

: 29 sty 2009, 22:13
autor: JBZ
molok78 pisze:Za jaką cene ?????????????????????? :wink:
Zwykle kosztuje to grosze - nie do wiary?

proszę sprawdzić

: 30 sty 2009, 10:30
autor: loloanabolo
proszę sprawdzić czy ramy okien nie zostały osadzone zbyt nisko razem z otworami spływowo-dylatacyjnymi -to częste zjawisko jak trafimy na "flachowca".innym czynnikiem niezależnym od wentylacji jest przemarzanie ściany.jeśli jest to cienka ściana bez docieplenia proponuję przykleić styropian z zewnątrz oczywiście, jeżeli nie zmieni to elewacji zewnętrznej w sposób istotny -najlepiej gdyby był to balkon w innym przypadku jest potrzebna zgoda np.od administracji i może się wiązać z koniecznością wykonania planu takiego docieplenia ,jednak kiedy takie ocieplenie jest ujęte w planach tylko jeszcze nie zrealizowane sprawa powinna być prostsza -wystarczy spytać o technologię ,rodzaj materiałów i grubość docieplenia przewidzianego w tych planach.

: 30 sty 2009, 16:19
autor: zbyszek_731
To co tutaj piszecie to wszystko teoria.Pewnie każdy z Was ma po części rację.
Pokój mojego dziecka jest wielkości 10 m2. Okna wszystkie plastikowe. Nawiewniki są drogie i nie polecam(to jest pop prostu naciąganie klienta -bajer).Dla poprawy cyrkulacji powietrza osobiście wybiłem na wysokości około 20 cm pod sufitem zwykłą kratkę wentylacyjną. Z zewnątrz na styropianie kratka okrągła a w pokoju kratka kwadratowa z żaluzją.Wszytko połączone wewnątrz ściany rurą harmonijkową srebrną i uszczelnione pianką. Zimą żaluzja jest czasami zamknięta.Latem NIE. I niech nikt mi nie mówi że to nie pomaga bo żadnej wilgoci ani kropli na szybach nie mam.Koszt takiego przedsięwzięcia to 20 zł, chyba mówi samo za siebie a nawiewnik? Niech każdy sprawdzi.

W salonie o powierzchni około 40 m2 też nie mam żadnych nawiewników.Pod kominkiem zwykły ukryty pod nim dopływ powietrza.Wilgoci BRAK!!!

W kuchni kratka wentylacyjna w kominie i oczywiście wyciąg od okapu.

A na poddaszu najzwyklejsze kratki wentylacyjne od komina.

Mieszkam ponad rok i NIE NARZEKAM!!!

mikrowentylacja

: 30 sty 2009, 17:53
autor: ObWieś
Absolutnie zgadzam się ze Zbyszkiem! Okna z PCV są bardzo szczelne, a pomieszczenia muszą mieć wentylację.Czasem zdarza się, że nie ma gdzie założyć kratki wentylacyjnej ale i na to jest sposób: pozostawić okno w pozycji półzamkniętej. Jest to mikrowentylacja i też to zdaje egzamin.O ile wiem ten problem dotyczy głównie starego budownictwa sprzed lat 60-tych. :)

Re: Pomocy -wilgoć po zamontowniu okien

: 06 lut 2025, 10:04
autor: cassano79
Witam moglby ktoś coś poradzić łączenie ramy okiennej ze scianą pęknięte i wychodzi wilgotna w sumie nie wiem czy to dlatego, uszczelki wymienione na nowe,sciana ciągle mokra